Sekret ponuergo zamku, Wojciech Widłak

 
Autor: Wojciech Widłak
Tytuł: Sekret ponurego zamku
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 32

W małym miasteczku jest ponury zamek. Mieszka w nim Dama, która straszy. Nikt nie może sobie z nią poradzić – ani magicy, ani detektywi. Prezydent miasta jest zrozpaczony, ale z pomocą przychodzi mu chłopiec, Kuba. Czy uda mu się uratować miasto przed zawodzącą Damą?

Sekret ponurego zamku Wojciecha Widłaka to jedna z książek z serii Czytam sobie. Ta historia została zaklasyfikowana jako poziom pierwszy, czyli dla dzieci, które dopiero uczą się czytania.

Seria Czytam sobie to seria książeczek dla najmłodszych czytelników. Charakteryzuje się tym, że tekst dostosowany jest do umiejętności dzieci. Poziom pierwszy to krótki tekst, zazwyczaj na stronach znajdziemy tylko jedno zdanie. Większość strony zajmuje ilustracja. Tekst umieszczono na dole kartki, więc nie rozprasza on wzroku, łatwo go odnaleźć i zawsze znajduje się w tym samym miejscu. Słownictwo jest dostosowane do dziecka – nie jest za trudne, a niektóre słowa pojawiają się w specjalnych ramkach do czytania głoskami. Służy to ćwiczeniom na początkowym etapie nauki czytania. Treść wydrukowano większą czcionką, co ułatwia jej odczytywanie. Pierwszy poziom serii Czytam sobie to około stu pięćdziesięciu-dwustu słów.

Treści w serii Czytam sobie tworzą zazwyczaj znani, lubiani autorzy książek dziecięcych. Historie są zróżnicowane i ciekawe. Nie są długie i trudne, ale wciągają. Każda książka wzbogacona jest o ilustracje, co jest doskonałym uzupełnieniem treści.

Sekret ponurego zamku to miła opowieść dla najmłodszych, która opowiada o duchu na zamku i sposobie na jego rozweselenie. Jest zabawna, ale tez pouczająca. Pokazuje, jak walczyć ze strachem i oswaja nieznane.

Ilustracje do książki są autorstwa Diany Karpowicz. To ładne uzupełnienie tytułu i treści, bardzo ważny element tego wydawnictwa. Dodatkowo w książce znajdziemy też pakiet naklejek z ilustracjami z tej pozycji.

Sekret ponurego zamku to ciekawa książka z serii Czytam sobie. Polecam wam tę serię, jeśli macie w domu małego czytelnika, który chciałby samodzielnie sięgać po książki, lecz dopiero uczy się czytania.

1 komentarz:

  1. Autora kojarzę dzięki serii o Wesołym Ryjku, ta pozycja też zapowiada się ciekawie.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!