Tytuł: Ariel na fali
Wydawnictwo: Egmont
Liczba stron: 128
Ariel wraz z
siostrami bawi się wśród fal. Nagle jeden z potężniejszych prądów porywa część
dziewczynek, oddzielając je od reszty rodzeństwa. Ariel jako najmłodsza zawsze
traktowana była jako ta najmniej rozgarnięta i doświadczona. Jednak teraz to
ona bierze los swój i sióstr we własne ręce i postanawia, że uratuje je i
odprowadzi do domu.
Ariel na fali to książka z serii Disney księżniczka. Początki. Serię
wydaje Egmont pod znakiem #czytelnia.
Każda z pozycji należy do jednego z trzech poziomów – każdy ma inny stopień
trudności i długości tekstu. Ariel na
fali to pierwszy z poziomów, żółty. Ma on gwarantować zabawę dzieciom,
które dopiero zaczynają swoją przygodę z czytaniem, choć moim zdaniem tekstu
jest za dużo jak na początkujących czytelników. Jest on wydrukowany większym
fontem, ale i tak jest go dość sporo.
W tej
książeczce przedstawiono przygodę Ariel i jej sióstr. Mimo że syrenki znalazły
się w nowym miejscu, nie straciły głowy. Współdziałały i wspierały się. Musiały
wrócić do domu, dlatego należało odrzucić strach, a wydobyć z wnętrza siebie
odwagę. Ariel, najmłodsza z syrenek, pokazała, że nieważne, ile się ma lat i co
się robiło do tej pory. Najważniejsze to nie tracić głowy i działać. Tylko w
ten sposób jest się w stanie do czegoś dotrzeć. Syrenka kierowała siostrami,
ale też nie narzucała im jedynie swojego zdania.
Książka
pokazuje czas, którego nie widzieliśmy w filmie, czyli dzieciństwo Ariel.
Lepiej poznajemy nie tylko ją, jako dziecko, lecz także jej siostry. Do tej
pory nie mieliśmy takiej okazji, znaliśmy jedynie ich imiona. Niektóre czymś
się wyróżniały – lękiem przed wszystkim, uwielbieniem dla muzyki czy
zamiłowaniem do chłopców. Teraz czytelnicy mogą zobaczyć, jak syrenki traktują
Ariel i jak bardzo różne są siostry.
Tekst
uzupełniają ilustracje. Są kolorowe, pokazują syrenki i ich podwodne zabawy.
Ładnie wkomponowano je w historię. Na pewno będą miłym dodatkiem do opowieści.
Dzieci uwielbiają, gdy w książkach są rysunki, a tu wręcz nie mogło ich
zabraknąć ze względu na tak znaną postać, jaką jest Ariel.
Ariel na fali to przyjemna opowiastka, która
pozwala wrócić do świata znanej syrenki. Ładnie wydana, ciekawa, mądra, idealna
dla dziewczynek. Nie jestem pewna, czy wiek przewidziany przez wydawcę jest
określony poprawnie, ale książkę można podsunąć czytelniczkom, które już dość
dobrze radzą sobie ze składaniem słów w zdania.
Książkę
otrzymałam dzięki uprzejmości wydawnictwa Egmont: