Autor: Jason Matthews
Tytuł: Czerwona jaskółka
Tytuł
oryginalny: Red Sparrow
Wydawnictwo: Świat
Książki
Czas
trwania: 18 godzin 2 minuty
Dominika
Jegorowa była uzdolnioną baletnicą dopóki kontuzja nie przekreśliła jej
kariery. W tym samym czasie, gdy dziewczyna leczy nogę, umiera jej ojciec, a dziewczyna
i matka nie bardzo wiedza, jak wiązać koniec z końcem. Z pomocą przychodzi
wujek Dominiki, który proponuje jej pracę. Dziewczyna miałaby uwieść pewnego
mężczyznę. Nie wszystko idzie jednak zgodnie z planem…
Czerwona jaskółka Jasona Matthewsa to powieść
szpiegowska, w której główną bohaterką jest młoda dziewczyna, Dominika. Piękna,
zdolna, uwodzicielska, bystra i błyskotliwa – nie da się jej inaczej opisać. Ma
też pewną umiejętność – potrafi odczytywać ludzkie emocje za pomocą aury. I mimo
że jest taka idealna, nie jest przy tym drażniąca dla czytelnika, co naprawdę
dziwi podczas lektury, bowiem autorzy przyzwyczaili nas do kobiet, które są
cudami natury i przez to nie zdobywają naszej sympatii.
Dziewczyna
jest tytułową czerwoną jaskółką, czyli kobietą, która zdobywa informacje,
uwodząc mężczyzn. Zna tajniki seksu, nie ma zahamowań, a ze swojego ciała
zrobiła narzędzie pracy. Mężczyźni, którzy pracują z Dominiką, widzą w niej właśnie
to – maszynkę do seksu, nic więcej. Nie potrafią zrozumieć, że nie wszystko da
się zdobyć przez łóżko, chcą, by dziewczyna oddała się każdemu celowi na początku
znajomości, ponieważ do tego została przeszkolona. I pewnie też dlatego, że
będą mogli sobie popatrzeć na jej legendarne umiejętności wyniesione ze szkoły
jaskółek. To przedmiotowe traktowanie kobiet bardzo kłuje w oczy podczas
lektury.
Fabuła skupia
się na Dominice i jej nowej pracy. Dziewczyna zostaje szpiegiem, a jej największym
zadaniem jest znalezienie kreta w rosyjskim wywiadzie. Nim kobieta ruszy do
akcji, musi przejść przeszkolenie. Czytelnik dowiaduje się, na czym polega
nauka na szpiega i jak wykorzystuje się do tego młode osoby. To już nie jest jedynie
walka z bronią czy na pięści i specjalne gadżety, obecnie szpieg musi być
uwodzicielski, zmysłowy i pozbawiony zahamowań, w ten sposób jest w stanie
owinąć sobie swoją „ofiarę” wokół palca.
Poszukiwanie
kreta to tylko jedno z wydarzeń, które przedstawia się w książce. Spraw, w których
udział bierze Dominika, nie jest wiele, ale wszystkie wymagają zaangażowania i
wielu godzin czasu poświęconych na rozpracowanie celu i zdobycie jego zaufania.
Właśnie to ma robić Dominika – pozyskiwać informatorów, którzy będą w stanie
zdradzić swoje przekonania i ojczyzny, by podawać jej tajne informacje.
To, czego
nie ma w powieści, to masa nagłych zwrotów akcji. Tempo powieści jest raczej
powolne, nie spodziewajcie się pościgów i spektakularnych ucieczek, to nie ten
typ literatury, ale przecież i czasy mamy inne, zatem nie ma się czemu dziwić. W
książce opisano głównie działania polegające na zdobywaniu zaufania, nie ma tu
porwań, szantaży i zastraszeń, które mogą charakteryzować dawne metody
szpiegów. To zaskakujące, że w książce jest tak mało zaskoczeń i wartkiej
akcji, narracja jest raczej spokojna, opisy długie i szczegółowe.
Czerwona jaskółka to powieść, którą możemy wysłuchać
także w wersji audiobookowej. Lektorką jest Kamilla Baar-Kochańska, która
naprawdę sprawdza się w swojej roli. Moduluje głos odpowiednio do sytuacji i
osoby, której wypowiedź czyta. Jej obcojęzyczne wstawki są perfekcyjne i dodają
dodatkowego, niepowtarzalnego klimatu powieści. Najbardziej zaskakujące okazało
się chyba czytanie przez nią… przepisów kuchennych! Każdy rozdział kończy się kilkuzdaniową
informacją na temat jakiegoś dania, którą lektorka czyta bez żadnych uczuć, co
czasem wychodzi naprawdę przedziwnie, gdy rozdział kończy się jakimś mocnym
akcentem, a potem nagle pojawia się przepis czytany mechanicznie.
Po powieści
spodziewałam się czegoś innego. Myślałam, że otrzymam coś na kształt damskiej
wersji Bonda, jednak zabrakło tu galopującej akcji. Czy to źle? Nie sądzę. Słuchało
się naprawdę przyjemnie, mimo że autor pisze z dużą szczegółowością. Najmocniejszym
punktem książki jest przedstawienie współczesnej wersji wywiadu, co bardzo mi
się podobało. Jeśli zatem szukacie książki szpiegowskiej osadzonej w XXI wieku,
nie wahajcie się ani chwili – Czerwona jaskółka
to dobra powieść, którą warto poznać.
Audiobooka wysłuchałam dzięki uprzejmości Audioteka.pl:
Bardzo ciekawa historia, fabułą trochę przypomina mi książkę "Czerwony parasol":0
OdpowiedzUsuńPowieść szpiegowska z baletnicą w tle to coś dla mnie :) Lubię takie klimaty i będę się za tą książką rozglądać :)
OdpowiedzUsuńWydaje się, że jest to intrygująca pozycja, ale chyba jednak nie mój gatunek :).
OdpowiedzUsuńNie ma to jak powieści szpiegowskie i dlaczego to musi być akurat o Rosjanach ? :-)
OdpowiedzUsuńPodejrzane, co? ;)
Usuń