Autor: Agatha Christie
Tytuł: Śmierć w chmurach
Tytuł
oryginalny: Death in the Clouds
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie/Publicat
Liczba stron: 272
Agatha
Christie to królowa kryminałów i powieści detektywistycznych. Ma na swoim
koncie kilkadziesiąt książek. Jedną z nich jest Śmierć w chmurach, którą w Polsce wydawano kilka razy. Wszystkie
wznowienia wyszły dzięki Publicatowi.
W samolocie
z Paryża do Croydon pasażerowie są zbieraniną różnych klas i warstw
społecznych. Jest tu lekarz, archeolodzy, fryzjerka czy stomatolog. Jest też
prywatny detektyw, Herkules Poirot. Przed lądowaniem stewardzi zbierają
ostatnie naczynia i jeden z nich odkrywa, że doszło do wypadku. Jedna z
pasażerek, paserka, która pożyczała różne sumy pieniędzy, zostaje zamordowana.
Wygląda na to, że ktoś wystrzelił w jej stronę zatrutą strzałkę. To dziwne.
Nikt niczego nie widział, nic nie słyszał. Poirot zaczyna prowadzić swoje
prywatne śledztwo, angażując w nie dwójkę pasażerów. Czy uda mu się odkryć, kto
popełnił zbrodnię? I jaki był motyw?
Narracja
trzecioosobowa pozwala poznać nie tylko śledztwo Poirota, lecz także to, co
robią w tym czasie inni bohaterowie. Mamy ogląd sprawy z kilku stron. Jak to
jednak bywa z Poirotem – jest on dość tajemniczy, więc nie dostajemy
wszystkiego na tacy, nie wszystko jest przed nami odkryte.
Historia
toczy się dość wolno. Nie ma zwrotów akcji, są za to rozmowy, tropy i ślady.
Podejrzani zmieniają się co chwila. Czytelnik czuje jednak, że to, co
otrzymuje, nie jest do końca pewne. Ciągle czegoś brakuje, a w głowie siedzą
nam szczegóły, które jakoś do tej pory nie były brane pod uwagę.
Samo
śledztwo prowadzone jest dość spokojnie. Co prawda jest prowokacja, która może
zaskoczyć, jednak nie ma spektakularnych rzeczy. Są rozmowy, podchodzenie do
każdego w sposób psychologiczny. Poirot ufa swojemu doświadczeniu i intuicji.
Widzi więcej niż inni. Zbiera dowody, pamięta o drobiazgach. W końcu udaje mu
się nie tylko rozwiązać zagadkę, lecz także zeswatać bohaterów.
Jak zawsze u
Christie – zaskoczenie jest inne, niż byśmy się spodziewali. Co prawda czułam,
że osoba, która w końcu była mordercą, może być podejrzana. Jednak przez 90%
tekstu nic nie wskazywało na to, by właśnie ona była winna. Intryga jest tak
poprowadzona, by czytelnik mógł razem z Poirotem prowadzić
śledztwo. Finałowa scena jak zawsze pokazuje to, co przeoczyliśmy,
Jedną
rzeczą, do której mogłabym się przyczepić, jest język. Owszem, przenosimy się
do Anglii kilkanaście lat wcześniej, dlatego możliwe są inne zwroty, ale
problematyczne może być wprowadzenie obcojęzycznych wypowiedzeń, nie zawsze
tłumaczonych. No i brakuje kilka przecinków.
Ciekawe jest
to, że na początku książki znajduje się plan usadzenia pasażerów w samolocie.
Możemy dzięki temu lepiej zrozumieć problem pokazany w powieści.
Ogólnie
uważam, że to dobra książka. Klasyka kryminałów, ciekawa intryga, niewiele
stron, ale świetnie poprowadzona narracja i przemyślany pomysł. Polecam tym,
którzy chcą przeczytać coś Christie, ale jeszcze nie mieli okazji, by poznać
jej twórczość.
Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Księgarni BookMaster: