Autor: Whitney G.
Tytuł: Niegrzeczny szef
Tytuł oryginalny: Naughty Boss
Wydawnictwo: Kobiece
Liczba stron: 168
Michael Leighton jest przystojnym dyrektorem wydawnictwa, który znany jest głównie ze swoich seksualnych podbojów. Plotkarskie gazety cały czas donoszą o jego nowych romansach. Jest też trudny w kontaktach z personelem – nie może dogadać się z żadną asystentką. Gdy w końcu zatrudnia w firmie Myę, może chwilę odpocząć. Dziewczyna jest kompetentna i atrakcyjna, ale Michael nie wie, że go nie znosi. Kobiecie co prawda przystojny szef bardzo się podoba, ale jego charakter jest dla niej odpychający. Czy Mya wytrzyma na stanowisku?
Niegrzeczny szef Whitney G. to krótka powieść z cyklu Intensywne doznania. Książki można czytać osobno, każda dotyczy innego bohatera, łączy je jedynie gorący romans między głównymi postaciami.
W tym tomie otrzymujemy historię Michaela – szefa – i Myi – asystentki. Łączy ich praca i wzajemna niechęć – chociaż tylko pozornie. Ta dwójka pożąda się potajemnie, jednak nikt nie chce wykonać pierwszego kroku. Michael ma łatkę playboya, co podnieca Myę. Ona natomiast jest seksowna i kompetentna, co dla mężczyzny jest nieprawdopodobnym połączeniem.
Relacja tej dwójki jest bardzo płytka. Z jednej strony widzimy ich przy pracy i odnosimy wrażenie, że chcą sobie skoczyć do gardeł, a wzajemna niechęć i pogarda aż kipią. Nie kipi natomiast erotyzm. O tym, że Mya pożąda Michaela, dowiadujemy się z maili do przyjaciółki. Jednak zestawienie obraźliwych słów na jego temat z fantazjami erotycznymi w kolejnym zdaniu wypada groteskowo. Nie wiem, jak musiałby być boski mężczyzna, by przymknąć oko na jego paskudny charakter. Moim zdaniem jego zachowanie powinno go skreślić z listy obiektów pożądania w oczach Myi, jednak tak się nie stało. Michael bez widocznych powodów był po prostu dupkiem, którego nie dało się lubić.
Fabuła jest niedopracowana i płaska. Nie ma w niej niczego głębszego poza fantazjami, małą liczbą scen seksu i podkreślaną na każdym kroku wzajemną niechęcią. Zachowania bohaterów są irracjonalne, a ich relacja nie ma żadnych podwalin. Nie można się jednak zbyt bardzo czepiać, skoro powieść ma niecałe 170 stron.
Rzadko sięgam po romanse, ponieważ często są one niedopracowane. Autor skupia się na opisie scen erotycznych, a zapomina o budowaniu relacji między bohaterami. Teraz było podobnie, chociaż i scen łóżkowych było tu niewiele. Seria Intensywne doznania nie będzie moją ulubioną.
Czy polecam Niegrzecznego szefa? Tylko jeśli szukacie czegoś bardzo lekkiego, nieskomplikowanego i krótkiego na wieczór, nie jesteście wymagający i nie oczekujecie, że fabuła jakoś was wciągnie. Może gdyby było więcej scen erotycznych, byłaby pikantna i ciekawa, tu jednak tego zabrakło.
Ja nie sięgam za często po takie książki, więc sobie odpuszczę.
OdpowiedzUsuńNie powiem, ale okładka bardzo mi się podoba. Nie mówiąc już o samym tytule, od razu bym po nią sięgnęła. :)
OdpowiedzUsuńczyli nie jest to książka dla mnie, ja lubię wszędzie doszukiwać się drugiego dna ;-)
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgnę,choć od czasu do czasu decyduje się na taką literaturę.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Dziekuje za recenzje, jestem pewna, ze ta ksiazka znajdzie swoich zwolennikow )
OdpowiedzUsuńOkładka mi się podoba a reszta zalatuje mi tu greyem 😄😄😄😬
OdpowiedzUsuńMimo wszystko mam ją w planach, podobnie jak inne książki z tej serii ;) Właśnie takich książek czasem potrzebuję ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam te wszystkie miłosno-erotyczne książki wydawnictwa Kobiecego. Tej chyba jeszcze nie czytałam, ale na pewno po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuń