Tytuł: Dziadek do orzechów
Producent: Zielona Sowa
Wiek: 6+
Liczba graczy:
2-4
Znajdź elementy składające się na dziadka do orzechów i twórz komplety, a otrzymasz punkty. Zostań konstruktorem i wygraj! Sprawdź grę Dziadek do orzechów. Autorem gry jest Jan Madejski.
Celem gry jest zebranie jak największej liczby punktów. By tego dokonać, należy zbierać elementy dziadków do orzechów i układać je kolorystycznie, wtedy otrzymamy punkty. Można też zbierać prezenty, które także są punktowane. Za każdego skończonego dziadka w jednym kolorze mamy punkty. Każdy z graczy wyciąga z talii trzy karty i kładzie na stole dwie odkryte i jedną zakrytą. Potem gracze decydują, którą kolumnę zgarniają i tworzą z jej pomocą dziadki.
Gra ma kilka wariantów. Udało mi się rozegrać ten dla dwóch osób, który jest punktowany na podstawie liczby orzechów na rysunkach. Jest też tryb rozgrywki, w którym punkty przyznawane są dodatkowo za elementy dostępne na rysunkach – na przykład na czapce.
Rozgrywka zajmuje od 15 do 25 minut. Zasady dla dwóch graczy są proste i już po jednej partii jesteśmy w stanie wszystko ogarnąć. Gra nie jest skomplikowana. Uczy skupienia, planowania, rozwija logiczne myślenie. Jest doskonała do nauki rywalizacji i współzawodnictwa. Gracze muszą nauczyć się podczas rozgrywki podejmowania decyzji i szybkiego decydowania.
Gra jest pięknie wydana. Ma śliczne ilustracje Agaty Zarzyckiej, które są klimatyczne i ładne. Na kartach nie brakuje detali, a wszystko jest słodkie i dopasowane tematycznie. Muszę przyznać, że byłam zachwycona wydaniem tej karcianki.
Dziadek do orzechów to krótka gra, która przyjemnie wprowadzi w atmosferę świąt, jednak można w nią spokojnie grać i poza sezonem Bożego Narodzenia.
Bardzo przyjemna gra, cudowne ilustracje! Nie ma nic lepszego na robienie atmosfery świątecznej od dziadków do orzechów. :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się temat przewodni, więc może skuszę się na tę grę.
OdpowiedzUsuńnie słyszałam wcześniej o tej grze, ale bardzo mnie zainteresowałaś ;-)
OdpowiedzUsuńGra wygląda na taką w sam raz dla mojej młodszej córki, jestem ciekawa czy by się jej spodobała.
OdpowiedzUsuńmyślę, że to fajna i mało skomplikowana gra, brzmi ciekawie
OdpowiedzUsuńI już czuję święta po tym tytule gry, Ksiażkę znam, ale grę widzę pierwszy raz. Podoba mi się i chętnie z moimi domownikami bym w nią pograła.
OdpowiedzUsuńDziadek do orzechów zawsze kojarzy mi się ze świętami, więc gra wprost idealna na nadchodzący czas. ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mojemu synkowi by się ta gra bardzo spodobała. Lubię takie króciutkie i fajne świąteczne gry.
OdpowiedzUsuńZ pewnością wciągnie wielu młodych graczy, ciekawie zapowiada się rozrywka z jej udziałem, chętnie uwzględnię w propozycjach na prezent. :)
OdpowiedzUsuńSuper propozycja dla najmlodzysch w ogóle gry świetnie się sprawdzaja zwłaszcza jesienią I zimą
OdpowiedzUsuńTo super opcja na spędzenie razem czasu