W pewnym młodzieżowym miasteczku – The society

 

W pewnym miasteczku nastolatkowie zostają całkiem sami. Wracają z wycieczki i po wyjściu z autobusu spostrzegają, że nikt na nich nie czeka. Nie ma rodziców, młodszego rodzeństwa. Wydawałoby się, że to raj, można imprezować, bawić się, nie przejmować szkołą i obowiązkami. Po pewnym czasie okazuje się jednak, że wcale nie jest tak różowo – trzeba zajmować się sprzątaniem ulic, by nie tonąć w śmieciach, zgromadzić i rozdzielić zapasy, a także leczyć chorych i pilnować agresorów. Na czele grupy staje Cassandra, która postanawia zaprowadzić porządek i dowiedzieć się, co się stało i jak mogą wrócić do rodzin.

The society to serial wyprodukowany przez Netflixa. Pierwszy sezon ma dziesięć odcinków. Platforma zdecydowała się na anulowanie serialu, który zadebiutował w 2019 roku. W obrazie zobaczymy między innymi Kathryn Newton, Gideon Adlon, Seana Berdy’ego, Rachel Keller.

The society to serial młodzieżowy z wątkiem fantastycznonaukowym, który nie został wyjaśniony. Wiemy, że w miasteczku nie ma nikogo poza młodzieżą. Obserwujemy ich, gdy początkowo są zachwyceni perspektywą zabawy w dorosłych, jednak im więcej czasu spędzają sami, tym bardziej dociera do nich, że muszą się zorganizować, by przeżyć. Po plądrowaniu sklepów, przejadaniu zapasów i wiecznej imprezie czas na odpowiedzialne zachowanie, czyli podział prac i ustalenie pewnych zasad. Nie każdemu się to podoba, co tylko podsyca i tak napiętą atmosferę.

Obraz skupia się na kilkorgu głównych bohaterów. Widzimy, jak radzą sobie z nową sytuacją. Ciekawie wygląda historia dziewczyny, która wiąże się z agresywnym typkiem i nie potrafi od niego uciec. Są też ci odpowiedzialni, którzy starają się jakoś utrzymać porządek w miasteczku. Jednak młodzieńcze charaktery nie zawsze udaje się okiełznać. Niektórzy nie chcą się angażować, pracować, wolą leniuchować i rozrabiać. To powoduje kolejne napięcia.

Serial ma ciekawą fabułę, jednak bohaterowie czasem drażnią. Miałam ochotę niektórymi potrząsnąć, by zaczęli zachowywać się dojrzalej. Wszyscy znaleźli się w trudnej sytuacji, jednak niektórzy nie potrafili zmienić swojego zachowania. Fochy, które pokazywali, były dziecinne i śmieszne, wydawało mi się, że mam do czynienia z zepsutymi bogatymi dzieciakami, które nigdy w życiu niczego nie musiały robić, bo ktoś zrobił wszystko za nich.

Podobało mi się pokazanie zachowania tych młodych ludzi w obliczu sytuacji, w której się znaleźli. Mogliśmy obserwować rodzących się liderów i buntowników, a także degradację niektórych jednostek. Pomysł na fabułę był świetny. Serial oglądałam z dużym zainteresowaniem, chociaż niekiedy miałam wrażenie, że skupiono się na wątkach trywialnych i zbędnych. Mimo wszystko z żalem przyjęłam informację o jego skasowaniu. Zabrakło mi bowiem w pierwszym sezonie wyjaśnienia, jak doszło do przedstawionej tu sytuacji i jak można się z niej wydostać. Ciekawie wyglądałoby też przedstawienie kolejnych tygodni tej sytuacji. Myślę, że interesująco wypadłby obraz młodzieży, której zaczyna brakować jedzenia, która musiałaby wymyślić sposoby na przetrwanie i zbudowanie swojej społeczności od nowa.

The society to serial młodzieżowy, który obejrzałam z przyjemnością. Jest wciągający i ciekawy, chociaż można by popracować nad niektórymi wątkami i postaciami. Niemniej uważam, że był naprawdę niezły.

11 komentarzy:

  1. Witaj ♡
    Niestety nie znam, ale po recenzji bardzo chętnie poznam historię bliżej :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie słyszałam o tym serialu, a zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że znajdę czas na oglądanie

    OdpowiedzUsuń
  3. Akurat kilka dni temu kupiłam dostęp, więc nie wykluczam, że obejrzę też ten serial skoro jest niezły.

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej nie dla mnie skoro go skasowali :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa jestem, czy moja młodzież zainteresuje się tym serialem, pomysł na spędzenie wolnego czasu chętnie podsunę pod rozwagę. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie wiem, dlaczego, ale ten serial przypomina mi "Falę". Nie wyszukałam ostatnio nic fajnego na Netflixie, to może obejrzę The Society :)

    Pozdrawiam,
    Karolina z TAMczytam

    OdpowiedzUsuń
  7. To ciekawe co postanowili pokazać twórcy serialu. Tylko dlaczego serial już skasowany?

    OdpowiedzUsuń
  8. Podobny temat pojawił się w Władcy much. Książce, która mną wstrząsnęła.

    OdpowiedzUsuń
  9. już wiem, co będę oglądać jak skończą się ferie, lubię takie klimaty i chętnie zapoznam się z tym serialem

    OdpowiedzUsuń
  10. Jestem ciekawa tej pozycji, myślę, że bym się odnalazła w jej klimacie. Zapisuję ją a napewno poczytam

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomysł na fabułę wywołuje skojarzenia z pewnej książki z gatunku fantastyki, teraz tylko, aby wydobyć tytuł z czeluści pamięci. ;)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!