Zagrajmy! – Game Over

Tytuł: Game Over
Producent: Nasza Księgarnia
Wiek: 5+
Liczba graczy: 2-4

Zagrajmy w grę komputerową na papierze. Zaskoczony? Spróbuj Game Over!

Celem graczy jest dotarcie do skrzyni i odszukanie po drodze klucza. By to zrealizować każdy z nich otrzymuje kartę rycerza i broni. Następnie zawodnicy muszą odkrywać karty labiryntu. Jeśli nie napotkają smoka, mogą iść dalej. Smok kończy ich zmagania i każe wrócić do punktu wyjścia. W grze są też potwory, które należy pokonać odpowiednim rodzajem broni. Gdy nie mamy potrzebnej broni, musimy zakryć wszystkie pola, które odkryliśmy, i oddać kolejkę. Gra kończy się w momencie odnalezienia karty klucza i karty skrzyni.

Game Over to gra oparta na zasadach działania memory. Urozmaiceniem jest wprowadzenie kart potworów, które należy pokonać. Inaczej niż w klasycznym memory naszym zadaniem jest nie dobranie par, lecz odnalezienie konkretnych kart, aby to zrobić należy odkrywać kolejne płytki, tworząc ścieżkę. To sprawia, że rozgrywka jest oryginalna i nie nudzi się po kilku turach.

Grę stworzył Jeremy Peytevin, a ilustracje w polskiej edycji są autorstwa Nikoli Kucharskiej. Jej styl jest niesamowity, od razu można go poznać. Potwory spod jej ręki nie są przerażające, raczej sympatyczne i pocieszne, urocze. Całość jest spójna i wygląda atrakcyjnie. Nie bez powodu gra nawiązuje też do gry komputerowej – nie tylko tytułem, lecz także faktem, że trzeba „pokonać” potwory. Dzięki temu porównaniu planszówki do gry cyfrowej dzieci mogą chętniej chcieć w nią zagrać, by sprawdzić, o co chodzi. Z drugiej jednak strony jest też nawiązanie do rycerzy, co może przyczynić się do rozmów o kodeksie rycerskim i średniowieczu.

Game Over to prosta i krótka gra. Rozgrywka nie powinna zająć więcej niż 15 minut, w sam raz na przerwę między innymi zajęciami czy wieczorny relaks. Będzie odpowiednia nawet dla młodszych graczy, dzięki czemu można grać z całą rodziną. Gra uczy logicznego myślenia i trenuje pamięć. Trzeba się też przy niej skupić, by nie zapomnieć, gdzie ukrywa się smok. Jest też atrakcyjna wizualnie, a zasady są proste do wytłumaczenia, stąd też łatwo przejść od razu do rozgrywki. Polecam, bo to przyjemna i łatwa gra familijna.

11 komentarzy:

  1. Takie gry osobiście uwielbiam. Super sprawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza, kiedy chce się spędzić czas z całą rodzinką, można włączyć starsze i młodsze pokolenia. :)

      Usuń
  2. Ciekawa propozycja na złapanie kwadransu z uśmiechem z rodzinką, z pewnością uda mi się do niej namówić moich domowników. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam wcześniej o tej grze, coś innego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda fajnie, ale pomysł nie jest nowy. Doskonałym przykładem są Boss Monster albo Pixele od Trefla.

    OdpowiedzUsuń
  5. Gra wydaje się super. :D
    Muszę zapamiętać i może siostrze ciotecznej na prezent kupię.

    OdpowiedzUsuń
  6. czyli my jesteśmy jeszcze trochę za mali na tę grę, ale na pewno będę miała ją na uwadze ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. A mnie jakoś kompletnie nie ciągnie do takich gier, mój syn też jakoś za nimi nie przepada.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rózne są sposoby spędzana wolnych chwil, moi rodzice często namawiali nas do uczestnictwa w róznych grach, mam miłe wspomnienia, może dlatego taką aktywność przeniosłam też na moje dzieci. :)

      Usuń
  8. Świetna gra! Koniecznie muszę zachęcić do niej domowników :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!