Zagrajmy! – Skull

Tytuł: Skull
Producent: Granna
Wiek: 10+
Liczba graczy: 3-6

Sprawdź się w licytacji i blefowaniu. Przewiduj ruchy swoich przeciwników i wygraj grę w nawet dwóch turach! Zagrajmy w Skull.

Każdy z graczy otrzymuje po cztery żetony. Na trzech z nich narysowano kwiat, na jednym widoczna jest czaszka. W pierwszej rundzie każdy z graczy musi wyłożyć jeden z żetonów. W kolejnej gracz może zdecydować, czy chce dołożyć żeton, czy licytować odgadywanie liczby kwiatów na żetonach wyłożonych na stole. Jeśli gracz zdecyduje się na licytację, może zostać przebity lub inni uczestnicy spasują i musi on odkryć tyle żetonów, ile podał, zaczynając od swoich. Gdy uda mu się odkryć kartoniki z kwiatami, nie natrafiając na czaszkę, dostaje punkt w postaci drewnianego znacznika. Jeśli mu się nie powiedzie, oddaje jeden ze swoich żetonów. Gra kończy się w momencie zdobycia dwóch punktów przez jednego z graczy.

Skull to prosta i szybka gra, która dostarcza dużej dawki emocji. Zasady są proste i przejrzyste, łatwo je zrozumieć. Gra – w zależności od rozgrywki – trwa około 10-20 minut. Można więc zasiąść do niej wieczorem i rozegrać partię z przyjaciółmi podczas kolacji. 

Trzeba wspomnieć też o wykonaniu gry. Żetony są dość duże i twarde, nie zginają się, nie ma się co martwić, że uszkodzimy je podczas rozgrywki. Znaczniki punktów są nieco za małe, łatwo je zgubić, ale z drugiej strony zajmują niewiele miejsca, co też ma swoje plusy. Pudełko jest sztywne i podręczne, można więc grę zabrać w podróż i nie przejmować się jakimiś uszkodzeniami. Ilustracje są przepiękne. Wykonał je Thomas Vuarchex, są kolorowe, pełne szczegółów, zachwycają wyglądem.

Skull jest ciekawą grą, która wymaga od uczestników skupienia. Należy obserwować zachowania innych graczy, by móc ocenić, jaki żeton położyli. Trzeba też mieć w sobie coś z hazardzisty, rozpoczynając licytację. Podczas rozgrywki można wykazać się umiejętnością blefowania i zachowywania kamiennej twarzy. Nie brakuje również emocji podczas grania, szczególnie gdy kilku graczy walczy o ostatni punkt. Zdecydowanie polecam, to świetna rozrywka.

11 komentarzy:

  1. Grałabym 💖 wyglada na naprawdę ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  2. Gry planszowe zawsze lubiłam. Trzeba się skupić, a i zabawy jest przy tym mnóstwo.
    Emocje jak najbardziej wskazane. Twoja recenzja i opis zachęca bardzo. Lubię dobrze wykonane i pomysłowe gry.
    Pozdrawiam :-)
    Irena-Hooltaye w podróży

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedna z nielicznych rzeczy, które potrafią zająć dzieciaki na dłużej :)

      Usuń
  3. Jesień się zaczyna i sezon na gry planszowe, dla miłośników na pewno sezon otwarty :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tyle ciekawych pomysłów gier oferują producenci, każdy znajdzie coś dla siebie, a one tak ładnie łączą pokolenia. :)

      Usuń
  4. Bardzo ciekawa gra, a jesień to doskonały czas na gry planszowe. Z chęcią w nią zagram :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gry bez prądu to jedna z najlepszych, jesiennych opcji na zabawę.

    OdpowiedzUsuń
  6. Powinnam dużo grać w taką grę, gdyż moje umiejętności blefowania są na bardzo niskim poziomie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Podoba mi sie ta gra, poszukam. Teraz jest tyle ciekawych gier, ze az trudno wybrac. Dziekuje za cenne wskazowki:). Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dobrze sprawdza się na imprezach - zasady są tak łatwe, że da się szybko wciągnąć całe towarzystwo do gry :D.

    OdpowiedzUsuń
  9. kurczę, szkoda, że to taka dorosła gra, moje dzieciaki są stanowczo za małe, ale będe o niej pamiętać :-)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!