Mamo, tato, chcę zostać policjantem!, Magdalena Walkowiak

Autor: Magdalena Walkowiak
Tytuł: Mamo, tato, chcę zostać policjantem!
Wydawnictwo: Kinderkulka
Liczba stron: 64

Co robi policjant? W jakiej specjalizacji można chodzić we własnych ubraniach? Czy każdy pies nadaje się na policjanta? O tych i innych rzeczach związanych z pracą w policji dowiecie się z książki Magdaleny Walkowiak Mamo, tato, chcę zostać policjantem!.

Książka skierowana jest do dzieci powyżej 5 roku życia. Przewodnikiem po policyjnym świecie jest Komisarz Lew. Dzięki niemu dowiadujemy się, jakie cechy musi mieć dobry policjant, mamy też okazję poznać różne działy w komendzie. Czytelnik może zobaczyć, czy nada się na mundurowego, gdy wykona kilka zadań sprawnościowych. Bohater prezentuje też różnych funkcjonariuszy i opowiada o tym, jak wygląda ich strój służbowy i jakie zadania do nich należą.

Opowieści są krótkie, ale wyczerpujące. Na uwagę zasługuje fakt, że narrator zwraca się bezpośrednio do dziecka, które czyta książkę. Potrafi zaciekawić, daje też zadania, więc nie jest to suchy tekst. Musimy na przykład wyszukać coś w miasteczku, którego ilustracja zajmuje rozkładówkę. Do każdego z prezentowanych funkcjonariuszy dopisano zadanie dla czytelnika. Mamy na przykład odnaleźć nieprzepisowe zachowania na drodze.

Najbardziej w tej pozycji podoba mi się fakt, że jest naprawdę szczegółowo opisana, a jednak tekst dostosowany jest do czytelnika. Nie jest infantylny, ale bierze pod uwagę, że to dzieci będą odbiorcami lektury. Drugą rzeczą, która mi się spodobała, są ilustracje. Są szczegółowe, bogate w kolory, dopasowane tematycznie. Zaskoczył mnie nieco lew w roli głównego bohatera, ale wkrótce przekonałam się, że pasuje – to figura uniwersalna, niesugerująca żadnych cech wyglądu, a jednak dająca pewne pojęcie o cechach dobrego policjanta: odwadze, sile, sprawności, sprawiedliwości.

Mamo, tato, chcę zostać policjantem! to pozycja, którą można czytać wielokrotnie. Zadania postawione przed czytelnikami mają wiele rozwiązań, więc można wyszukiwać cały czas od nowa odpowiedzi na ilustrowanej rozkładówce. To też książka, do której warto powracać, bo cały czas odkrywa się w niej coś nowego. Dokładna lektura zaserwuje na przykład historię o kobietach w polskiej policji – i dobrze! Mam wrażenie, że często zawód ten kojarzy się z mężczyznami, a dziewczyny też mogą być funkcjonariuszkami.

Książka na pewno przyniesie wiele radości młodym fanom policjantów. Sprawdzi się wśród przedszkolaków zarówno jako źródło wiedzy o mundurowych, jak i element do zabawy. Zdecydowanie polecam!

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Kinderkulka.