Autor: Roksana Jędrzejewska-Wróbel
Tytuł: Sznurkowa
historia
Wydawnictwo: Bajka
Liczba stron: 40
W sklepie papierniczym są różne rzeczy – kolorowe kredki, ostre temperówki, pudełeczka z farbami i białe kartki papieru. Jest też Sznurek. I tylko on od tygodni nie jest sprzedany. W końcu jednak nadchodzi i jego dzień – Marianna, mała dziewczynka, przychodzi do sklepu właśnie po niego! Sznurek wyrusza w piękną podróż, która pokazuje, że nawet on ma w życiu coś do zrobienia.
Sznurkowa historia Roksany Jędrzejewskiej-Wróbel to opowieść dla dzieci, w której głównym bohaterem jest Sznurek. Wydawałoby się, że to przedmiot, który nie może nic ciekawego przeżyć, a jednak Sznurek wyrusza w podróż i ma bardzo odpowiedzialne zadanie.
Opowieść pokazuje, jak ważna jest wyobraźnia. To dzięki niej Sznurek ma zastosowanie w życiu Marianny, ale też pomaga mu ona w trudnych chwilach. Bohater wspomina lepsze czasy i czeka, aż ponownie się komuś przyda. Książeczka zwraca też uwagę na to, jak ważna jest nadzieja – to ona motywuje, odgania złe myśli i pozwala na coś czekać.
Książka porusza także inną ważną kwestię. Autorka starała się pokazać, że każdy ma w życiu jakiś cel, jest do czegoś przeznaczony. Czasem trzeba poczekać trochę dłużej, czasem zdarzają się gorsze momenty, ale zawsze trzeba wierzyć w to, że coś dobrego się jeszcze wydarzy. To cenna lekcja, która ma nam zwrócić uwagę na fakt, że nie zawsze trzeba być w centrum zainteresowania, by być przydatnym. Nie trzeba też być najpiękniejszym, najmądrzejszym, najbogatszym, by móc komuś pomóc i przydać się na coś, odegrać ważną rolę.
Ilustracje w książce wykonała Agnieszka Żelewska. Są dość proste i nie ma tu jaskrawych, krzykliwych kolorów. Co najbardziej urokliwe – tytułowy bohater jest nie rysunkiem, lecz… zdjęciem. Zdjęcie sznurka wklejono do rysowanych scen, widać, że nie jest on ilustracją. W ten sposób powstał pewnego rodzaju kolaż, który mnie osobiście bardzo się podobał.
Książka napisana jest prostym i przystępnym językiem, co nie dziwi, bowiem kierowana jest do najmłodszych czytelników. Tekstu jest całkiem sporo, więc to raczej lektura do wspólnego czytania z rodzicami.
Sznurkowa historia to piękna, ciepła i pouczająca opowieść dla dzieci. Czytało się ją bardzo przyjemnie i wierzę, że równie chętnie sięgać będą po nią najmłodsi.
Książeczka sprawia bardzo przyjemne wrażenie, jak tylko nadarzy się taka okazja, chętnie do niej zajrzymy :)
OdpowiedzUsuńBardzo zainteresowałaś mnie tą książki. Szkoda, że nie zdradzasz więcej tzn.nie pokazujesz ilustracji w środku książki.
OdpowiedzUsuńPrawa autorskie?
UsuńŚwietny pomysł na książkę, chętnie zajrzę i przeczytam :-)
UsuńBrzmi świetnie, chętnie przyjrze się jej z bliska.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię czytać takie historie moim dzieciom, więc jak będę miała okazję to na pewno sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńTakie książeczki warto prezentować dzieciom, dlatego chętnie uwzględnię ją jako pomysł właśnie na podarunek dla najmłodszych czytelników. :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł dla dzieci idealne
OdpowiedzUsuńJa będę musiał ten artykuł polecić mojej dziewczynie. Ją takie blogi bardzo interesują.
OdpowiedzUsuńMojemu znajomemu powiem o tym blogu. Jestem bardzo ciekawy czy zainteresuje się tym blogiem.
OdpowiedzUsuń