Nie tylko książki – filmy na wielkim ekranie

 


Supernova

To wzruszająca opowieść nie tylko o miłości, lecz także o szanowaniu czyjegoś zdania. Wsparcie w chorobie nie wystarczy, czasem trzeba zaakceptować decyzję o odejściu. Nie ma znaczenia miłość i troska, ważniejsze jest pokazanie tej drugiej osobie, że się ją popiera i daje wolność w związku.

Świetnie zagrany, pięknie pokazany, wzruszający, klimatyczny film. Genialne role Firtha i Tucciego. Warto zobaczyć.

 


Bodyguard i żona zawodowca

Kontynuacja świetnego, zabawnego kina akcji. Niestety, ta część jest mniej dowcipna, zabrakło też polotu w tłumaczeniu, które w pierwszej odsłonie było genialne. Sceny walki nadal robią wrażenie, rozwałki nie brakuje, a Salma Hayek jest naprawdę świetna. Trochę wtórne kino, ale miło oglądało się na ekranie Banderasa w roli tego złego.

 


Jeden gniewny człowiek

Kino Guya Ritchiego to zawsze świetne kino akcji z przemyślaną fabułą i plot twistem, który wbija w fotel. Tym razem w głównej roli zobaczymy Jasona Stathama, który jak zwykle daje z siebie wszystko. Rola ojca walczącego z osobami, które skrzywdziły jego dziecko, jest super. Na dodatek bardzo przyjemnie ogląda się sceny walki w zamkniętym pomieszczeniu. No i nie oszukujmy się – filmy Ritchiego mają zawsze, ale to zawsze przegenialną ścieżkę dźwiękową!

3 komentarze:

  1. Nie oglądałam nic z tych propozycji. Ostatnio skusiłam się na film Zanim się pojawiłeś, cudny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jestem niesamowicie do tylu z filmami. Wiem, wstyd. Niemniej jakoś nie mogę się zabrać za zaległości, bo nadrabiam zaległości w recenzjach, a do tego jeszcze kolejne studia, za które też się nie zabrałam...ciężko to widzę. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam jeszcze tych propozycji, na razie mam w planach inne produkcje.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!