Fałszywy detektyw, Maurice Leblanc, Dariusz Rekosz

Autor: Maurice Leblanc, Dariusz Rekosz
Tytuł: Fałszywy detektyw
Pełny tytuł: Arsene Lupin. Dżentelmen włamywacz. Fałszywy detektyw
Wydawnictwo: Tandem
Liczba stron: 164

Bogaty właściciel starego zamku otrzymuje list. Autorem jest – według podpisu – Arsene Lupin, który prosi o przesłanie mu cennych zbiorów dostępnych na zamku. Jeśli właściciel skarbów nie spełni tej prośby, Lupin go obrabuje. Problem polega na tym, że włamywacz siedzi w więzieniu. Czy jego list należy potraktować poważnie?

Fałszywy detektyw to drugi tom opowieści o Arsenie Lupinie. Dariusz Rekosz stworzył historię na motywach powieści Maurice’a Leblanca. Głównym bohaterem tym razem jest majętny właściciel zamku, na którym znajdują się liczne dzieła sztuki kupione za grube pieniądze. To do niego właśnie dociera list od sławnego Lupina z „prośbą” o oddanie ich dobrowolnie na rzecz włamywacza.

W tym tomie sprawa kręci się wokół listu. Chodzi głównie o możliwość popełnienia przestępstwa – wszak Lupin jest za kratkami. Czy zdoła uciec z więzienia na jedną noc i obrabować zamek? Cały czas jest obserwowany, więc szanse na to są nikłe, jednak – przecież to sam Arsene Lupin! Właściciel majątku boi się, że może zostać okradziony, prosi więc o pomoc policję, a potem detektywa, który już raz ujął Lupina.

Fałszywy detektyw to powieść wydana w serii Klasyka dla dzieci Wydawnictwa Tandem. Tym razem książka jest przeznaczona dla nieco starszych dzieci. Jest więcej tekstu, jest on bardziej rozbudowany i ma więcej wątków. To już kawał książki. Nadal treść dostosowana jest do poziomu czytelnika, więc nie znajdziemy tu skomplikowanych zwrotów, a jednak pozycja ta wymaga większego skupienia i poświęcenia jej większej ilości czasu.

Ten tom był świetny! Klimatyczny, czuć było napięcie i niepewność, a każde zdanie w nim napisane sprawiało, że zastanawialiśmy się, co też wymyśli główny bohater, by dopiąć swego. Wyjaśnienie tej sprawy było ciekawe i bardzo mi się podobało.

Jeśli wasze dzieci lubią książki detektywistyczne, powinniście podsunąć im właśnie tę serię. Jest w niej sporo zaskoczeń, humoru, nie ma nudy! 

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Tandem.


 

12 komentarzy:

  1. Dobrze, że ten tom jest świetny. Jestem ciekawa jakie wrażenia wywrze na mnie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Drugi tom serii bardziej mnie przekonał niż pierwszy, naprawdę przyjemnie mi się go czytało, moja młodziutka towarzyszka czytania była zadowolona z tej przygody. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierwszy tom nie do końca mi się spodobał, ciekawe jak to będzie z tym.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa zagadka! Myślę że książka spodoba się moim córkom.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwszy tom był dość przewidywalny, jestem ciekawa jak odbiorę tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się, że wydawnictwo Tandem dba nie tylko o młodszych czytelników, ale i tych nieco starszych. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy widzę takie ksiazki dla dzieci zawsze zastanawiam się czy moja córka będzie nimi zainteresowana.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mój synek dopiero poznaje różne gatunki książek dla dzieci. Podsunę mu tę książkę może detektywi mu się spodobają?

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie czytałam pierwszego tomu, więc musiałabym do niego wrócić żeby ten poznac, ale brakuje mi czasu więc sobie odpuszcze

    OdpowiedzUsuń
  10. Mój syn lubi tego typu książki więc chętnie zamówię mu tę ksiązkę jak i poprzedni tom. Myślę, że będzie zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudownie że książka jest ciekawa, będzie się ją fajnie czytało. Z chęcią zakupię tą pozycję.

    OdpowiedzUsuń
  12. Być może ta książka by mi się spodobała, bo lubię czasem poczytać właśnie takie powieści.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!