Gęsta, nieprzystępna, niebezpieczna – Mgła

W małym miasteczku w Stanach pojawia się nagle tajemnicza, gęsta mgła. Ludzie zostają odcięci od innych, zamknięci w swoich domach, sklepach i innych instytucjach. Nikt nie wie, skąd się wzięła, ani czym jest substancja, która opanowała miasto. W mgle natomiast dzieją się dziwne i złe rzeczy – ludzie są atakowani przez różne upiorne istoty, przerośnięte robaki, tajemnicze postacie. Nikt nie jest bezpieczny. Kevin, który został oddzielony od zony i córki, postanawia ich poszukać. Czy mu się to uda?

Mgła jest serialem, który dostępny jest na Netflixie. Obraz emitowany był w 2017 roku w telewizji. Po pierwszym sezonie anulowano serial. Scenariusz do niego powstał w oparciu o opowiadania Mgła Stephena Kinga. Łącznie w pierwszym sezonie zobaczymy dziesięć odcinków, w których zagrali m.in. Morgan Spector, Frances Conroy, Alyssa Sutherland, Gus Birney czy Danica Curcic.

Serial opowiada o tym, jak różne osoby próbują sobie poradzić w obliczu sytuacji, jaka ich spotkała. Mgła jest niebezpieczna, a zamknięci w czterech ścianach ludzie robią się niespokojni. Niektórzy szukają bliskich, inni są bierni, jeszcze inni zaczynają podnosić bunt. Sytuacja jest napięta. Główni bohaterowie – rodzina Kevina – też nie ma łatwo. Jemu towarzyszy dwójka więźniów – narkomanka i żołnierz z luką w pamięci. Alex i Eve natomiast utknęły w centrum handlowym z chłopakiem, który oskarżony jest o gwałt na nastolatce. Czy Alex będzie bezpieczna obok jej prawdopodobnego gwałciciela?

Drugim torem toczy się historia pani Raven, która we mgle widzi boską interwencję na zło i zepsucie. Kobieta utknęła w kościele, ale podważa nauki religii, twierdząc, że to natura mści się na ludziach. Jest bezlitosna, zaślepiona, ale znajduje posłuch wśród zlęknionych gapiów.

Mgła to serial, który pokazuje głównie skomplikowaną naturę ludzką. Stawia pytania o to, jak człowiek zachowa się w sytuacji zagrożenia, postawiony pod ścianą. W obliczu niebezpieczeństwa liczy się tylko instynkt przetrwania, walka o życie. Do głosu docierają pierwotne potrzeby – zaspokojenie głodu i pragnienia. Bunt jest nieunikniony.

Muszę przyznać, że nie rozumiałam niektórych zachowań bohaterów. Eve jawiła mi się jako zaborcza matka, która woli robić na przekór mężowi i nie słucha własnej córki. Alex natomiast uwierzyła w niewinność chłopaka, którego chwilę wcześniej oskarżyła o gwałt. Nie było to zbyt mądre posunięcie. W obliczu niebezpieczeństwa zasady moralne bohaterów były trochę przeszkodą w działaniu. Nie sprawdzali oni nikogo, ufali obcym, sami się narażali.

Mgła to ciekawy serial, który zakończył się w nieodpowiednim momencie. Zabrakło klamry i domknięcia, a bohaterowie zamiast trzymać się razem, rozdzielili się, co było chyba najgorszym z możliwych posunięć. Wiele było w tym tytule nielogicznych sytuacji, które mnie drażniły, ale całość wypadła nawet dobrze. Szkoda, że nie ma kolejnych odcinków z tej serii.