Czerwiec w filmach

 

Żródło

Jurassic World: Upadłe królestwo

W drugiej części drugiego cyklu o dinozaurach jest coś, co mnie zauroczyło i coś, co mnie rozczarowało. Zauroczyły mnie dinozaury. W końcu można się było na nie napatrzeć, pojawiały się w wielu scenach, przez co w końcu czułam ten czar, który pojawił się lata temu, gdy oglądałam pierwsze filmy. Rozczarowało mnie natomiast zakończenie. Nie wiem, co może przyjść do głowy twórcom w kolejnej części. Niemniej akcji nie brakuje, są też – co zaskakujące – sceny, które rozdzierają serce.

 

Źródło

Twój, Simon

To najlepszy film młodzieżowy, jaki widziałam od dawna. Nie jest wymuszony, porusza ważny temat, ale nie robi z niego dramatu. Zachwycający w głównej roli Nick Robinson sprawia, że Simon jest i uroczy, i nieco zagubiony. Są sceny, które wywołują uśmiech, ale nie są żenujące, są takie, które sprawiają, że kibicujemy bohaterowi i nie możemy z nim nie sympatyzować. Doskonały, słodki i naprawdę uroczy film!

 

Źródło

Kochając Pabla, nienawidząc Escobara

W sieci pojawiły się głosy, że jeśli oglądało się Narcosa, ten film może zanudzić. Chyba nie wszyscy zrozumieli, że on ma za zadanie pokazać nie produkcję narkotyków i zdobywanie „sławy” Escobara, ale miłość, jaką darzyła go dziennikarka, która jest narratorką filmu i autorką książki, na podstawie której powstał scenariusz. Mnie film się podobał, powielał niektóre wątki serialu – a gdy na ekranie pojawili się aktorzy z Narcosa, uśmiechnęłam się szeroko – ale też pokazywał nowe rzeczy. No i genialna rola Javiera Bardem, pełen szacunek.