Patrick pochodzi z bogatej rodziny, jednak jego życie
nie jest proste, łatwe i bezproblemowe. Pogrzeb ojca tyrana jest dla mężczyzny
okazją do wspomnień i refleksji na temat rodziny. Tata był brutalny, Patrick
bał się go jako dziecko, ale i w dorosłym życiu nie radził sobie najlepiej z
jego obecnością. Matka natomiast nie potrafiła kochać syna, zawsze myślała
tylko o sobie. Przez problemy w domu Patrick wyrósł na mężczyznę z zaburzeniami
psychicznymi, który nadużywa alkoholu i narkotyków.
Patrick Melrose
to miniserial na podstawie cyklu powieści Edwarda St Aubyna o tym samym tytule.
Na sezon składa się pięć godzinnych odcinków, w których pokazano różne plany
czasowe – lata 80. mieszają się ze współczesnością i dzieciństwem tytułowego
bohatera. W obsadzie zobaczymy Benedicta Cumberbatcha oraz m.in. Jennifer Jason
Leigh, Hugo Weavinga, Holliday Grainger, Pipa Torrensa.
Scenariusz skupia się na kilku wątkach. Wśród nich
jest problem z nadużywaniem alkoholu i narkotyzowaniem się, zdrady, przygodny seks,
problemy małżeńskie i rodzinne. Najważniejsze jest jednak to, jak przeszłość
wpłynęła na Patricka. Jego ojciec był brutalny, znęcał się nad nim psychicznie
i fizycznie. Relacja Patricka i jego ojca była trudna. Z jednej strony chłopak
go nienawidził, bo go krzywdził, z drugiej nie potrafił odciąć się od niego na
dobre. Równie skomplikowana jest relacja Patricka z matką. Kobieta przymykała
oko na uszczypliwości i okrucieństwo męża w stosunku do syna. Robiła wszystko
tak, by to jej było wygodnie, nie przejmowała się Patrickiem.
Przez problemy w domu Patrick wyrósł na człowieka
poturbowanego – uciekał w narkotyki, by nie czuć bólu istnienia, by zapomnieć o
wszystkim, co złe. Ranił bliskich, bo nie znał innego wzorca zachowań. Nie
umiał nawiązać pozytywnych relacji z rodzicami, bo nie zapomniał o tym, co
zrobili mu w dzieciństwie, jednocześnie jednak nie potrafił się od nich odciąć.
Serial nie jest lekki, łatwy i przyjemny. Pokazuje
przede wszystkim, jaki wpływ na dorosłe życie ma to, co dzieje się w
dzieciństwie, z jakimi traumami trzeba sobie radzić, gdy w młodym wieku jest
się gnębionym, poniżanym, molestowanym, krzywdzonym. Patrick próbował radzić
sobie z koszmarami dziecięcych lat na
własną rękę – uciekał w narkotyki i alkohol, ale to nic mu nie dało.
Trudne relacje rodzinne przedstawione w serialu wynikać mogą z kilku rzeczy –
chęci władzy i dominacji nad innymi, brakiem uczuć, które matka zazwyczaj żywi
do własnego dziecka, lub po prostu z bycia złym do szpiku kości. Ogląda się to
z przykrością, lecz jednocześnie wciąga się w serial, chcąc sprawdzić, co
doprowadziło do tego, że Patrick jest, kim jest.
Mocną stroną serialu są na pewno różne plany czasowe.
Podobało mi się mieszanie wydarzeń, łatwo się było w tym odnaleźć, a kolejne
elementy układanki w odpowiednim czasie trafiały na swoje miejsca. Genialna
jest też gra aktorska Benedicta Cumberbatcha. Potrafi pokazać człowieka z
pewnego rodzaju zaburzeniami psychicznymi, rozdartego i skrzywdzonego. Świetnie
się go ogląda.
Patrick Melrose
to bardzo dobrze zrobiony serial, klimatyczny, ale przygnębiający. Obraz nie
jest dla każdego – jeśli szukacie czegoś lekkiego, słodkiego, o romantycznej
miłości, odpuście. Ten serial was sponiewiera i zdołuje. Temat w nim poruszany
jest trudny, niektórym może się wydawać, że serial jest o niczym, ale to
nieprawda. Jest w nim wiele niełatwych treści, które potraktowano z dużą
powagą.
Właśnie po takie seriale najczęściej sięgam, pozwala mi się zresetować po ciężkim dniu. :)
OdpowiedzUsuńNetflix czy HBO? Widzę jednego z moich ulubionych aktorów, serial bardzo w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńHBO GO
UsuńBrzmi naprawdę interesująco.
OdpowiedzUsuń