Autor: Dan Brown
Tytuł: Początek
Tytuł
oryginalny: Origin
Wydawnictwo: Sonia
Draga
Czas nagrania:
17 godzin 22 minuty
Robert
Langdon leci do Hiszpanii na wykład swojego byłego studenta i przyjaciela, Edmonda
Kirscha. Mężczyzna ma przedstawić coś, co wstrząśnie światem i zmieni myślenie
o wszystkim, co znamy. Robert nie domyśla się, o co może chodzić. Przed prezentacją
ogląda wystawę, oprowadzany przez elektronicznego przewodnika projektu przyjaciela.
Gdy w końcu dochodzi do wykładu, okazuje się, że nikomu nie będzie dane poznać
tej spektakularnej nowiny.
Początek to kolejna powieść Dana Browna, w
której głównym bohaterem jest Robert Langdon. Książka ma też wersję
audiobookową, a lektorem jest Jacek Rozenek, który na stałe wpisał się już w
moje myślenie o Brownie, bowiem czyta on wszystkie powieści tego autora. Jego interpretacja
jak zawsze jest bezbłędna – w odpowiednich momentach zmienia głos, zawiesza go,
przyspiesza, urywa. Lektor buduje napięcie w konkretnych momentach, co sprawia,
że słucha się tego z napięciem, ale też z ogromną przyjemnością. Nie można się
znudzić podczas słuchania.
Robert
Langdon to profesor, znawca symboli, sztuki i kultury, ceniony i rozpoznawalny,
który często trafia w sam środek niecodziennych wydarzeń i zostaje w nie
wplątany. Nie inaczej jest tym razem. Przed Langdonem kolejne zadanie – musi dokończyć
misję przyjaciela i upublicznić jego prezentację, mimo że ktoś bardzo się starał,
by do tego nie doszło.
Wątków w
powieści jest kilka, ale na pierwszy plan wysuwają się dwa – pierwszy dotyczy
poszukiwania „klucza” niezbędnego do upublicznienia prezentacji, drugi związany
jest z rodziną królewską Hiszpanii. Ten pierwszy pokazuje typowe dla Browna żonglowanie
faktami historyczno-kulturalnymi, pojawiają się odwołania do sztuki i
literatury, a wszystko to wciąga i pozwala wczuć się w atmosferę miejsca. Drugi
wątek natomiast otwiera przed czytelnikiem zupełnie nowy świat – widzimy, jak
sztab ludzi dba o dobro królewskiego rodu, ale też dostajemy informację na
temat podejrzeń wobec niektórych osób. Sama kwestia „dobra” jest także dość
ciekawie interpretowana w tej powieści.
Mocną stroną
jest włączenie do fabuły nowej technologii i zwrócenie uwagi na funkcjonowanie
współczesnego świata. Są informacje z portali, które nie są zbyt wiarygodnymi
źródłami, ale wiadomo, że są poczytne, pojawiają się wzmianki o mediach
społecznościowych. Najciekawsze jest chyba jednak pokazanie komputerów i ich
możliwości, a także zderzenie ze sztuczną inteligencją. Podziwiam autora za to,
że wprowadził te elementy do książki.
Początek jest jednak inny niż dotychczasowe
powieści o Langdonie. Po pierwsze jest mniej spektakularny. Są oczywiście
ucieczki, niebezpieczne sytuacje, a nawet trup, ale jakoś mniej to widowiskowe
niż w innych książkach Browna. Po drugie mało w nim akcji, fabuła jest raczej powolniejsza.
Po trzecie jak zawsze do głosu dopuszczono inne postacie, zaprezentowano
wydarzenia, które rozgrywają się równolegle do tego, co robi profesor Langdon,
a jednak mam wrażenie, że te rozdziały zdominowały fabułę. I niestety, jak
zawsze, niektóre z nich nic nie wniosły do całości, co wyjątkowo mi
przeszkadzało.
Początek uratował tak naprawdę lektor. Jak dla
mnie Jacek Rozenek mógłby czytać chociażby instrukcję obsługi pralki, a ja
byłabym wniebowzięta. Mimo że bardzo lubię twórczość Browna, ta powieść mnie
nie porwała. Doceniam wprowadzenie niektórych elementów, ale całość wypadała
dość blado w porównaniu z poprzednimi książkami autora. Na szczęście audiobook
wyszedł jak zawsze perfekcyjnie i dzięki niemu poznałam kolejną powieść Dana
Browna.
Audiobooka wysłuchałam dzięki uprzejmości Audioteka.pl:
Lubię powieści Dana Browna, ta też mi się podobała, ale odkąd na polskiej scenie literackiej pojawił się Leszek Herman, powieści Browna lekko przyblakły! Nie wiem, czy znasz "Sedinum", "Latarnię umarłych" i najnowszą "Biblię diabła".
OdpowiedzUsuńOj jak bym się rzuciła na tę serię, od początku ją poznawać, przypominać sobie, właśnie takie klimaty bardzo lubię, a tego tomu jeszcze nie miałam okazji czytać. :)
OdpowiedzUsuńJeszcze żadna z książek Browna mnie nie rozczarowała, mam nadzieje ze z ta będzie podobnie.
OdpowiedzUsuńZa Dana Browna biorę się od bardzo dawna :) niestety średnio mi to wychodzi.
OdpowiedzUsuńŻadnej książki tego autora nie czytałam
OdpowiedzUsuńWygląda super, ja rzadko słucham audiobooków, ale lubię głos Rozenka i chyba dla niego skuszę się na jakąś powieść Browna!
OdpowiedzUsuńZ Danem Brownem spotkałam się dwa razy, przy "Kod Da Vinci" i "Aniołach i demonach". Myślę, że i po tę sięgnę, bo podoba mi się jego twórczość, ale zdecydowanie wolę tradycyjne papierowe egzemplarze.
OdpowiedzUsuńBardzo dobre to jest według mnie. Najlepiej jakby dużo było audiobooków.
OdpowiedzUsuńCzytałam kilka razy tą pozycję i bardzo podoba mi się twórczość artysty.
OdpowiedzUsuńUwielbiam bardzo wszystkie książki Browna, fajnie się je czyta.
OdpowiedzUsuń