Sherlock Holmes. Diabelska stopa, Arthur Conan Doyle

Autor: Arthur Conan Doyle
Tytuł: Diabelska stopa
Pełny tytuł: Klasyka dla dzieci. Sherlock Holmes. Tom 27. Diabelska stopa
Wydawnictwo: Tandem/Storybox.pl
Czas trwania: 1 godz. 5 min

Holmes i Watson wyjeżdżają z Londynu, by trochę odpocząć i nabrać sił. Jednak i na urlopie dopada znanego detektywa zagadka. Miejscowy ksiądz informuje przyjaciół, że w miasteczku mieszka diabeł, który opętał rodzinę jego lokatora, pana Tregennisa. Siostra mężczyzny nie żyje, a jego bracia postradali zmysły. Kto stoi za tymi czynami?

Diabelska stopa to dwudziesty siódmy tom o przygodach Sherlocka Holmesa autorstwa Arthura Conan Doyle’a. Podobnie jak w poprzednich przypadkach narratorem pierwszoosobowym jest Watson. W jego opowieści nie brakuje uczuć i emocji, opinii i sądów, które może wydać, bo to on jest tu narratorem. Co ciekawe jest on szczególnie czuły względem swojego przyjaciela – nie szczędzi mu komplementów, rzuconych mimochodem, chociaż potrafi być też nieco uszczypliwy.

Tekst powstał w oparciu o opowiadanie Doyle’a. Podoba mi się, że kolejny raz Watson troszczy się o zdrowie przyjaciela i zaleca mu odpoczynek oraz urlop. Jednak Holmesa nie omijają zagadki, chociaż trzeba przyznać, że tym razem częściej robi sobie przerwy na spacery i lenistwo.

Książka wyszła w serii Klasyka dla dzieci wydawnictwa Tandem. Jest to uproszczona adaptacja dla najmłodszych czytelników – dostosowano między innymi rozmiar czcionki i język. Treść pozbawiona jest dłużyzn i zbędnych opisów, to esencja powieści Doyle’a. Tekst przypomina jakby streszczenie, omówienie dzieła dla dorosłych, nie traci przy tym na wartości i jakości.

Lektorem tej części ponownie jest Maciej Więckowski. Świetnie oddał słaby stan zdrowia detektywa – jego głos jest słaby podczas mówienia, czasem też kaszle, co pasuje do Holmesa na łożu śmierci. Większość pozycji dotyczących Holmesa w Klasyce dla dzieci czyta właśnie ten lektor. To zapewnia pewną spójność, podoba mi się taki sposób prezentacji tego cyklu.

Zakończenie powieści było niespodziewane. Podobało mi się, że Sherlock wyłożył czytelnikom i zbrodniarzowi fakty i zaprezentował linię czasu czynu. Motywacje były przekonujące. W tym tomie nie zabrakło też chwil grozy. Na początku dowiedzieliśmy się, że Watson spisuje wspomnienia wspólnych spraw, a to Holmes polecił mu opowiedzenie tej. Jak twierdził – prawie obaj zginęli podczas jej rozwiązania. W trakcie słuchania wyczekiwałam tego momentu, nie wiedziałam, czego się spodziewać. To było świetnie zagranie!

9 komentarzy:

  1. Każda przygoda z tym detektywem mnie skusi, nie ma innej opcji, tylko ich poznawanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam przygody Holmesa. W każdej wersji :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam zapoznawać się z poszczególnymi tomami tej serii.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bez wątpienia miło spędziłam z nią czas. Czekam na kolejne części.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sherlock Holmes to propozycja którą wolałabym przeczytać :)
    swoją drogą ile jest wszystkich części?

    OdpowiedzUsuń
  6. Przygody tego detektywa są niesamowite. Już 27 tom... bardzo pokaźna jest ta seria.

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o tej serii. Szczerze powiedziawszy to sama bym ja poznała bo lubię Sherlock

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam przygody Sherlocka Holmesa! Może w wolnej chwili sięgnę po tę książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ta seria coraz bardziej mnie kusi. Kiedyś Sherlocka bardzo lubiłam :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!