Baymax jest robotem medycznym o przyjaznej posturze. Przemierzając ulice miasta, spotyka na swojej drodze ludzi, którzy wymagają jego pomocy. Robot skanuje ich i wydaje diagnozę. Każdy przypadek traktuje poważnie i indywidualnie, zajmując się swoimi pacjentami z czułością i uwagą. Co jednak się stanie, gdy to Baymax będzie potrzebować pomocy?
Baymax! to serial animowany składający się z sześciu bardzo krótkich odcinków. Tytuł możemy oglądać na Disney+. Jest to spin-off filmu Wielka szóstka z 2014 roku. Tym razem to Baymax, a nie Hiro, jest głównym bohaterem, chociaż pojawiają się w serialu postacie znane z filmu. W polskim dubbingu zaszła zmiana – głosu głównemu bohaterowi użyczył Jarosław Boberek, a nie Zbigniew Zamachowski. Oprócz niego usłyszymy Beniamina Lewandowskiego (wcześniej Jakub Zdrójkowski), Elżbietę Kijowską-Rozen, Ewę Konstancję Bułhak-Rewak, Teresę Zdanowską, Szymona Roszaka, Wojciecha Chorąża.
Baymax to asystent medyczny zbudowany przez brata Hiro. Ma posturę pianki cukrowej, jest miękki i przyjazny. Jego zadaniem jest nieść pomoc innym. Jak to robot – nie wszystko, co do niego się mówi, jest dla niego jasne. Ludzie używają skrótów myślowych i metafor, których Baymax musi się nauczyć, chociaż widać postęp, bowiem robot potrafi żartować i robi to w sposób całkiem udany.
Pięć z sześciu odcinków to historie osób, którym Baymax pomaga. Wystarczy, że usłyszy okrzyk bólu i stawia się na miejscu. W przedstawionych tu przypadkach nie chodzi jednak o urazy fizyczne, lecz o samopoczucie bohaterów. Mamy na przykład młodego mężczyznę, który czuje się niepewnie w stosunku do tego, co robi – nigdy nie zmieniał rodzinnej tradycji, ale ta mu szkodzi, przez co czuje się zagubiony. Baymax go wysłuchuje i razem próbują nowych rzeczy, a pacjent nabiera pewności siebie. Pomoc jest więc głównie rozmową, wysłuchaniem drugiej osoby, przełamaniem jej niepewności i lęków.
Trzeba przyznać, że serial Baymax! w interesujący sposób dotyka tematów wcześniej uznanych przez Disney za tabu. Jeden z bohaterów umawia się z mężczyzną, a młoda dziewczyna dostaje pierwszego okresu. Do obu spraw podchodzi się na poważnie, bez oceniania, naśmiewania czy wyolbrzymiania, co bardzo mi się podoba.
Baymax! to serial przede wszystkim o tym, jak uzdrawiającą moc ma rozmowa, a także o tym, że dobro wraca. Asystent medyczny pomaga ludziom, a gdy sam jest w potrzebie może liczyć na ich wsparcie.
Podobają mi się produkcje na temat tego, że warto jest pomagać innym.
OdpowiedzUsuńCiekawe tematy porusza ten serial. Film się nam bardzo podobał, szkoda tylko, że głównego bohatera nie dubbinguje ten sam aktor - przyzwyczaiłam się do jego głosu.
OdpowiedzUsuńSuper, że powstają takie seriale, które poruszają trudne tematy. Myślę, że ten mógłby spodobać się mojemu synkowi. ;)
OdpowiedzUsuńCoś idealnego dla mojego dziecka. Ostatnio zdarza się jej oglądać właśnie seriale na tej platformie
OdpowiedzUsuńCos dla moich dzieci. Disney+ mają u cioci, więc będą miały co oglądać.
OdpowiedzUsuńBrzmi świetnie i jestem przekonana, że ma sporą szansę spodobać się moim dzieciakom. Sprawdzimy :)
OdpowiedzUsuń