Autor: Casey McQuiston
Tytuł: Red, White & Royal Blue
Tytuł
oryginalny: Red, White & Royal Blue
Wydawnictwo: Prószyński
Czas trwania:
8 godz. 59 min
Alex wybiera się na ślub księcia Anglii. Podczas sprzeczki z drugim księciem, Henrym, obaj lądują w torcie, niszcząc weselny wypiek. To powoduje prawdziwy skandal – gazety rozpisują się o wrogim nastawieniu chłopaków, a rodzina Alexa, który jest synem prezydentki USA, zmusza go do medialnej przyjaźni z Henrym. Gdy jednak pierwszy syn Ameryki poznaje bliżej księcia Anglii, okazuje się, że ten nie jest taki najgorszy…
Red, White & Royal Blue autorstwa Casey McQuiston to powieść do starszej młodzieży. Głównym bohaterem jest Alex. To syn pierwszej prezydentki Stanów Zjednoczonych. Chłopak chciałby zrobić w przyszłości karierę polityczną. Narracja w książce jest trzecioosobowa, jednak narrator wczuwa się w sytuacje i nie tylko relacjonuje wydarzenia, lecz także pozwala sobie na przekazywanie emocji i uczuć Alexa.
Fabuła pokazuje rodzące się uczucie między Alexem i Henrym. Z pozoru obaj są z innych światów – nie tylko mieszkają na innych kontynentach, lecz także ich pochodzenie jest różne. Alex to syn pierwszej prezydent Stanów Zjednoczonych – obserwował walkę o władzę, był uczestnikiem spotkań, wieców, przemawiał do tłumów. To czynny uczestnik akcji wyborczej, nie jest tylko obserwatorem poczynań matki. Henry natomiast urodził się w rodzinie królewskiej, w której sztywne zasady kierują jego życiem. Spotkania i wyjścia ma ściśle zaplanowane, musi nawet pilnować tego, w co się ubiera, by strojem nie sugerować niczego.
Tymczasem okazuje się, że bardzo wiele łączy tych bohaterów. Obaj pochodzą z rodzin, które stoją na czele kraju. Obaj obserwują rzeczy, o których przeciętny człowiek nie ma pojęcia. Muszą też dbać o swój wizerunek, zmagają się z byciem na świeczniku, robieniem za przykład. Ich życia są nieco sztuczne, nie do końca mogą być sobą, co najlepiej widać właśnie w momencie, gdy zaczynają się spotykać.
Wątek romantyczny w tej książce jest dobrze rozwinięty. Uczucie nie wybucha między bohaterami od razu – najpierw za sobą nie przepadają, a Alex nawet nie wie, że podobają mu się zarówno chłopcy, jak i dziewczyny. Początkowy etap związku to namiętność, a czytanie tych scen potrafi zafundować rumieniec. Narracja stara się omijać pewne elementy scen łóżkowych, ale i tak napisano je w taki sposób, że nie można określić ich inaczej niż „gorące”! Potem okazuje się, że to coś więcej niż seks. W grę zaczynają wchodzić uczucia, które Alex odkrywa z dużym zaskoczeniem.
Alex jako główny bohater jest dobrze napisany. To po prostu młody chłopak, który się zakochuje, walczy o swoje uczucie, odkrywa siebie. Ma dylemat, jak powiedzieć bliskim o swoim związku, a na dodatek obwieścić, kto jest jego partnerem. Alex popełnia błędy i to sprawia, że wypada bardzo naturalnie, jest prawdziwy. Podoba mi się, że w książce znajdziemy też maile i wiadomości, które wymienia z księciem, bo pokazują one zupełnie inne oblicze Alexa.
Mam kilka problemów z tą książką. Po pierwsze – nie mogę zrozumieć, kim jest Nora. Czy to przyjaciółka? To czemu jest tak ważna, że nazywają ją, June i Alexa „triem z Białego Domu”? Może wyjaśnienie jej roli gdzieś mi umknęło. Zabrakło mi też większej ilości wątków dotyczących polityki – wiem, że nie to było tu najważniejsze, ale Alex ciągle podkreślał, że jego marzeniem jest kariera polityczna, więc poczułam niedosyt. Zdziwiło mnie też to, że w powieści jest narracja trzecioosobowa, bo historia aż prosiła się o przedstawienie jej w pierwszej osobie. Tym bardziej że narrator i tak nie był bezstronny i obiektywny.
W fabule znajdziemy odniesienia do popkultury, które na pewno zaintrygują czytelników. Nie zabrakło też humoru – szczególnie w dialogach, ale też humoru sytuacyjnego. Ten bardzo mi się podobał i wielokrotnie uśmiechnęłam się pod nosem podczas słuchania. Na plus wychodzi też stworzenie alternatywnej historii – co prawda wspomina się o Obamie jako prezydencie, ale matka Alexa, a także cała rodzina królewska to fikcyjne postacie. Zadanie nie było łatwe, a w osobach brata Henry’ego czy jego babci doszukujemy się mimowolnie podobieństw do Elżbiety II i księcia Williama.
Lektorem audiobooka jest Mateusz Kwiecień. Bardzo przyjemnie słuchało mi się jego interpretacji tekstu. Po pierwsze podziwiam go za odczytanie scen erotycznych z takim zaangażowaniem, lecz jednocześnie bez przesady i sztuczności. Nie miał łatwego zadania, w końcu narrator był trzecioosobowy i teoretycznie powinien opisywać wszystko z mniejszym udziałem emocji, a jednak wyszło inaczej. Podobało mi się też to, że w interpretacji lektora Henry mówił głębszym, spokojniejszym i powolniejszym głosem niż Alex. Wyróżniał się dzięki temu podczas słuchania.
Red, White & Royal Blue to książka, która mi się podobała. Nie była może zbyt odkrywcza – wszystkie „zwroty akcji” były do przewidzenia – ale wątek uczuciowy przypadł mi do gustu. Jeśli więc szukacie powieści dla nieco starszej młodzieży – ze względu na sceny erotyczne – w której pojawia się wątek lgbt, polecam właśnie ten tytuł.
Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.
Sporo dobrego czytałam o tej książce, ale jeszcze nie miałam okazji się z nią zapoznać. Na razie mam w planach inne lektury, więc zobaczę, czy i na tę się zdecyduję.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego tytułu, ale przyznaje szczrze, że obawiam się trochę tych scen erotycznych.
OdpowiedzUsuńW tym momencie nie będę mogła się z nią zapoznać, ale nie mówię nie.
OdpowiedzUsuńTo bardzo fajna historia!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że od dawna zamierzam się na ten tytuł, już nawet sobie leży i czeka na stosiku hańby,
OdpowiedzUsuńOgólnie nie mówię nie, ale na razie nie uda mi się z nią zapoznać.
OdpowiedzUsuńWarto polecać dalej takie ciekawe propozycje czytelnicze. Tak też będę robić.
OdpowiedzUsuńWkręciłam się ostatnio w audiobooki ale jeszcze nie słuchałam takiego ze scenami erotycznymi.
OdpowiedzUsuńNie koniecznie laktura dla mnie, ale na wakacje idealna.
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie ta pozycja i chetnie poznałabym ją blizej
OdpowiedzUsuńCzasami w czytelniczym planie dnia trafiają się też takie niezbyt udane lektury.
OdpowiedzUsuńHistoria wydaje się dość ciekawa. Osobiście jednak sięgam po inny gatunek, więc nie jest to pozycja dla mnie.
OdpowiedzUsuń