Autor: Anna Bailey
Tytuł: Przedsionek piekła
Tytuł
oryginalny: Where the Truth Lies
Wydawnictwo: Albatros
Czas trwania:
10 godz. 39 min
Emma zostawia swoją najlepszą przyjaciółkę, Abi, samą na imprezie i wraca do domu. Niedługo potem dowiaduje się, że dziewczyna zniknęła. Poszukiwania nie przynoszą rezultatu, Abi zostaje uznana za zaginioną. Emma wyrzuca sobie, że to jej wina. Mieszkańcy miasteczka przejmują się tą sytuacją – modlą się, policja przesłuchuje podejrzanych, lecz każdy podświadomie wie, że nastolatka już nie wróci. Może uciekła? A może stało się coś o wiele gorszego?
Przedsionek piekła Anny Bailey to thriller, którego akcja osadzona jest w niewielkim miasteczku. Wszyscy tu są bardzo religijni, a ksiądz i komendant to dwie najważniejsze osoby dla tej społeczności. Narrator trzecioosobowy śledzi kilku bohaterów i relacjonuje wydarzenia, ale robi to w dość specyficzny sposób. Czasem na końcu rozdziału dodaje coś, co ma czytelnika przekonać, że dana osoba zrobiła coś złego. Przez to mamy wrażenie, że konkretne osoby mają coś na sumieniu, a to jednoznacznie prowadzi do myśli, że mogły skrzywdzić Abi.
Fabuła skupia się na wątku zaginięcia młodej dziewczyny, jednak nie jest to tylko relacja z poszukiwań i prowadzonych czynności. Dostajemy raczej opis zachowania poszczególnych osób. Emma ma wyrzuty sumienia i pije z tego powodu. Jest przekonana, że gdyby nie zostawiła Abi na imprezie, tej nie stałoby się nic złego. Widzimy też Noah – brata Abi – który wymyka się z domu, ciągle chodzi poobijany i ma jakiś sekret. Oprócz niego narrator śledzi poczynania innych członków rodziny zaginionej dziewczyny. Jej matka ciągle pali, zagubiona i zdenerwowana. Ojciec zmusza rodzinę do modlitw i próbuje obarczyć bliskich winą za zniknięcie Abi. Samuel nienawidzi swoich synów, jest agresywny, bije bliskich, a wszystko tłumaczy wiarą.
Z każdym kolejnym rozdziałem dostajemy opis coraz bardziej okrutnych zachowań. Nie tylko w rodzinie Abi, ale w całym miasteczku wszelkie zło wyjaśniane jest boską wolą. Prześladowania i rasizm? Bóg tak chciał. Homofobia i ataki za bycie innym? Pismo tak powiedziało. Ludzie są okrutni, agresywni, niebezpieczni, ale póki myślą, że w ten sposób bronią wiary i ich dusze nie będą przez to skazane na mękę piekielną, nie mają z tym problemu. Spirala zła, którą przedstawiono w tej powieści, rozkręca się z minuty na minutę. Początkowo mamy tylko wątek zaginięcia, a potem poznajemy kolejne nieprzyjemne sprawy zamiatane pod dywan i chowane w murach domów. Przerażający obraz małej społeczności, która zna się od pokoleń, a pośród której mieszka zło.
Przedsionek piekła przeczytała Kamila Brodacka. Miałam momentami wrażenie, że lektorka robi pauzy w dziwnych miejscach i rozbija szyk zdania. Nie miało to sensu z punktu widzenia budowania emocji, ale może to wina montażu, że tak to wyglądało. Niemniej audiobooka słuchało mi się dobrze, o ile można tak powiedzieć o tak brutalnej fabule.
Przedsionek piekła to mocna lektura, która dostarcza ogromu emocji. To książka poruszająca takie tematy jak nietolerancja, rasizm, homofobia, fanatyzm religijny, agresja, a wszystko doprawione duszną atmosferą poczucia winy i nienawiści i rozgrywające się w niewielkiej społeczności. Przyznam, że nie spodziewałam się aż tak zaskakującej swoją brutalnością powieści.
Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.
Czytałam już tą książkę i historia faktycznie jest świetna. Zawsze polecam tą książkę ktoś mi mówi, że szuka dobrej historii w tych klimatach.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię zapoznawać się z lekturami, które dostarczają ogromu emocji. Są super.
OdpowiedzUsuńKsiążka już wcześniej wpadła mi w oko i chętnie skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńWidzę że w ksiażce są poruszane ważne tematy, jednak ja wolę lżejszą literaturę.
OdpowiedzUsuńGdzieś ostatnio czytałam już o tej książce, miała dobre opinie, więc chyba warto się skusić
OdpowiedzUsuńPodoba mi się fabuła, więc chętnie się skuszę. Lubię tego typu historie, jednak wolę je czytać, niż słuchać.
OdpowiedzUsuńKamila ma piękny głos, ale faktycznie czasami dla mnie nie interpretuje tego tekstu tak jak gdzieś podświadomie oczekuje słuchac :)
OdpowiedzUsuńTytuł juz mnie zainteresował, choc jak zawsze z oryginałem nie do końca sie zgadza,ale zainteresowałaś mnie ta ksiazka :)
OdpowiedzUsuńMuszę się przekonać do audiobooków. Przeważnie słuchałam tylko lektur szkolnych bo niee chciało mi się ich czytacm
OdpowiedzUsuń