Pokochaj siebie, Silvia Congost

Autor: Silvia Congost
Tytuł: Pokocha siebie
Pełny tytuł: Pokocha siebie. Jak zbudować dobrą relację z samą sobą
Wydawnictwo: Znak literanova
Liczba stron: 304

Często w naszym życiu stawiamy innych przed sobą – dbamy o rodziców i dzieci, martwimy się o partnera, staramy się, by przyjaciołom było miło. Zapominamy jednak, że to my jesteśmy dla siebie najważniejsi. Jeśli zadbamy o zdrową relację ze swoim wewnętrznym „ja”, wszystko będzie łatwiejsze. Warto więc wsłuchać się we własne potrzeby i zrozumieć, czego potrzebujemy. Dzięki temu uda się nam budować zdrowsze relacje z innymi ludźmi i odnajdziemy szczęście w przebywaniu ze sobą sam na sam.

Pokochaj siebie Silivii Congost to poradnik, którego celem jest pokazanie, jak ważna jest relacja każdego z nas z samym sobą. Autorka posiłkuje się przykładami, które mają pomóc jej zobrazować problem, który podejmuje w książce.

Większość treści dotyczy samotności. Boimy się jej, dlatego wchodzimy w związki nawet, gdy nie jesteśmy na nie gotowi. Tkwimy w nich, mimo że nie jesteśmy szczęśliwi. Przeraża nas cisza, dlatego zagłuszamy ją telewizją. Widzimy, jak szczęśliwi są inni i nie rozumiemy, że często jest to tylko kreowanie wizerunku, które niewiele ma wspólnego z prawdą. Autorka postanawia pokazać, że samotność ma też pozytywne strony. Dzięki niej możemy pobyć sami ze sobą, dopuszczamy do głosu uczucia i niepokoje, lepiej rozumiemy samych siebie. Odnajdujemy spokój, mamy czas na przepracowanie pewnych tematów, wypoczywamy i nabieramy dystansu. Zaczynamy zdawać sobie sprawę, że jesteśmy kompletni – nie musimy mieć obok partnera, by czuć się całością. Autorka próbuje przekonać nas, że nasza własna wartość pochodzi tylko od nas, nie definiuje jej związek czy rodzina.

Poradnik jest napisany lekkim językiem. Autorka zwraca się do nas w łagodny sposób, nie chce fundować terapii szokowej, raczej opowiada o różnych możliwościach, niż nakazuje zrobienie czegoś. Ma przyjemny gawędziarski styl, który pasuje do tej pozycji.

Od strony graficznej książka jest dopracowana. Nie ma u zbędnych ozdobników i zapychaczy, ale fony dobrano w sposób spójny, a nawet proste kroje ozdabiają karty. Pojawiają się kolory, które dopasowano do okładki, co wypada bardzo dobrze.

Tego typu poradniki są ostatnio dość popularne. Nie czytałam wcześniej podobnych książek, ale potrafiłabym wymienić kilka tytułów o tej tematyce. Pokochaj siebie podobało mi się głównie ze względu na to, że stawia czytelniczkę na pierwszym miejscu. Nie próbuje jej przekonać, że coś z nią nie tak, ale pokazuje, że może warto dać sobie chwilę dla samej siebie, by zbudować zdrową relację z wewnętrznym „ja”. Pokazanie pozytywnych stron samotności przekonało mnie, chociaż przyznam, że od jakiegoś czasu sama szukam takich chwil, bo wiem, jak dobrze mi robią. Teraz znalazłam potwierdzenie na to, co czułam podświadomie – samotność wcale nie jest zła.

Jeśli lubicie poradniki i czujecie, że potrzebujecie przeczytać coś, co was pokrzepi, polecam Pokochaj siebie. To książka, która utwierdzi was w przekonaniu, że najważniejszą osobą na świecie jesteście właśnie wy same. I nie potrzeba wam żadnych dopełniaczy w formie partnera, by być szczęśliwymi.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Literanova.

7 komentarzy:

  1. Ja od czasu do czasu lubię być samotna. To pozwala się wyciszyć i pobyć samemu ze sobą

    OdpowiedzUsuń
  2. Sięgam raczej po poradniki dotyczące wychowania dzieci, niż takie dla siebie... Hmm ... Właśnie, a przecież o sobie też nie wolno zapominać

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytam poradników, ten z pewnością po tej recenzji poleciła bym kilku osobom. Czuję ze potrzebują spojrzeć w głąb siebie.

    OdpowiedzUsuń
  4. To na pewno bardzo ważna pozycja, na którą warto poświęcić swój czas.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawy temat książki. Ja kilka dni temu zdałam sobie sprawę, że w ogóle o sobie nie pamiętam. Zapiszę sobie tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zbudowanie dobrej relacji samej z sobą to częsty problem ludzi, dobrze, że coraz częściej się o nich mówi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Znam, jednak nie czytałam I raczej nie zamierzam sięgać po tę historię.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!