Perfect on paper, Sophie Gonzales

Autor: Sophie Gonzales
Tytuł: Perfect on paper
Tytuł oryginalny: Perfect on paper
Wydawnictwo: Young
Czas trwania: 10 godz. 16 min

Darcy Phillips anonimowo udziela porad na temat związków swoim rówieśnikom. Listy z pytaniami trafiają do nieczynnej szafki, z której korzysta jedynie dziewczyna. Pewnego dnia na tej czynności przyłapuje ją Alex. Chłopak obiecuje, że dochowa tajemnicy, jeśli Darcy pomoże mu odzyskać byłą dziewczynę. Nastolatka nie ma wyjścia – boi się, że jej tożsamość zostanie odkryta. Za swoje usługi pobierała pieniądze, a na dodatek doradziła starającej się o jej przyjaciółkę uczennicy, by ta zrobiła coś głupiego, w wyniku czego związek nie wypalił. Teraz Darcy może zostać ujawniona, co zniszczy jej przyjaźń z Brooke…

Perfect on paper Sophie Gonzales to powieść młodzieżowa, w której narratorką i główną bohaterką jest Darcy. To nastolatka, która prowadzi całkiem niezły biznes, udzielając anonimowo porad innym uczniom na temat ich związków i rozterek uczuciowych. Dziewczyna radzi sobie dobrze, ma dużą wiedzę na temat psychologii i relacji, jednak nadal jest tylko nastolatką i jej znajomość z Alexem uświadamia jej, że może nie mieć zawsze racji w tym, co odpisuje na listy.

Fabuła to kilka wątków, które pokazują życie niemal typowej nastolatki. Darcy zostaje wplątana w coś, czego nie chciała, a mianowicie w pomoc Alexowi, który chce odzyskać dziewczynę. Nastolatka ma w tym swój interes – nikt nie dowie się, że to ona stoi za szafkowym biznesem. Oprócz tego śledzimy, jak rodzi się między nimi przyjaźń, mimo że z boku pewnie jest ona dla uczniów nietypowa. Oto córka nauczycielki i popularny sportowiec. On znany i lubiany, ona raczej nieśmiała i wycofana. Dodatkowo ciekawym motywem jest też poradnia miłosna, którą Darcy założyła. Dowiadujemy się, jak wpadła na ten pomysł i jak go rozwijała. Czasem w fabule znajdujemy też treść listu od ucznia i odpowiedź dziewczyny.

Duży nacisk położono na życie uczuciowe uczniów. Nie tylko Alex i Darcy mają skomplikowane życie miłosne. Z listów dowiadujemy się o różnych wątpliwościach nastolatków, co wypada naprawdę interesująco, choć nie mogłam oprzeć się skojarzeniom z Sex Education – chociaż o fizycznych zbliżeniach było tu bardzo niewiele. Jeśli chodzi o Alexa, to chce on odzyskać byłą dziewczynę, mimo że z jego relacji wynika trochę, że ten związek nie ma przyszłości. Natomiast Darcy – to dopiero skomplikowana istotka. Podkochuje się w swojej przyjaciółce, Brooke, jednak nie ma odwagi wyznać jej uczucia. Robi wszystko, by inne dziewczyny nie miały u Brooke szans, jest jak pies ogrodnika.

Mocnym punktem powieści jest queer klub, do którego należy Darcy. Założyła go jej siostra – jej wątek jest tu nieco niewykorzystany, a szkoda! W klubie każdy może być sobą, dzielić się z innymi swoimi obawami i radościami, dyskutować. To bezpieczna przestrzeń. Darcy ma wątpliwości co do tego, czy może chodzić z chłopakiem, być nadal biseksualną i uczęszczać do klubu. Nie wie, jak może się sama definiować, jak definiują ją inni. Jej rozterki są zaprezentowane poważnie i uświadamiają czytelnikowi, jakie skomplikowane ramy tworzy społeczeństwo i jak trudno się czasem w nich odnaleźć.

Lektorką powieści jest Julia Łukowiak. Nie wiem, czy można było dobrać lepszy głos do tej pozycji. Lektorka ma ciepłą, dziewczęcą barwę, która pasuje idealnie do głównej bohaterki. Strzał w dziesiątkę! Chociaż… przekleństwa w jej wykonaniu są zaskakujące. Nie pasowały mi do głosu, wypadały sztucznie, ale na szczęście autorka tylko kilka razy włożyła w usta głównej bohaterki tak wulgarne słowa.

Początkowo Perfect on paper nie bardzo mi się podobało – Darcy przeklinała, co mi do niej nie pasowało, potem zachowywała się nieco nielogicznie, nie brała pod uwagę, że może swoimi listami wyrządzić innym krzywdę, a jej tożsamość zostanie odkryta i zrani wiele osób. Nie zastanawiała się nad konsekwencjami swojego działania, a przecież mogą one mieć tez wpływ na jej mamę pracującą w tej szkole. Chwilami miałam też za złe Darcy, że jako ekspertka od związków tak słabo znała siebie i swoje uczucia, nie rozmawiała z osobami, na których jej zależy – łatwiej jej było udzielać rad innym, a sama nie posłuchałaby siebie. Potem jednak zaczęłam rozumieć, że zawsze najtrudniej stosować się do własnych rad, a Darcy to tylko nastolatka i miała prawo popełniać błędy.

Ogólnie jednak Perfect on paper to niezła pozycja, którą wyróżnia wiele wątków LGBT. To duży plus, nie są one tu spłycone, nie robi się też sensacji z tego, że Darcy lubi i chłopaków, i dziewczyny. Całkiem dobrze się bawiłam przy słuchaniu tej pozycji, chociaż nie trafi ona na listę moich dziesięciu ulubionych powieści młodzieżowych. Jednak mimo wszystko warto dać jej szansę.

Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.