Autor: Jill Barklem
Tytuł: W Jeżynowym
Grodzie
Wydawnictwo: Znak emotikon
Liczba stron: 284
Zbliżają się urodziny Frania i myszki postanawiają zrobić mu przyjęcie niespodziankę. Wspólnie przygotowują potrawy i wyruszają na piknik. Innym razem czeka ich przyjęcie z okazji zimy. Udają się też w morską podróż, bo zabrakło im soli. Na co dzień jednak życie mija spokojnie i beztrosko, chociaż pracy nie brakuje, ale i rąk do niej również nie – w końcu sąsiedzi chętnie pomagają sobie nawzajem.
W Jeżynowym Grodzie Jill Barklem to pozycja dla dzieci, która od ponad czterdziestu lat podbija serca czytelników. Został też nakręcony na jej podstawie serial animowany. W książce znajdziemy osiem opowieści. Za głównego bohatera można uznać Frania, który pojawia się w opowiadaniach najczęściej.
Książka przedstawia różne wydarzenia w mysiej społeczności. Bohaterowie pracują razem, bawią się i świętują. Są ze sobą zżyci. Trzeba przyznać, że wyróżniają się pracowitością, lojalnością, pomagają sobie wzajemnie. Są życzliwi dla innych i otwarci na współpracę. Potrafią też się dobrze bawić – organizują bale na różne okazje i wspólnie świętują ważne wydarzenia.
Opowieści są krótkie, lecz treściwe. Nie ma w nich wiele wątków pobocznych, można się skupić na głównej historii i nie rozpraszać. To dobrze, bo dzięki temu maluchy mogą słuchać przygód myszek i nie czuć się zagubione podczas opowieści. Dodatkowo na stronach umieszczono niewiele zdań, wydrukowano je dużą czcionką ułatwiającą samodzielne czytanie. Większość strony zajmują ilustracje. Są zachwycające. To prawdziwe dzieła sztuki – bogate w szczegóły, w jasnych barwach, przyjemne dla oka. Ich autor wykazał się prawdziwym kunsztem malarskim. Nadał myszkom ludzkie cechy – chodzą na dwóch łapkach, ubierają się w przeróżne ubranka, stroją. Dodatkowo podczas podziwiania ilustracji można zauważyć, że niekiedy niektóre dobrze nam znane rzeczy mają kształt myszek – na przykład konik na biegunach przypomina bardziej mysią wersję tej zabawki (ma pyszczek gryzonia).
Nie dość, że opowiadania są urocze i wlewają w serce ciepło, to jeszcze ilustracje zachwycają i sprawiają, że dorośli mogą się rozczulić. Przypominają bowiem ten styl rysowania, który znamy z dzieciństwa – piękne obrazki są wręcz stworzone do podziwiania. W Jeżynowym Grodzie to książka, którą czyta się z ogromną przyjemnością. Myślę, że i dzieciom przypadnie ona do gustu – nie jest zbyt skomplikowana, nie ma też trudnego słownictwa, które mogłoby wywołać zaskoczenie.
Jeśli szukacie książki, którą chcielibyście podarować maluchom, ta nada się idealnie. Pokazuje małą społeczność, którą wyróżniają pracowitość, chęć niesienia pomocy i współpraca. Takie wzorce warto przekazywać dalej. Dodatkowo szata graficzna jest zachwycająca. Coraz rzadziej ilustruje się książki w ten sposób i warto pokazywać tak pięknie wydane książki młodym czytelnikom.
Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Znak Emotikon.
Ja z kolei bardzo chętnie sama się na nią skuszę. Zapowiada się obłędnie.
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby spodobać się mnie i mojej córce. Będę ją miała na uwadze w przyszłości.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książeczki do dzieci i tą również mam w swoich czytelniczych planach. To może być bardzo dobra pozycja.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie słyszałam o tej serii książeczek. Myślę że moja córka byłą by zainteresowana tą propozcją.
OdpowiedzUsuńLubimy z Potworkami takie książeczki. Miło przy nich spędzamy czas i dobrze się bawimy.
OdpowiedzUsuńWiesz, ta okładka jest taka magiczna, że zapragnęłam mieć tę ksiażkę. nawet nie dla dzieci, ale dla siebie
OdpowiedzUsuń