Autor: Philip Pullman
Tytuł: Tajemna wspólnota
Wydawnictwo: MAG
Czas trwania: 20 godz. 44 min
Lyra dorosła – jest studentką. Nadal ukrywa przed obcymi, że ona i Pan potrafią się rozdzielić. Gdy pewnej nocy jej dajmon urządza sobie przechadzkę, jest świadkiem morderstwa. Zabiera z miejsca zbrodni portfel denata i informuje Lyrę, co się stało. Oboje postanawiają sprawdzić, dlaczego nieznajomy mężczyzna został zamordowany. Na ich drodze staje Malcolm Polstead – wykładowca Lyry, a jednocześnie jej wybawiciel z dzieciństwa. Czy razem dowiedzą się, o co naprawdę chodziło w tajemniczej zbrodni?
Tajemna wspólnota Philipa Pullmana to drugi tom nowej serii autora pod tytułem Księga Prochu. W tej części główną bohaterką jest Lyra, a historia przenosi nas w czasie do momentu, gdy dziewczyna jest już studentką, a nie – jak w przypadku La Belle Sauvage – niemowlakiem.
Trzecioosobowy narrator pokazuje wydarzenia wokół Lyry, ale nie tylko. Dostajemy też krótkie rozdziały, w których na pierwszy plan wysuwają się inne postacie, w tym Malcolm – znany nam z La Belle Sauvage. Oprócz niego narracja pokazuje sporadycznie pobocznych bohaterów, którzy jednak mają finalnie duże znaczenie dla fabuły.
Tym razem historia opowiada o morderstwie, którego świadkiem jest Pan. Jednak nie tylko tajemnicza zbrodnia spędza sen z powiek Lyry. Dziewczyna poznaje szereg dzieł filozoficznych, które nie podobają się jej dajmonowi. Oboje kłócą się, wręcz nienawidzą i nie są ze sobą szczęśliwi. Napięcie między nimi rośnie, a nie pomaga mur, który rósł między nimi od czasu wyprawy do krainy umarłych dziesięć lat temu.
W tym tomie bohaterów czeka sporo podróży. Lyra i Pan udają się do Azji, by nie tylko rozwiązać zagadkę róż, które podobno pozwalają widzieć Proch, lecz także odkryć miejsce, w którym dajmony bez ludzi ponoć mają swój azyl. Oboje będą musieli nauczyć się żyć osobno, sprawdzić, czy tak są szczęśliwsi. Czy rozłąka wpłynie na ich relację?
Pamiętając, że Pullman stworzył dajmony jako alegorię duszy człowieka, można się zastanawiać, jak należy interpretować sytuację między Lyrą a Panem. Czy wspólna nienawiść oznacza tak naprawdę nienawiść do samej siebie w przypadku Lyry? Czy rozłąka z dajmonem sprawia, że dziewczyna czuje się niepełna? Czy ich stan oznacza, że nie są szczęśliwi sami ze sobą, czy to można interpretować jako depresję? A może zachwianie wiary?
Zaskakujące, że na drodze Lyry i Pana pojawiać się zaczynają inni tacy jak oni – ludzie, który potrafią oddzielić się od dajmonów oraz dajmony, które świadomie porzucają swoich ludzi, opuszczają ich. A jednak człowiek funkcjonuje bez tej cząstki siebie – tylko jak? Czy da się żyć bez duszy? Czy to życie pełne? Takich filozoficznych pytań po lekturze powieści Pullmana zawsze pojawia się wiele.
Audiobook Tajemnej wspólnoty trwa prawie 21 godzin. Lektorem jest Maciej Kowalik. Podczas czytania potrafi modulować głos w zależności od tego, jaka postać się wypowiada, co jest przyjemne, bo mimo mnogości bohaterów, nie gubimy się w tym, kto co właśnie mówi. Warto także podkreślić, że nie ma w tym przesady i sztuczności. Uznaję to za duży plus.
Tajemna wspólnota to powieść fantastyczno-naukowa, której słuchało mi się bardzo dobrze. Cieszyłam się, że mogę wrócić do świata Lyry i poznać jej dalsze losy. Mam jednak wrażenie, że ta książka jest jeszcze bardziej dojrzała i filozoficzna w swoim wydźwięku, a przecież i pozostałe tytuły w twórczości Pullmana nie są zwykłymi opowiastkami dla dzieci. Jeśli więc lubicie, gdy w książce dużo się dzieje, nie przeszkadzają wam mnogość wątków i poznawanie historii poprzez składanie jej z różnych opowieści dziejących się wokół kilku osób, a dodatkowo doceniacie, gdy pozycja zmusza do myślenia, nie czekajcie. Powieści Pullmana są absolutnie dla was! To wyjątkowe, wielowarstwowe lektury, które mnie ciągle zachwycają.
Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.
Z największą przyjemnością skuszę się na tę lekturę, tym bardziej, że nie znam nic tego autora.
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o tej pozycji, więc będę miała ją na uwadze na przyszłość.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie coś dla mnie, moje ukochane klimaty czytelnicze, a tak się składa, że niedługo przede mną długa podróż samochodem, miło będzie spędzić ją w towarzystwie odsłuchiwanej książki. :)
OdpowiedzUsuńBędę musiała nieco przedłużyć swoją podróż, czas przewidywany to 18 godzin, ale dla dobrej przygody można zrobić wszystko. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam "Mroczne Materie" tego autora i z przyjemnością sięgnę też po tą serię.
OdpowiedzUsuńOstatnio wciągnęłam się w audio, więc chętnie się skuszę na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńTa książka czeka już na mnie na półce, więc cieszę się, że masz o niej tak dobrą opinię :)
OdpowiedzUsuńInteresujący cykl
OdpowiedzUsuńLubię pobudzać wyobraźnię historiami opartymi na fantastyce, kto wie, co ludzkość czeka w przyszłości. :)
OdpowiedzUsuńO tak, to mogą być bardzo ciekawe czytelnicze doznania.
UsuńLubię w trasie słuchać audiobooki, wtedy czas szybciej mi płynie. Chętnie skuszę się i na tę serię.
OdpowiedzUsuńMiło można spędzić czas z taką lekturą w formie audio.
OdpowiedzUsuńOstatnio przekonałam się do audio, więc to coś dla mnie.
OdpowiedzUsuń