Poznaj swoje bakterie, Nicola Temple, Catherine Whitlock

Autor: Nicola Temple, Catherine Whitlock
Tytuł
: Poznaj swoje bakterie
Tytuł oryginalny
: Meet Your Bacteria
Wydawnictwo
: Insiginis
Liczba stron
: 192

Jakie drobnoustroje mieszkają na naszym ciele? Skąd się biorą? Czy są szkodliwe? Sprawdźmy, w których miejscach na ciele się gromadzą i gdzie w środku organizmu możemy je znaleźć. A to wszystko dzięki pozycji Poznaj swoje bakterie Nicoli Temple i Catherine Whitlock.

Książka jest pozycją popularnonaukową napisaną w bardzo ciekawy, lekki sposób. Tekst skierowany jest bezpośrednio do czytelnika, pojawia się w nim sporo zwrotów w drugiej osobie liczby pojedynczej. To skraca dystans i sprawia, że lektura jest przyjemna. Sama treść nie jest zbyt skomplikowana. Są w niej informacje naukowe, ale dobrze wyjaśnione i podane w atrakcyjnej, łatwej formie, która trafi do każdego czytelnika.

Pozycja ta jest ciekawa ze względu na treść i wydanie. Jeśli chodzi o treść, to wspomniałam już, że jest dostosowana do czytelnika z przeciętną wiedzą na temat bakterii. Autorki postarały się nie przytłoczyć wiadomościami. Podano też kilka ciekawostek, które na pewno zapadną w pamięć. Podobało mi się też to, że podkreślano, iż wiedza na temat bakterii ciągle się rozwija, stąd może ona zostać niedługo uzupełniona o nowe dane.

Pozycja to przekrój przez tematykę związaną z bakteriami. Pokrótce opisano, czym są, skąd się biorą, jak powstają. Potem książka podzielona została na obszary, w których występują drobnoustroje. Dzięki temu możemy sięgnąć po dział najbardziej nas interesujący. Rozdziały nie są długie, są nieprzegadane, a wiedza nie przytłacza, przez co lektura nie męczy.

Jeśli chodzi o graficzną stronę tej książki, to trzeba przyznać, że jest ona zachwycająca. Znajdziemy tu masę ilustracji i zdjęć, fotomontaży. Fonty, kolory stron też robią wrażenie. Pozycja jest atrakcyjna pod względem wizualnym. Nie da się tego opisać, trzeba to po prostu zobaczyć.

Poznaj swoje bakterie to bardzo ciekawa, mądra pozycja. Napisana w sposób przystępny, lekki, ale nie infantylny. Autorki wiedziały, że tworzą książkę dla dorosłych. Nie powstrzymało to jednak nikogo przed wydaniem książki pełnej kolorów, wzorów, dodatków i ozdobników, które wcale nie wyglądają przaśnie i nie odciągają wzroku od tekstu.

Polecam wam tę pozycję, jeśli lubicie dowiadywać się nowych rzeczy i poszerzać swoją wiedzę. To świetna książka, którą czyta się z ogromnym zainteresowaniem. Na pewno spodoba wam się to wydanie.

Książkę poznałam dzięki wydawnictwu Insignis.


 

12 komentarzy:

  1. Tytuł, na który z pewnością zwrócę uwagę, tematyka bardzo mnie interesuje, mam nadzieję, że szybko spotkam się z książką. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super książka. Lubię kiedy z książki można wynieść jakąś wiedzę, a zwłaszcza tematy zdrowia są mi bliskie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książkę znam i z całego serca mogę ją wszystkim polecić. Świetna pozycja

    OdpowiedzUsuń
  4. W najbliższym czasie raczej po nią nie sięgnę, ale może kiedyś :) A ta żelkowa bakteria ze zdjęcia jest cudowna! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, gdyby bakteria kojarzyły się nam tylko z żelkami, nie zabijalibyśmy w pędzie ku sterylności tych służących naszemu zdrowiu. :)

      Usuń
  5. A z przyjemnością zajrzę, chociaż o przyjemność tu raczej nie chodzi :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Na studiach miałam styczność z mikrobiologią, wiec świat bakterii jest mi znany, ale chętnie czytam takie pozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo przyciągający tytuł.
    Sama tematyka nie bardzo mnie interesuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę że to całkiem ciekawa lektura pomagająca lepiej zrozumieć organizm.

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że można z tej książki wynieść coś dla siebie.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię książki popularnonaukowe które w prosty sposób wyjaśniają zagadnienie. Bakterie są nam bliskie więc warto dowiedzieć się o nich nieco więcej.

    OdpowiedzUsuń
  11. podoba mi się łamanie schematów, że książki dla dorosłych nie powinny mieć obrazków, zwłaszcza kolorowych. Nie wiem, czy bym sięgnęła, ale pozycja na pewno ciekawa :-)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!