Misure, Heather Walter

Autor: Heather Walter
Tytuł: Misrule
Wydawnictwo: You&Ya
Liczba stron: 384

Alyce rządzi Briarem i ukrywa przed nowymi poddanymi Aurorę. Próbuje ją obudzić ze snu, na który zapadła w ramach klątwy, chociaż boi się, że księżniczka nie będzie jej pamiętać. W międzyczasie kieruje oddziałami, które odbijają kolejne magiczne istoty z rąk ludzi. W ten sposób Alyce buduje nowe królestwo, w którym gobliny, zmiennokształtni, łaski mogą czuć się bezpiecznie. Czy uda jej się zbudzić ze stuletniego snu Aurorę? Czy ludzkie królestwa będą zagrażać Alyce i jej dworowi?

Misrule Heather Walter to drugi tom dwutomowej serii Malice. Powieść jest inspirowana baśnią o Śpiącej Królewnie. To powieść dla starszej młodzieży z rozwiniętym wątkiem fantastycznym oraz z reprezentacją LGBTQ+.

Główną bohaterką i narratorką jest Alyce, która jest mroczną łaską. Posiada ogromne moce magiczne, których użyła, by sterroryzować królestwo i zemścić się na ludziach. Przygarnia na swój dwór magiczne istoty, które wcześniej były uciśnione przez ludzi. Budzi respekt i przerażenie, chociaż odnosiłam wrażenie, że to tylko pozory. Nie wykorzystywała swojej pozycji, nie widziałam w niej władczyni.

Tym razem fabuła przenosi nas w czasie sto lat do przodu. Widzimy dwór, który zbudowała Alyce. Są na nim liczne magiczne istoty, które wcześniej były jak ona źle traktowane przez ludzi. Nie są to jednak łagodne wróżki czy delikatne elfy, lecz psotne gobliny i zmiennokształtni budzący respekt. Ten element bardzo kojarzył mi się z czarownicą ze Śpiącej Królewny – władczyni z wiernym ptakiem otoczona niesfornymi istotami.

Akcja ma dwa główne wątki. Pierwszy z nich dotyczy walki z innym królestwem. Mamy elementy starć, przeszpiegi, pojmanych więźniów. To ciekawa kwestia. Drugim rozwiniętym motywem jest wątek uczuciowy. W poprzednim tomie pokazano uczucie między Alyce i Aurorą. Teraz mroczna łaska musi zmierzyć się z tym, co zrobiła ojczyźnie księżniczki i spróbować ją obudzić. Obie się zmieniły, ich uczucia są niepewne. Aurora straciła zaufanie do Alyce, a ta z kolei boi się, że miłość do ludzkiej dziewczyny będzie solą w oku poddanych. Ta relacja to ciągłe przyciąganie i odpychanie siebie nawzajem.

Jeśli chodzi o wątek fantastyczny to w książce znajdziemy nie tylko istoty, o których wspomniałam. Jest tu też pokazana moc, którą włada Alyce. Nie wykorzystuje jej zbyt często, ale wspomina się o niej w wielu sytuacjach. Mamy też zdania pewnej istoty, która zamieszkuje ciało Alyce. Są on wyróżnione w treści kursywą. Ta magiczna otoczka jest opisana dobrze, nadaje też pewnego mroku całej opowieści. Nie jest to bowiem magia piękna i pomocna, lecz mroczna i brutalna momentami.

Podobał mi się klimat tej części, szczególnie sceny opisujące dwór Alyce. Nie do końca jednak mogłam się połapać w relacjach kobiet, męczyłam się, gdy co chwilę zmieniały zdanie. Miało to logiczne wyjaśnienie, a dzięki narracji rozumiałam, co czuje główna bohaterka. Niemniej byłam trochę rozdarta. Na plus wychodzi fakt, że w fabułę wpleciono opowieści z tego świata, które uzupełniają akcję. Widać, że autorka przemyślała kwestie poboczne, które mają zbudować rzeczywistość.

Dylogia miała klimat, który przypadł mi do gustu. Każdy tom miał nieco inne tematy, które wysunęły się na pierwszy plan. Podobało mi się sięgnięcie po motywy ze Śpiącej Królewny, bo to moja ulubiona baśń i animacja Disneya. Jeśli więc lubicie retellingi i chcecie sprawdzić, jak skorzystano z motywów opowieści o Aurorze, sięgajcie śmiało.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa You&Ya.

5 komentarzy:

  1. Myślę, że może mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulina Kwiatkowska15 czerwca 2023 15:40

    Na pewno jest się czym zainteresować.

    OdpowiedzUsuń
  3. Podoba mi się tematyka tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę sprawdzić czy jest dostępna w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  5. Niewątpliwie będę polecać ją dalej.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!