Autor: Dariusz Rekosz
Tytuł: Złodziej kontra bandyta
Pełen tytuł:
Arsene Lupin – dżentelmen włamywacz. Tom 6. Złodziej kontra bandyta
Wydawnictwo: Tandem /
StoryBox.pl
Czas trwania: 2 godz. 18 min
Podczas podróży pociągiem do dwójki pasażerów dosiada się pewien spóźnialski mężczyzna. Gdy wychodzi z przedziału pod pretekstem zakupu czegoś na mdłości, kobieta zwierza się drugiemu mężczyźnie, że ich towarzysz to Arsene Lupin. Oboje postanawiają powiadomić o tym kierownika pociągu. Gdy jednak do niego docierają, okazuje się, że domniemany Lupin zdążył już okraść jedną z dam.
Złodziej kontra bandyta to kolejny tom serii stworzonej przez Dariusza Rekosza. Książki powstały w oparciu o powieści Maurice’a Leblanca o Arsenie Lupinie. Tym razem znany dżentelmen włamywacz staje się bohaterem kryminałów w wersji dla dzieci.
Fabuła tej części opowiada o podróży pociągiem, która kończy się skradzionymi pieniędzmi i zwycięskim kuponem na loterię. Dwójka pasażerów, obcych sobie ludzi, postanawia rozprawić się z Lupinem. Obawiają się, że jest dla nich za sprytny i zbyt niebezpieczny, dlatego kierują się do kierownika pociągu, by ostrzec go przed złodziejem.
Głównym bohaterem jest mężczyzna, który niedawno wszedł w posiadanie znacznej sumy pieniędzy. W pociągu poznaje damę, która podróżuje samotnie. Łączy ich chęć dopadnięcia Lupina. Jednak czy wszystko to nie wygląda zbyt prosto? Mężczyzna jest uczynny i kulturalny, nie sprawia wrażenia podejrzanego, aczkolwiek czytelnik czuje, że coś jest z nim nie tak.
Ten, kto zna już tomy z tej serii, ten wie, że Lupina w treści jest zawsze mało. Tym razem było nieco inaczej – było obecny w wielu scenach, jednak nie ujawniał się ze swoją tożsamością. Mimo wszystko zaskoczeniem był moment, gdy przyznał się do tego, kim jest. Podobał mi się ten chwyt i myślę, że dla młodych czytelników też będzie on ekscytujący.
Książka wyszła w serii Klasyka dla dzieci. W jej ramach powstają adaptacje znanych dzieł literackich. Są tu na przykład powieści Dickensa w formie dla młodych czytelników – z prostszym tekstem, bez tak wielu wątków, z uproszczoną fabułą. W przypadku pozycji o Lupinie książki te są nowymi historiami, w których występuje znany bohater. Jest też objętościowo większa od pozycji wychodzących w serii, a będących pewnego rodzaju streszczeniem powieści znanych autorów.
Książki z tej serii dostępne są też jako audiobooki. Lektorem pozycji o Lupinie jest Maciej Więckowski. Pasuje mi do treści detektywistycznych i kryminalnych (w wersji dziecięcej), potrafi bawić się tekstem. Jego interpretacja nie nudzi. Oddaje emocje, zawiesza głos lub waha się, sprawiając, że bohaterowie ożywają.
Złodziej kontra bandyta to kolejna ciekawa powieść o Arsenie Lupinie. Wiele się w niej dzieje, nie ma czasu na nudę, a i zaskoczenia świetnie wpływają na treść. Polecam z całego serca młodym czytelnikom, ale i dorośli będą się przy niej nieźle bawić.
Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.
Nie wiedziałam, że jest już tyle książek z tej serii. Mam co nadrabiać.
OdpowiedzUsuńNie czytałam książek o przygodach tej postaci i jakoś mnie do nich nie ciągnie 🙂
OdpowiedzUsuńNie znam jeszcze tej serii ani twórczości tego autora. Mam w planach.
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, muszę podsunąć mojemu synowi, na pewno mu się spodoba :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się nie spotkałam z tą serią :) dopiero u Ciebie ją znalazłam. Lubię takie historie, a w szczególności kiedy akcja książki rozgrywa się w pociągu. Zawsze przypomina się wtedy "Pies, który jeździł koleją".
OdpowiedzUsuńUwielbiam historię, gdzie nie ma czasu na nude
OdpowiedzUsuń