Nie wiesz nic, Marcel Moss

Autor: Marcel Moss
Tytuł: Nie wiesz nic
Wydawnictwo: Filia
Czas trwania: 8 godz. 27 min

Paczka znajomych z liceum po śmierci kolegi i koleżanki otrząsa się z tragicznych wydarzeń. Nie jest im jednak dane spokojne życie – ktoś szantażuje ich mailowo, by zgłosili się na policję i przyznali, że mieli związek ze śmiercią rówieśników i pewnego mężczyzny, który zginął wraz z nimi. A to nie koniec problemów – Marta poznaje chłopaka, który grozi jej, że sobie coś zrobi, jeśli urwie z nim kontakt, Wiki próbuje pozbierać się po gwałcie, a Sara musi pomóc matce.

Nie wiesz nic Marcela Mossa jest trzecim tomem z serii Liceum Freuda. To powieści, w których głównymi bohaterami są uczniowie pewnej prestiżowej warszawskiej szkoły. Trzecioosobowy narrator relacjonuje wydarzenia wokół kilku postaci – Marty, Sary, Wiki, Huberta i czasem innych osób. Dzięki temu możemy spojrzeć nie tylko na te same wydarzenia z różnych perspektyw, lecz także poznać historie poszczególnych bohaterów.

Fabuła jest ciekawie poprowadzona. Mamy kilkoro bohaterów i różne plany czasowe. Z jednej strony poznajemy osobiste historie postaci, z drugiej są też sceny, w których bohaterowie są razem i mają do rozwiązania wspólną zagadkę szantażysty. Narracja pokazuje Martę, która nagle trafia do znanej paczki przyjaciół. Dziewczyna ma problemy osobiste, które nie są związane ze szkołą. Poznaje chłopaka w internecie, ale ich relacja zaczyna przeradzać się w coś niezdrowego. W tym czasie Sara narzeka na swoją matkę, ale nie wie, że zachowanie kobiety podyktowane jest czymś znacznie poważniejszym niż zerwanie z kolejnym chłopakiem. Narracja pokazuje też Wiki, która nadal boryka się z traumą po gwałcie, a na dodatek zaczepia ją kobieta, która chce dowiedzieć się, co stało się z kochankiem dziewczyny, a który zginął razem z jej przyjaciółmi. O tym wydarzeniu nie wie nikt… poza szantażystą, który mailami próbuje zmusić młodzież do przyznania się do morderstwa.

Są też nowi bohaterowie. Narracja pokazuje Huberta, nowego kapitana drużyny siatkarskiej, który zmaga się z nieprzychylnymi opiniami niektórych kolegów. Szczególnie nieprzyjemny jest dla niego Paweł, który sam chciałby zostać kapitanem. Poznajemy też Karinę, która zaczyna nowe życie. Uczniowie nie traktują jej pobłażliwie, a i ze strony rodziców nie ma wsparcia.

Fabuła jak zawsze naszpikowana jest wątkami i tematami, które są na czasie. Mamy więc zmagania z rakiem i medialną nagonkę na gwiazdę filmową, która nie chce się przyznać do choroby. Jest też oszustwo internetowe i podszywanie się pod kogoś innego. W ten sposób jedna z bohaterek zadurza się w nieistniejącej postaci. Innym tematem, który jest ważny i trudny, jest zmiana płci. Dowiadujemy się, z jakimi problemami borykać się może osoba, której płeć biologiczna nie odpowiada tożsamości płciowej. Są też intrygi, miłości, przyjaźnie i zaskoczenia, wsparcie i utrata zaufania – to wszystko wymieszane z buzującymi hormonami i oskarżeniami o morderstwo.

Nie wiesz nic poznałam w formie audiobooka. To nie pierwsza książka Mossa, którą przesłuchałam. Tym razem lektorami są Aleksandra Domańska i Mikołaj Krawczyk. Bałam się, że ich głosy będą mnie drażniły, kojarzyły się z filmami i serialami, w których ich widziałam, jednak słuchało się tego całkiem dobrze. Lektorzy podzielili się tekstem, Krawczyk czyta narracje dotyczące mężczyzn, a Domańska – kobiet. Podczas słuchania miałam wrażenie, że Krawczyk odczytuje tekst nieco zbyt płasko, bez emocji, a Domańska robiła nielogiczne pauzy, które czasem rozrywały tekst w nieodpowiednich momentach. Podobało mi się natomiast to, że interpretując go, dołożyła emocji, co lepiej oddawało dialogi.

Nie wiesz nic to książka, którą należy czytać po zapoznaniu się dwoma poprzednimi tomami serii – albo chociaż z pierwszym z nich, bo ta część jest kontynuacją wątków z Nie wiesz wszystkiego. Łączą je także bohaterowie. W ogóle Moss lubi plątać – w tej książce znalazłam nawiązania do innych jego tytułów, powtarzały się postacie, wspominano też o wydarzeniach. Jeśli ktoś czyta książki autora w miarę regularnie, będzie to dla niego miła niespodzianka.

Powieść mi się podobała. Było w niej sporo wątków, jest aktualna, porusza ważne tematy. Wątek kryminalny nie był przekombinowany, a całość wyszła spójnie i sprawnie. Lubię powieści Mossa, bo są zaskakujące, a losy bohaterów, którzy z pozoru nie mają ze sobą nic wspólnego, na końcu zawsze się splatają. Mam nadzieję, że jeszcze poznamy jakieś przygody licealistów z Freuda.

Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.

 

5 komentarzy:

  1. Lubię thrillery, książki tego autora mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię twórczość tego autora i obecnie jestem na bieżąco z jego twórczością.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tą książkę na półce, czeka na przeczytanie. Moss pisze rewelacyjne książki, które zawsze niosą ze sobą ważne przesłanie

    OdpowiedzUsuń
  4. Audiobooków nie słucham, ale książkę chętnie bym przeczytała. Historia wydaje się być ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  5. Co prawda nie jestem fanką audiobooków, ale książkę chętnie przeczytam w wolnej chwili. :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!