Śnieżna siostra, Maja Lunde

Autor: Maja Lunde
Tytuł: Śnieżna siostra
Tytuł oryginalny: Snøsøsteren
Wydawnictwo: Literackie
Liczba stron: 192

Zbliżają się święta Bożego Narodzenia, jednak Julian nie ma powodów do radości. Wygląda na to, że w jego domu nie będzie kolacji wigilijnej ani prezentów, ani nawet ozdób. Pewnego dnia chłopiec spotyka Hedvig. Dziewczynka chce się z nim zaprzyjaźnić. Jest wesoła i optymistycznie do wszystkiego podchodzi, jednak ma też pewien sekret. Czy Julian odkryje, kim naprawdę jest rówieśniczka?

Śnieżna siostra Mai Lunde jest pierwszym tomem dziecięcej serii Kwartet sezonowy. W tej części bohaterem jest Julian. Chłopak jest raczej wycofany i cichy. Wszystko spowodowane jest tym, że rok wcześniej zmarła jego starsza siostra i to wydarzenie zmieniło rodzinę. Rodzice nie odzywają się do pozostałej dwójki dzieci, nie angażują się w ich sprawy, są przybici. Nie chcą mówić o zmarłej dziewczynie i nie chodzą na cmentarz. Zapomnieli, że mają jeszcze w domu dwoje dzieci, które potrzebują rodziców. Żałoba ich przytłoczyła. Julian nie chce tak żyć – kocha siostrę i pamięta o niej, wierzy, że nie chciałaby, by cała rodzina ominęła święta, bo jej już nie ma.

W powieści widzimy Juliana, którego zaczepia Hedvig. Chłopiec w końcu zaczyna się do niej przekonywać. Dziewczynka jest miła i ma masę pomysłów na zabawy – razem lepią bałwana i bawią się w chowanego. Jednak czasem zachowanie Hedvig drażni Juliana. Nie podoba mu się, że jest taka skryta. Pod domem dziewczynki kręci się jakiś stary mężczyzna, ale ona nie chce o nim rozmawiać. Dlaczego? Julian martwi się, że przyjaciółka mu nie ufa.

Powieść jest podzielona na 24 rozdziały. Można ją czytać jako kalendarz adwentowy i dawkować sobie tę historię. Sama opowieść podszyta jest pewnego rodzaju smutkiem, który jednak na końcu przeradza się w promyk nadziei. Poruszono tu temat depresji młodych ludzi, śmierci, żałoby. Rodzice nie mogą pogodzić się ze stratą córki, cierpi na tym reszta dzieci. Jednak nie tylko oni nie mogą pogodzić się ze śmiercią. W powieści jest jeszcze jedna postać, której wola życia jest tak silna, że nie chce ona opuścić tego świata.

Świąteczny klimat pozycji jest ledwo wyczuwalny, ale cały czas przewija się w tle. Mamy przygotowania do Bożego Narodzenia, a także Juliana, który w domu rodzinnym próbuje wzbudzić we wszystkich ducha świąt. Nie jest to łatwe, gdy dominuje smutek i poczucie braku nadziei.

Pozycja jest przepięknie ilustrowana. Za rysunki odpowiada Lisa Aisato. Jej dzieła są niesamowite – aż żywe. Nasycone barwami, klimatyczne kadry pasujące do treści i pojedyncze rysunki wplecione w tekst sprawiają, że książka jest wyjątkowa pod względem graficznym. Nie można oderwać od niej wzroku.

Śnieżna siostra to pozycja, którą wielokrotnie mi polecano. Pięknie napisana, chociaż smutna, sprawdzi się w okresie przedświątecznym, lecz będzie też doskonałym prezentem. Zalecam wspólne, rodzinne czytanie.

7 komentarzy:

  1. Akurat ta książka średnio mi się podobała, kolejna część o wiele bardziej przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulina Kwiatkowska1 stycznia 2022 22:34

    Myślę, że ta książka na pewno znajdzie swoich zwolenników.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miło spędziłam czas z tą pozycją i bardzo przypadła mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kocham zarówno rysowniczkę, jak i pisarkę. Ta historia była moim zdaniem cudowna, a kolejna wcale od niej nie odbiega jakością.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie lubię świątecznego motywu w książkach, jakoś mnie odrzuca. Ta historia jednak wydaje się interesująca i z przyjemnością ją poznam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam takie książki i bardzo chętnie po nie sięgam. Ta również zapowiada się interesująco.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!