Potwórka z Disneya – Cruella

Estella od dziecka była inna – interesowała się modą i nie dała sobie w kaszę dmuchać. Gdy w końcu usunęli ją ze szkoły, mama postanowiła, że obie się przeprowadzą i zaczną wszystko od początku. Niestety po drodze matka zginęła, a Estella została sama… do czasu. W nowym mieście poznała Jaspera i Horacego, którzy się nią zaopiekowali. We trójkę kradli i psocili, byli świetni w swoim fachu, jednak Estella pragnęła czegoś więcej – chciała pracować dla Baronowej von Hellman, kreatorki mody i ikony stylu.

Cruella to aktorski film Disneya, którego premiera odbyła się w 2021 roku. Główną rolę otrzymała Emma Stone. W filmie zobaczymy także Emmę Thompson, Joela Fry, Paula Waltera Hausera i Emily Beecham.

Film opowiada o ikonicznej złej postaci Disneya – Cruelli de Mon. Znana z serii o 101 dalmatyńczykach kobieta dostała własną produkcję, by widzowie mogli zobaczyć jej historię. Początkowo Cruella była Estellą – dziewczyną, która kochała modę, była nieco niepokorna i czasem pozwalała dojść do głosu swojej złej naturze, której nadała imię Cruella. Gdy dorosła, spełniło się jej marzenie i zaczęła pracować w domu mody. Nie doceniano jednak jej talentu i nie pozwalano się rozwijać, przez co z dnia na dzień coraz bardziej nienawidziła swojej pracy.

O tym, jak stała się Cruellą, dowiadujemy się mniej więcej w połowie filmu. Obserwujemy zmianę, jaka zachodzi w głównej bohaterce. To nie tylko powierzchowna odmiana, lecz także zmiana zachowania. Cruella traktuje podle bliskich ludzi, dążąc do osiągnięcia zamierzonego celu. Te zmiany są stopniowe, ale zauważalne. Z każdym kolejnym krokiem Curella zaczyna dominować, wypierać Estellę.

Film skupia się na pokazaniu nie tylko przemiany, lecz także zahacza o inne tematy. Dowiadujemy się, skąd nienawiść do dalmatyńczyków, jak Cruella weszła w posiadanie ogromnego domu i skąd zna się z Anitą Darling. By umotywować przemianę głównej bohaterki, funduje się widzą trudną historię rodzinną, która mnie jednak nie do końca przekonała.

W filmie zobaczymy świetne stroje, zabawę modą i ubraniami, a także genialną kreację Cruelli w wykonaniu Emmy Stone. Nie można było chyba wybrać lepszej aktorki do odegrania tejże postaci. Jest charyzmatyczna, przyciąga wzrok, doskonale oddaje przemianę Estelli w Cruellę. Na plus wychodzi też muzyka – genialnie dobrana ścieżka dźwiękowa podkreśla zadziorność głównej bohaterki i dodaje filmowi klimatu.

Cruella to dobry film o złoczyńcy Disneya – niestety, zakończenie nie jest moim zdaniem satysfakcjonujące. Trochę przekombinowano wątek relacji międzyludzkich, ale trzeba pamiętać, że to film familijny, więc pewnie zamysł był właśnie taki – by poruszyć widzów z grupy docelowej, serwując im opowieść skrojoną pod nich. Mimo wszystko bardzo dobrze się bawiłam na tym seansie.

9 komentarzy:

  1. Szkoda, że w tym przypadku zakończenie nie jest Twoim zdaniem satysfakcjonujące.

    OdpowiedzUsuń
  2. Paulina Kwiatkowska24 lipca 2021 13:01

    Może być to ciekawa propozycja na wolny czas, może mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie ten film był czy jest w kinach. Właśnie miałam iść na niego. Ale jakoś brakuje mi czasu.

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak to bywa, że czasem zakończenie nie zadowala odbiorcy. Wielka szkoda.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj pamiętam postać Cruelli, która była czarnym charakterem. Oj nie zapomnę tego :) Twoja propozycja jest swietna!

    OdpowiedzUsuń
  6. mam zamiar obejrzeć, ponieważ mimo wszystko Cruella zbiera sporo pozytywnych opinii

    OdpowiedzUsuń
  7. Ze względu na aktorkę grającą główną rolę, chetnie bym poszła do kina na ten film. Moja córka za to jest fanką piesków w czarne kropki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam już o tym filmie i pewnie kiedyś go obejrzę. Lubię produkcje Disneya i oglądam je czasami z moimi dziećmi.

    OdpowiedzUsuń
  9. Boję się właśnie tego przekoloryzowania, ale chcę zobaczyć Cruelle, by się przekonać, jak radzi sobie Emma.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!