Kobieta w oknie, A.J. Finn

Autor: A.J. Finn
Tytuł: Kobieta w oknie
Tytuł oryginalny: The Woman in the Window
Wydawnictwo
: Biblioteka Akustyczna
Czas trwania: 11 godz. 38 min

Anna Fox ma agorafobię. Mąż i córka ją opuścili, a ponieważ kobieta boi się wychodzić poza własny dom, musi znaleźć sobie nowe zajęcie. Ogląda stare filmy, gra online w szachy, podgląda sąsiadów za pomocą aparatu fotograficznego. Szczególnie interesuje ją nowa rodzina w okolicy. Anna wymyśla w głowie losy poszczególnych członków, a także sprawdza w internecie ich biogramy i media społecznościowe, by dowiedzieć się o nich jak najwięcej. Pewnego dnia kobieta jest świadkiem nietypowego wydarzenia – czy przewidziało jej się, czy ktoś naprawdę zaatakował sąsiadkę?

Kobieta w oknie A.J. Finna to thriller, w którym bohaterką i narratorką jest Anna Fox. Kobieta przed czterdziestką, lekarz, która choruje na agorafobię. Od miesięcy nie opuściła domu, a zamknięcie w czterech ścianach nie wpływa na nią dobrze. Anna nadużywa alkoholu, miesza go z silnymi lekami, a dla zabicia czasu udziela porad ludziom z tym samym schorzeniem i… podgląda sąsiadów.

Fabuła skupia się na wydarzeniu, którego główna bohaterka jest świadkiem. Doktor Fox widzi, jak jedna z sąsiadek zostaje napadnięta. Nikt jednak nie wierzy jej relacji, bowiem wszyscy mają ją za wariatkę. Anna nie ma też dowodów na to, co się stało. Próbuje przekonać policję do swojej wersji wydarzeń, lecz wszystko wskazuje na to, że coś jej się przewidziało. Czy kobieta wyobraziła sobie zdarzenie? Czy to przez leki i alkohol jej mózg spłatał jej figla? A może wszyscy próbują wmówić jej, że jest nienormalna? Tylko czy ktoś naprawdę byłby w stanie uknuć intrygę tak skomplikowaną, by zmylić Annę?

Na plus wychodzi świetnie utkana sprawa kryminalna. Na początku wierzymy głównej bohaterce, skłaniamy się do jej wersji – że ktoś zaciera ślady i okłamuje ją i władzę, by na jaw nie wyszła sprawa napaści. Potem jednak zaczynamy się zastanawiać, czy na pewno Anna jest wiarygodnym narratorem. Nie ma dowodów na to, by cokolwiek z tego, co opisywała na początku, miało miejsce. Możliwe, że to mieszanka leków i alkoholu sprawiła, że kobieta wszystko sobie wyobraziła.

Anna jako bohaterka jest ciekawą postacią, skomplikowaną i nietuzinkową. Z jednej strony jest psychologiem i pomaga ludziom z różnymi problemami, z drugiej – sama ma problemy. Nie wychodzi z domu, rodzina ją opuściła, jest sama i znudzona. Nadużywa alkoholu, nieodpowiedzialnie łącząc go z lekami. Z jednej strony chcemy jej współczuć, z drugiej jednak, gdy widzimy, że dobrowolnie sięga po butelkę i nierozważnie łyka prochy, czujemy pewien niesmak, rezygnację.

Jeśli chodzi o rozwiązanie sprawy, jest ono ciekawe. Nie spodziewałam się, że historia pójdzie w tę stronę. Wyszło dobrze, interesująco i całkiem zaskakująco. Wszystko zostało logicznie zamknięte i przedstawione tak, że nie można zarzucić tej książce luk w fabule, mimo że nie do końca podpowiadano nam wcześniej ten tor rozwiązania.

Minusem – w moim przypadku – był fakt, że wielu rzeczy domyśliłam się wcześniej. Relacje Anny i jej rodziny były dla mnie od początku oczywiste, także fakt, że próbuje się nią manipulować mnie nie zaskoczył. Odnalazłam kilka zbieżnych wątków i chwytów do tego, co opisała już B.A. Paris w książce Na skraju załamania. Oczywiście fabuły różniły się, jednak niektóre z rozwiązań były podobne.

Kobieta w oknie została wydana również w formie audiobooka. Lektorką jest, fenomenalna jak zwykle, Ewa Abart. Jej interpretacja tekstu jest niesamowita. Podczas czytania zmienia głos w zależności od tego, która postać się wypowiada, więc każdy z bohaterów ma swój własny ton mówienia. Na plus wychodzi też fakt, że tekst w jej wykonaniu nie jest po prostu sztywno odczytany – wczuwa się w niego, oddaje emocje poprzez westchnięcia, urwania treści, zająknięcia.

Kobieta w oknie to thriller, który podobał mi się z powodu umieszczenia akcji w domu. Zawsze najbardziej działają na moją wyobraźnię te powieści, które pokazują, że najbezpieczniejsze dla nas miejsce zostaje oddarte z tego poczucia. Mimo wszystko nie byłam aż tak zachwycona tą lekturą, ponieważ fabuła nie za bardzo mnie zaskoczyła. Zakończenia się nie spodziewałam, jednak inne kwestie dość szybko rozwiązałam. Mimo wszystko cieszę się, że przesłuchałam tę powieść, bo mogłam wyrobić sobie zdanie na jej temat.

18 komentarzy:

  1. Czytałam książkę, świeżo po premierze i wtedy mi się podobała. Aktualnie? Nie wiem, czy te zdanie bym potwierdziła. Co do audiobooka, ogormna robotę robi lektor! Nie raz się o tym przekonałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, niektóre audiobooki w ogóle nie potrafią wciągnąć, a z innymi płynie się z prądem.

      Usuń
  2. Szybko odnalazłam się w tym thrillerze, dostarczył mi frapującej rozrywki, kilkakrotnie byłam zaskakiwana przez intrygę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udany debiut, zaledwie kilka aspektów powieści nie zabrzmiało w pełni przekonująco, choćby relacja kluczowej bohaterki z jej lokatorem, czy omawianie stanu psychicznego kobiety w obecności wrogich wobec niej świadków zdarzeń.

      Usuń
  3. Myślę, że ten wątek spodobał by mi się . Taki niby oczywisty wątek , trochę stuknięta, paranoiczna kobieta zamknięta w domu na własne życzenie. Można jej faktycznie trochę współczuć, ale też zastanawiamy się czy jest na pewno wiarygodna. Poza tym jestem ciekawa jak z tą napaścią na sąsiadkę, i kto za tym stoi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie czytałam, jakoś nie ciągnie mnie do thrillerów. Chyba nie lubię się bać...

    OdpowiedzUsuń
  5. O, brzmi ciekawie, lubię thrillery, a tego jeszcze nie znam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Po premierze widziałam głównie negatywnie opinie, teraz zaczynają pojawiać się pozytywne. Chyba jednak czas ma znaczenie :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie lubię domyślać się faktów przed czasem, dla mnie to też minus.

    OdpowiedzUsuń
  8. Przyznam, że od jakiegoś już czasu mam ochotę przeczytać ten tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyznam, że czytając tę powieść czułam się klaustrofobicznie. Przytłaczała mnie duszna atmosfera.

    OdpowiedzUsuń
  10. Czytałam tę książkę dawno temu - miała potencjał, ale zakończenie było dla mnie niewypałem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie czytałam jeszcze tej książki, ale mam ją jak najbardziej w planach.

    OdpowiedzUsuń
  12. okładka mi znana, sama książka nie, ale nie mój klimat, chociaż jak tak czytam to jednak jestem ciekawa jakie jest to rozwinięcie akcji ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Czytałam kilka lat temu i pozytywnie odebrałam, ale ostatnia afera wokół autora trochę osłabiła moje wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
  14. Może nie zapoznam się tą książką w formie audiobooka, ale z chęcią ją przeczytam ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Czaiłam się na nią jakiś czas temu. Zainteresował mnie jej opis. Przez myślmi nawet przeszło, że może bym się jej nawet aż tak nie bała :D ale potem o niej zapomniałam, więc chyba nie była aż tak warta uwagi. Kinga

    OdpowiedzUsuń
  16. Już któryś raz widzę ten tytuł. To chyba znak bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!