Wiem, że wpisów tego
typu, z poleceniami prezentowymi, jest teraz całkiem sporo. Pomyślałam jednak,
że podpowiem wam, co można podarować książkoholikom, nie wybierając dla nich
książki. Zainteresowani?
Puzzle
Od jakiegoś czasu wracają do łask, kusząc wzorami, kolorami i wielkościami. Puzzle sprawdzą się dla książkoholików-introwertyków, którzy lubią spędzać wieczory w spokoju, z herbatką w dłoni. Można dobrać takie, które będą mieścić się w gronie zainteresowań obdarowanego – są m.in. ilustracje nawiązujące do książek czy nawet zdjęcia bibliotek. Jest też cała gama pięknych kadrów z Disneya. Puzzle to też dobry pretekst do kolejnych podarunków – można zaproponować takiej osobie na przykład matę do układania, dzięki czemu łatwiej jej będzie przemieszczać się z puzzlami.
Czytnik
To już prezent z nieco
wyższej półki, ale na pewno bardzo przydatny dla osób, które kochają czytać. Można
na nim upchnąć całą biblioteczkę, zmieścić ulubione tytuły i nowości
wydawnicze, mieć zawsze pod ręką. Zajmuje niewiele miejsca w torebce, a baterie
wytrzymują naprawdę długo. Modeli jest wiele, warto wybierać te z
podświetleniem. Można też pomyśleć o takim, który jest kompatybilny z Legimi, a
potem sprawić ukochanej osobie abonament do tego serwisu.
Gry planszowe
To rozrywka, która – podobnie jak puzzle – zaczyna zdobywać coraz większą popularność. Są gry, w które można grać nawet solo! Wybór jest ogromny, a są też takie tytuły, które nawiązują do książek – jak Detektyw Pozytywka.
Świece zapachowe
Od kilku tygodni podbijają Instagram. Wprowadzają niepowtarzalną atmosferę, ocieplają wnętrze, świetnie się sprawdzają jako tło podczas czytania, a do tego mają piękne zapachy. Pojawiają się także świecie, które inspirowane są literaturą – warto wygrzebać właśnie te, bo na pewno każdemu książkoholikowi będzie miło, gdy zobaczy nawiązanie do ulubionych pozycji.
Voucher do escape roomu
Chociaż niewiele escape
roomów obecnie działa, to jest szansa, że po pandemii ruszą pełną parą. Escape
roomy to świetna zabawa dla grupy przyjaciół, więc z tego prezentu skorzysta
więcej niż jedna osoba. Pokoje zagadek również inspirowane są często literaturą
– sama byłam w takim nawiązującym do Opowieści z Narnii i Harry’ego
Pottera. Znajomość powieści może pomóc, zapewniam! A co powiecie na escape room w wersji online? To ciekawa alternatywa dla kogoś, kto nie może dotrzeć do takiej atrakcji w dużym mieście - a emocje te same!
Świetne pomysły! Ja bardzo lubię świeczki, ale też wiem, że niektórzy preferują książkowe gadżety - torby, popy i zakładki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne pomysły na zbliżającego się Mikołaja lub na święta. Bardzo lubię takie inspirujące wpisy.
OdpowiedzUsuńW tym roku puzzle i gry planszowe znajdują się w niemal każdej paczce :)
OdpowiedzUsuńMnie najbardziej przypadł do gustu pomysł ze świecą, bo mogę ją użytkować przez cały grudzień i cieszyć się pięknym zapachem.
OdpowiedzUsuńUcieszyłabym się z każdego z tych prezentów :)
OdpowiedzUsuńZawsze mam problem co dokupić do książki ;) bardzo mi pomógł ten wpis :)
OdpowiedzUsuńPuzzle przyjmę kilogramami z fajnym obrazkami!
OdpowiedzUsuńJako książkoholik najbardziej cieszą mnie okołoksiążkowe gadżety: od czytników, po fancy zakładki, okładki na książki itp.
OdpowiedzUsuńU mnie są pożadane prezenty w postaci czytnika lub książki w wersji papierowej. Gry dla dorosłych muszą być spektakularne.
OdpowiedzUsuńSuper! Dla mnie książka jest zawsze najlepszym prezentem. Choć ze świecy zapachowej również bym się ucieszyła. A najbardziej ucieszyłby mnie nowy regał bo już mi brakuje miejsca na książki. :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię przeglądać takie zestawienia, różne osoby mają różne sposoby myślenia i czasami zupełnie zaskakujące mnie pomysły :)
OdpowiedzUsuńu nas gry planszowe to numer 1 takie rodzinne oraz puzzle które tez lubimy:)
OdpowiedzUsuńZ każdej propozycji prezentowej bym się ucieszyła, w zasadzie to zawsze coś z nich do mnie trafia, choć oczywiście książki są na pierwszym miejscu. :)
OdpowiedzUsuńU mnie czytnik jako prezent sprawdza się doskonale. Pozostałe propozycje też super.
OdpowiedzUsuńmoże być też voucher do księgarni ;-) albo jakiś gorący napój do książki, oj przepraszam, miało nie być o książkach ;-)
OdpowiedzUsuńOj tak, poproszę voucher <3 wtedy nie byłoby mi szkoda gotówki na książki :)
Usuń