Agatha Christie – dlaczego warto czytać jej książki

Powieści Agathy Christie od lat cieszą się niesłabnącą popularnością. Zastanawialiście się czemu? Ja sama uwielbiam jej kryminały, zawsze świetnie mi się je czyta, a sprawy wciągają mnie od pierwszej strony. Jak widać, nie tylko ja jestem fanką pisarki, ponieważ co jakiś czas ukazują się nowe wydania jej książek. Pomyślałam, że powiem wam, dlaczego moim zdaniem warto sięgać po jej powieści.  

 

Klasyczne chwyty

W książkach Agathy Christie znajdziemy wiele scen, które są popularne do dziś, jak na przykład przedstawienie rozwiązania sprawy przy całym gronie podejrzanych. Detektyw zamyka grupę w jednym pomieszczeniu i oznajmia, co się wydarzyło i jak do tego doszedł. Innym znanym chwytem literackim, który często pojawia się u Christie, jest odwracanie uwagi od sprawcy. Autorka daje nam jakąś poszlakę, która związana jest z inną osobą, w ten sposób myląc nasz tok dedukcji. Ta gra jest naprawdę wciągająca.

 

Ciekawe postacie

Agatha stworzyła kilka ciekawych sylwetek bohaterów, a najbardziej znani są Herkules Poirot i panna Jane Marple. Poirot to detektyw pochodzący z Belgii – bardzo elegancki, trochę próżny, ale przede wszystkim niesamowicie inteligentny. Panna Marple to natomiast starsza kobieta, amatorka, która znając różne charaktery, kojarząc ludzi podobnych do potencjalnych sprawców, odgaduje, jak potoczyły się wydarzenia. Oboje są postaciami niemal ikonicznymi.

 

Ekranizacje

Po powieści Christie ciągle sięgają filmowcy. W ostatnich latach BBC zrobiło świetne serialowe adaptacje kilku jej pozycji, w których zagrała śmietanka aktorska. Także Kenneth Branagh pokusił się o zekranizowanie książek Christie, zaczynając od Morderstwa w Orient Expressie. Warto więc mieć na uwadze powieści tej autorki, szczególnie jeśli wyznajecie zasadę „najpierw książka, potem film”. Jej pozycje nie są długie, lekko się je czyta, więc można po nie sięgnąć jako po wieczorną lekturę.

 

Nowe formy

Powieści Christie stają się też podstawą do tworzenia innych rzeczy. Ostatnio wyszło kilka komiksów, które na nowo podejmują napisane przez nią historie, przedstawiają je w nowej formie. To atrakcyjne wizualnie i treściowo tomy. Wcześniej popularne były też gry komputerowe, które bazowały na twórczości Christie.

 

Wiecznie żywa

Poza filmami, serialami, komiksami i grami, są też twórcy, którzy sięgają po spuściznę Christie i powołują do życia jej bohaterów w nowych powieściach. Sophie Hannah stworzyła m.in. Inicjały zbrodni, których bohaterem jest Poirot. Oznacza to, że także dla pisarzy Christie jest interesująca i inspirująca, a jej nazwisko nadal dobrze się sprzedaje, skoro właśnie ono jest napisane największą czcionką na tych nowych kryminałach.

 

17 komentarzy:

  1. Znam autorkę, A raczej jej książki bo coś tam przeczytałam może kiedyś jeszcze coś poczytam bo myślę że warto.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nie miałam okazji, żeby zapoznać się z twórczością tej autorki. Chyba czas nadrobić zaległości. :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki Christie są na pewno warte uwagi, ale jak w jednym roku przeczytałam kilkadziesiąt to widać jednak pewien schemat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Twórczość tej autorki jest mi dobrze znana i bardzo lubię jej pióro

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie słyszałam jeszcze o książkach tej autorki. Ta propozycja bardzo mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam kilka. Lubię takie klasyczne kryminały :)

    OdpowiedzUsuń
  7. O Agacie Christie słyszałam, natomiast nie czytałam jeszcze ani jednej z jej kryminalnych powieści. Muszę w końcu nadrobić moje czytelnicze zaległości i poznać pióro oraz styl autorki. Kto wie, może trafią w moje gusta i będę sięgać częściej po napisane przez nią tytuły.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czytałam jedną książkę Agaty Christie i jedną powieść Sophie Hannah, całkiem przyjemnie mi się te kryminały czytały, rozwiązania zagadki przy całej grupie osób to faktycznie świetne zagranie.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ilekroć nie wracam do Miss Marple, to bawi mnie niezmiennie. Jest bohaterką moich ulubionych serii, chociaż małego Belga również uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie jej twórczość mega relaksuje, znam już niemal na pamięć, a wciąż chwytam i coś podczytuję, uśmiecham się, łapię jakąś myśl i rozwijam w głowie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Swoją drogą, marzy mi się, aby piękna kolekcja całej jej twórczości pojawiła się w mojej bibliotece, mam sporo tytułów, ale nie wszystkie w jednolitej oprawie graficznej.

      Usuń
  11. Czytalam kilka jej ksiazek,no moze wiecej niz kilka. Nie kazda mi sie podobala,ale za to zakupu niektorych i czasu nad nimi spedzonego nie zaluje.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja jakoś nie mogłam się przekonać, może byłam za mała, a może oczekiwałam nie wiadomo czego, mam w planach jeszcze po nią sięgnąć

    OdpowiedzUsuń
  13. Różnie mi się jej książki podobały, ale "Mężczyzna w brązowym garniturze" był super :). Mam w planach też jej "Pułapkę na myszy", którą kiedyś obejrzałam w postaci przedstawienia teatralnego.

    OdpowiedzUsuń
  14. Mogę się pod tym podpisać,choć jak na razie czytałam tylko dwie jej książki.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  15. Jeszcze nie czytałam nic jej autorstwa, ale mam to w planach! Nawet na półce czeka Morderstwo w Orient Expressie :) Mam nadzieję, że mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam książki Królowej kryminału :) lekkie, szybko się czyta, niektóre zaskakują, a inne są cudownie przewidywalne... :) ponadczasowe - to z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!