Tylko dla wybranych – 3%

Niedaleka przyszłość. Niewielka część społeczeństwa mieszka na rajskiej wyspie pełnej dobrobytu, reszta – w slumsach, walcząc o przetrwanie każdego dnia. Gdy młodzi kończą dwadzieścia lat, mają szansę przystąpić do Procesu, który wyłoni spośród nich jedynie 3% społeczności, które trafi na wyspę. Testy jednak nie są łatwe, mają wyłonić liderów, którzy przysłużą się rozwojowi Wysypy. Do Procesu przystępuje Michele, która kilka lat wcześniej straciła brata właśnie podczas testów. Czy uda jej się przejść bezpiecznie przez kolejne etapy?

3% to serial Netflixa. Pierwszy sezon zadebiutował w 2016 roku, drugi ma mieć swoją premierę w 2018. Pierwszy sezon ma osiem odcinków po około pięćdziesiąt minut. Główne role zagrali Bianca Comparato, Michel Gomes, Vaneza Oliveira, Rodolfo Valante i Joao Miguel. 

Akcja skupia się na dwóch wątkach, obie jednak dotyczą Procesu. Jeden z nich pokazuje działania testowanej młodzieży. Obserwujemy, jak rozwiązują zadania, współpracują i spiskują. Dla każdego z nich Proces jest szansą na lepsze życie, dlatego nieraz uczestnicy będą musieli stanąć przed dylematem – działać razem czy samodzielnie? Drugi wątek dotyczy Ezequiela, czyli obecnego zarządzającego Procesem. Jego metody nie podobają się radzie, czyli zwierzchnikom. Na dodatek to jego ocena dopuściła do tego, że na Wyspę trafił morderca. Dlatego teraz mężczyzna jest pod obserwacją, której cel jest oczywisty – Aline, kobieta, która ocenia jego pracę, ma znaleźć powód, by usunąć Ezequiela ze stanowiska.

 

Netflix, źródło

Pomysł na serial jest ciekawy, choć trzeba przyznać, że wcale nie jest odkrywczy. Od lat obserwujemy różnego rodzaju wizje przyszłości, w której młodzi ludzie muszą walczyć o swoje, o lepsze życie. Przykładem są chociażby Igrzyska śmierci. Tu jest podobnie, są pewne drobne zmiany, czyli zamknięcie akcji w pomieszczeniach, dopuszczenie do Procesu pełnoletnich postaci, brak informacji o ich wynikach wypływających na zewnątrz – jedynie odrzuceni wracają do slumsów, wielu jednak po drodze ginie i nikt nie wie, że tak właśnie skończyli.

 

Netflix, źródło

Interesujący jest wątek Michele, która jest szpiegiem. Jej zadaniem jest dostać się na Wyspę i tam siać zamęt. Jednak bohaterka jest trudna do zdefiniowania. Znamy jej misję, ale obserwując ją, zdajemy sobie sprawę, że dziewczyna wcale nie wygląda, jakby zależało jej na wykonaniu zadania. Postać jest zagubiona, ale nie dlatego, że nie wie, co ma robić, czy jak się zachować. Może to wina aktorki, która zagrała nieprzekonująco, miotała się po ekranie i denerwowała swoim pojawieniem. Zdecydowanie lepiej poradziły sobie inne postacie – Fernando, Rafael i Joana. 

Bardzo dobrze ogląda się też Ezequiela. Widz zastanawia się, jak wywinie się z „wyroku”, jaki nad nim zawisł. Dowiadujemy się też więcej na temat jego przeszłości i pewne kwestie zaczynają się dzięki temu prostować. Niemniej nie wszystko zostało jeszcze powiedziane i mam nadzieję, że drugi sezon przyniesie kolejne odpowiedzi.

 

Netflix, źródło

Do 3% podchodziłam dwa razy. Za pierwszym razem wyłączyłam serial po kilku minutach. Nie mogłam się skupić na nim, przeszkadzał mi język portugalski i sposób kręcenia – zupełnie inny niż amerykański styl prezentacji obrazów. Problemem był też brak dynamiki. Dopiero podczas drugiej próby udało mi się go obejrzeć i cieszę się. Okazało się, że to uczta dla osób, które interesuje motywacja postaci, ich psychika i marzenia. Serial świetnie prezentuje działania w grupie i dążenie po trupach do wyznaczonego sobie celu. Ogląda się nieźle, gdy już się człowiek wciągnie.