James Delaney
wraca do Londynu i wywołuje tym niemałe zamieszanie. Przez wiele lat był w
Afryce, wszyscy zdążyli uznać, że nigdy już nie wróci do Anglii. Tymczasem po
śmierci ojca, James chce przejąć rodzinny biznes. Nie jest to jednak łatwe,
bowiem Kompania Wschodnioindyjska nie jest skora do dzielenia się swoimi
wpływami. Mężczyzna nie chce sprzedać rodzinnego przedsiębiorstwa. Zaczyna się
rywalizacja nie tylko między Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi, lecz
także Kompanią i Jamesem.
Tabu
to serial łączący dramat z obrazem kostiumowo-historycznym. Serial zadebiutował
w styczniu 2017 roku. W pierwszym sezonie mamy osiem niemal godzinnych
odcinków. W obrazie zobaczymy fantastycznego Toma Hardy’ego w roli Jamesa
Delaneya, Oonę Chaplin jako jego siostrę, a także Stephena Grahaman, Jessie
Buckley, Michaela Kelly’ego, Jonathana Pryce’a, Davida Haymana i Toma
Hollandera.
Głównym wątkiem
akcji jest próba utrzymania rodzinnego biznesu w rękach Jamesa. Mężczyzna nie
chce oddawać firmy, szuka sposobów na rozkręcenie jej działania, co nie jest
łatwe. Ciągle rzucane są mu kłody pod nogi. Kompania Wschodnioindyjska nie
zamierza łatwo odpuścić. James też nie pogrywa fair, niejednokrotnie naginając
prawo i grając na nosie Anglikom.
Tabu, HBO, źródło |
Jednak wątek firmy
jest tylko jednym z wielu, które otrzymujemy. Można uznać, że jest on głównym
wątkiem, bowiem to on ciągle pojawia się na ekranie i do niego w różny sposób
się wraca. Poza tym mamy też bardzo ważny motyw poszukiwania tożsamości. James
nie do końca wie, jak zachować się w świecie, do którego wrócił. Chce poznać
prawdę na temat śmierci ojca, ale też poszukać wiadomości o matce, która zmarła
lata temu. Jest też wątek miłosny. Nie jest to miłość czysta, niewinna i
delikatna. Dowiadujemy się, że Jamesa i jego siostrę łączą relacje wykraczające
poza to, co powinno łączyć rodzeństwo. Namiętność, pasja i gorące uczucie są
jednak zakazane nie tylko ze względu na pokrewieństwo, lecz także z uwagi na
fakt, że kobieta ma męża.
Tabu, HBO, źródło |
To, co w serialu
nie zostało dobrze wyjaśnione, albo ja tego nie zdołałam wychwycić, to fakt
dziwnych wizji Jamesa. Mężczyzna co jakiś czas wpadał w transy i pokazywały mu
się wtedy różne nietypowe rzeczy, czasem jedynie szczegóły, czasem postacie. Prawdopodobnie
związane było to z jakimś kultem, ale trudno zrozumieć, z jakim i dlaczego.
Niby James się do tych postaci zwraca, możliwe, że modli, a niekiedy te zjawy
traktują go wrogo.
Tabu, HBO, źródło |
Atmosfera serialu
to coś, co jest naprawdę godne uwagi. Londyn jest brudny, ciemny, kadry są
pozbawione słońca, światło jest przytłumione. To duszna atmosfera, w której
dzieje się wiele rzeczy, którym mrok sprzyja. Świetnie w tym wszystkim
wyglądają też kostiumy. James był zawsze cudownie ubrany, niesamowicie dobrze
się na niego patrzyło. Nie było jaskrawych kolorów, co pasowało do klimatu
obrazu.
Tabu
to pięknie zrobiony serial. Ma świetne kadry, kostiumy, czołówkę i muzykę, a do
tego lekko niepokojący klimat. Scenariusz jest nieco zagmatwany, nie wszystko
udało mi się zrozumieć, ale powodem może być także długa przerwa w oglądaniu. Mimo
wszystko będę czekać na kolejny sezon.
Zaczęłam oglądać Tabu, ale przerwałam. Nie pamiętam w sumie, co było powodem. Chyba ostatnia sesja na studiach :) Dobrze, że przypomniałaś!
OdpowiedzUsuńJakoś nie do końca jestem przekonana, ale w wolnej chwili obejrzę i wyrobię sobie własne zdanie :-)
OdpowiedzUsuńMiałam w planach obejrzenie tego serialu, ale jakoś tak nie dotarłam w końcu... Po Twojej recenzji z pewnością nadrobię :)
OdpowiedzUsuń