Terapia, Kathryn Perez



http://dadada.pl/terapia-perez-kathryn,p478513
Autor: Kathryn Perez
Tytuł: Terapia
Tytuł oryginalny: Therapy
Wydawnictwo: NieZwykłe
Liczba stron: 486

Jess jest prześladowana w szkole. Wszystko przez to, że szukając miłości i akceptacji, myli te uczucia z seksem i oddaje się każdemu chłopakowi, który się nią choć odrobinę zainteresuje. Tylko Jace, przystojny rówieśnik, broni ją przed resztą uczniów, w tym przed swoją dziewczyną, która nienawidzi Jess. Jessica podkochuje się skrycie w Jace’ie, ale nic mu nie mówi. Gdy ten zaprasza ją do siebie, stara się być ostrożna. Czy uda jej się tym razem odsunąć od siebie pożądanie i po prostu zaprzyjaźnić się z chłopakiem?

Terapia Kathryn Perez to powieść, w której mamy trzech narratorów – Jess i dwóch chłopaków, którzy są jej bliscy w pewnym momencie życia. Narracja pierwszoosobowa w każdym z przypadków kręci się jednak wokół dziewczyny i jej problemów.

Jess ma zaburzenia osobowości, okalecza się, szybko przywiązuje się do mężczyzn i ma niską samoocenę. W seksie szuka bliskości, myśli, że w ten sposób zdobędzie miłość. Jest impulsywna i często zachowuje się nielogicznie. Bywa złośliwa, w szkole stara się udawać, że jej nie ma, że jest niewidzialna, nie chce nikogo prowokować. Mimo wszystko jest dziewczyną, która zachowuje się często nieracjonalnie i przez to odpycha od siebie wszystkich, którzy chcą się z nią zaprzyjaźnić.


Jace to natomiast chłopak-marzenie. Przystojny, dobry i uczynny, a do tego bogaty i miły. Staje w obronie Jess, chce się z nią zaprzyjaźnić, dba o nią, pomaga, gdy trzeba, i znosi wszystkie jej wybuchy. Trudno mu czasem zrozumieć jej zachowania, ale i tak stara się, by dziewczyna dobrze się przy nim czuła. Jest jeszcze jeden mężczyzna, który pojawia się w dorosłym życiu Jess i jest on niemal klonem Jace’a – brak mu jedynie pieniędzy, ale zachowuje się wobec dziewczyny identycznie. Obaj widzą w niej ósmy cud świata, którym należy się opiekować i traktować jak najlepiej.

Akcję można podzielić na dwie części – najpierw czytamy o okresie szkolnym Jess. Tu dowiadujemy się, że jest prześladowana, że w szkole nikt jej nie lubi, a także poznajemy jej stosunek do mężczyzn. Widzimy, że się okalecza i że ma problemy w domu. W drugiej części akcja przenosi się do przodu, Jess jest dorosła, minęło trochę czasu od szkoły, zmieniło się też nieco w jej życiu. Przestała być ofiarą, zrobiła się złośliwa, usamodzielniła się i zaczęła chodzić na terapię. To dzięki niej czytelnik dowiaduje się, na co cierpi Jess i z czego wynika jej zachowanie.

Książka porusza kilka ważnych tematów. Po pierwsze przemoc w szkole i problem prześladowania. Nikt – poza Jace’em – nie reaguje na to, jak traktowana jest Jess. Dziewczyna jest pozostawiona sama ze swoimi problemami, by pozbyć się negatywnych emocji, tnie się. Samookaleczanie to kolejny poważny temat w tej książce, dobrze, że o nim wspomniano, bo jest naprawdę częstym zjawiskiem w świecie nastolatków. Także fakt zaburzenia osobowości jest ważny. W dzisiejszych czasach coraz więcej osób chodzi na terapie, odkrywa, że ma problemy z psychiką, więc warto pisać o takich rzeczach, by oswajać innych z tym tematem. 

Minusów powieści jest jednak znacznie więcej. Po pierwsze bohaterowie. Jess jest irytująca, zachowuje się irracjonalnie, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę, że jest to spowodowane jej chorobą, nie można jej polubić. Robi jedno, myśli drugie, a mówi trzecie, zachowuje się wbrew logice i próbuje ciągle się poniżać w oczach innych. Nie lepsi są inni bohaterowie – dwóch mężczyzn w jej życiu jest niemal identycznych, każdy widzi w niej boginię, przez co całość wypada sztucznie i męcząco. Minusem są też sceny, które prawdopodobnie miały trochę podgrzać atmosferę, czyli wszystko, co związane z wyznawaniem uczuć i seksem. Pierwsza kwestia wypada dziecinnie, rozmowy na temat miłości są wałkowane cały czas, choć nic z nich nie wynika, są nieprzekonujące dla czytelnika, szczególnie gdy postacie mówią jedno, a myślą w tym samym czasie coś zupełnie innego. Po drugie jeśli chodzi o seks – mimo że scen erotycznych nie było wiele, były one… identyczne. Niemal niczym się nie różniły, jakby autorka zrobiła kopiuj-wklej, zmieniła imiona i już. Problemem jest też język i styl pisarki. Nagromadzenie wołaczy przyprawia o ból głowy i sprawia, że rozmowy wyglądają sztucznie. Po drugie znalazłam kilka potknięć w polskim wydaniu (na przykład nienajlepszy pisane razem), a braków w interpunkcji nie jestem nawet w stanie zliczyć.

Terapia porusza ważne tematy, ale robi to w sposób bardzo słaby i sztuczny, całość wygląda, jakby była pisana na siłę. Autorka chyba nie mogła się zdecydować, na co położyć nacisk i ostatecznie wybrała sferę uczuciową zamiast pokazać, jak bohaterka zmaga się ze swoją chorobą, na czym polega terapia, jak Jess się zmienia. Zły wybór. Słaba książka.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Księgarni dadada.pl:
dadada.pl
 

5 komentarzy:

  1. O kurcze - to jedna z nielicznych, krytycznych opinii jakie czytałam do tej pory i Terapii. W sumie jestem ciekawa tej pozycji, więc pomimo minusów i złego wyboru autorki może przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  2. To literatura nie w moim stylu, ale mam wrażenie, że niewiele jest stworzonej takiej na poziomie, która porusza właśnie taką tematykę. Mimo, że to powieść dla młodszego odbiorcy, myślę, że zachowanie pewnych ram zobowiązuje. Nie mówię tylko o interpunkcji, czy błędach ortograficznych. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dobra recenzja i brawa za szczerość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie często spotykam się z negatywną opinią tej książki, ale to zrozumiałe, że każda książka znajdzie swoich zwolenników i przeciwników. Ja należę do tej pierwszej grupy, a książka wywarła na mnie takie wrażenie, że umieściłam ją nawet na mojej liście "najlepszych przeczytanych książek w 2017 roku". Bardzo mnie poruszyła głównie ze względu na problem autodestrukcji. Zawsze wtedy reaguję bardzo emocjonalnie. Jednak masz rację co do męskich bohaterów - oboje byli wyidealizowanie i czcili ziemię po której chodziła bohaterka. Mimo to, mnie to nie przeszkadzało.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!