Jan Medyceusz
zostaje otruty. Jego syn, Kosma, staje na czele rodzinnego przedsiębiorstwa bankowego,
które dba m.in. o fundusze papieża. W młodości Kosma i jego brat, Wawrzyniec,
zostali wysłani przez ojca do pomocy starającemu się o urząd papieża
kardynałowi, który miał przekonać oponentów do zagłosowania na siebie. Kosma,
niespełniony artysta, okazał się bardziej zdeterminowany, nie bał się sięgnąć
po szantaż i w ten sposób to on został wyznaczony na spadkobiercę ojca. Jednak władza,
którą otrzymał po jego śmierci, wcale nie jest dla niego czymś przyjemnym,
przynosi mu więcej kłopotów niż radości...
Medyceusze:
Władcy Florencji
to serial z 2016 roku, którego akcja rozgrywa się w XIV wieku. Osiem odcinków
pierwszego sezonu opowiada naprzemiennie historię życia Kosmy obecnie i 20 lat
wcześniej, gdy zdobywał on pierwsze doświadczenia jako bankier. O tym, że
przenieśliśmy się w czasie, może nam podpowiedzieć jedynie inna fryzura Kosmy.
Wątków jest kilka –
po pierwsze śledztwo prowadzone przez Kosmę, które ma wykazać, kto zamordował
jego ojca. Po drugie starania o utrzymanie najważniejszych klientów banku i
walka o dobre imię rodziny. Nie brakuje też problemów małżeńskich i sprzeczek
między członkami rodziny. Są intrygi, zdrady, spiski, które mają obalić
Medyceuszy. Dodatkowo pojawia się wątek budowy kopuły, który od lat chciał
podjąć Kosma, a dopiero po śmierci ojca odważył się spełnić swoje pragnienie.
W zapowiedziach Medyceuszy podkreślano, że w obrazie
wystąpi Dustin Hoffman. Owszem, otrzymał on rolę Jana Medyceusza, który już w
pierwszych minutach pierwszego odcinka zostaje uśmiercony, a potem pojawia się
tylko we wspomnieniach Kosmy i jawi się jako tyran i człowiek bez serca. Główną
rolę, Kosmy, otrzymał znany z Gry o tron
Richard Madden, który na ekranie cały czas ma minę pokrzywdzonego i cierpiącego
człowieka, na dodatek postarzonego o jakieś 20 lat. Wawrzyńca, jego brata, gra
Stuart Martin, żonę natomiast – Annabel Scholey, która w scenach ze swoją
synową wygląda niemal jak jej rówieśnica.
Mocną stroną
serialu jest realizm czasów. Piękne stroje, scenografia, która przenosi nas do
Florencji z XIV wieku, a także szczegóły w stylu głosowania za pomocą kamieni czy
pięknych oratorskich wystąpień. Niestety, to jedyne plusy, jakie mogę znaleźć. Serial
niemal pozbawiony jest akcji, tylko ostatni odcinek może nas czymś zaskoczyć, a
to zdecydowanie za mało. Bohaterowie są sztuczni i nieprzekonujący, a cała prawda
historyczna, która miała nam dać spektakularny obraz, gdzieś uciekła i została
spłaszczona.
Po Medyceuszach spodziewałam się naprawdę
wiele. Po pierwsze serial historyczny, kostiumowy, z taką obsadą powinien
porywać i zachęcać do oglądania kolejnych odcinków, mnie natomiast znużył i
sprawił, że z trudem dotrwałam do końca sezonu. Zabrakło mi tu ciekawej fabuły,
nie wydarzyło się bowiem nic, co sprawiłoby, że serce zabiłoby mi szybciej. Tak
naprawdę po skończeniu sezonu niemal zapomniałam, o czym był ten serial, gdzieś
w pamięci świtały mi nie ciekawe sceny i interesująca historia, lecz tematy
problemów małżeńskich i rodzicielskich, a chyba nie o to miało tu chodzić.
Jeśli jesteście
fanami seriali kostiumowych i oczekujecie drugiej Rodziny Borgiów albo Dynastii
Tudorów – nie sięgajcie po Medyceuszy.
Rozczaruje was i sprawi, że zbrzydnie wam oglądanie podobnych produkcji. Jeśli
jednak nie macie już zupełnie co oglądać, możecie zerknąć. Nie spodziewajcie
się jednak zaskoczeń i zwrotów akcji.
Kocham Borgiów, więc wydaje mi się, że mogłoby mi się spodobać :D
OdpowiedzUsuńNie, zdecydowanie nie. Tu absolutnie nic się nie dzieje.
UsuńNo to szkoda, bo naprawdę chciałam zacząć ten serial, tym bardziej, że interesują mnie bankierzy :/
OdpowiedzUsuńWielka szkoda, bo spodziewałam się wielu fajnych wątków, które pokażą ich pracę, ale też więcej czasów, w jakich żyli, a tak naprawdę poza jedną sceną nic nie wbija w fotel.
UsuńJakże nie zgadzam się z tą oceną, na szczęście i ja mam prawo do własnej:) Scenografia i kostiumy wspaniałe. Urzekają zdjęcia pokazujące piękno architektury Florencji, piękno Toskanii, a jeśli ktoś tu szukał akcji, to raczej powinien wrócić do Rambo czy Szklanej pułapki. Tu mamy do czynienia z filmem ciekawie pokazującym wycinek historii rodu Medyceuszy i przepięknej Florencji.
OdpowiedzUsuńFilm kręcono w wielu miejscach Florencji, m.in. w Palazzo Medici, gdzie wówczas mieszkali Medyceusze (dzisiaj Palazzo Medici-Riccardi), w Palazzo Vecchio, gdzie także dzisiaj mieści się siedziba władz. Również w Pienzie i na toskańskiej wsi.
Serial oglądałem z wypiekami na twarzy. Tak samo jak i sezon II, prezentujący historię wnuka Kosmy Wawrzyńca Wspaniałego.