Powtórka z Disneya – "Moj brat niedźwiedź 2"



Nita przygotowuje się do ślubu. Podczas ceremonii dzieje się jednak coś dziwnego – pęka ziemia i oddziela ją od przyszłego męża. Okazuje się, że według duchów przodków Nita jest już obiecana komuś innemu. W dzieciństwie przyłaziła się z Kenaiem, który podarował jej naszyjnik i duchy uznały, że jest to wyraz jego uczucia. By móc wziąć ślub Nita musi odszukać dawnego przyjaciela i wraz z nim zniszczyć podarunek, by zostać uwolnioną z przysięgi. Tylko jak dziewczyna porozumie się z Keaniem, który jest teraz niedźwiedziem? 

Mój brat niedźwiedź 2 to animacja z 2006 roku, która opowiada dalsze lasy dwóch niedźwiedzich braci – Kenaia i Kody. Skończyła się zima, czas zacząć nowe przygody. Koda śmieje się z Kenaia, który w nocy mamrocze imię dawnej przyjaciółki, za to Kenai pobłażliwie patrzy na dwa łosie, które próbują znaleźć sobie partnerki. Wiosna wisi w powietrzu.

Druga część bajki skupia się głównie na podróży, którą muszą odbyć bohaterowie, by pod okiem duchów przodków zniszczyć naszyjnik. Nita otrzymuje od szamanki możliwość rozmawiania ze zwierzętami, dlatego może swobodnie gawędzić nie tylko z dawnym przyjacielem, lecz także z jego bratem czy łosiami. Dowiadujemy się więcej na temat jej życia, poznajemy jej fobię, staramy się zrozumieć, co łączyło tę dwójkę w przeszłości i czy są jakieś szanse na wspólną przyszłość. Ta myśl przeraża Kodę – mały niedźwiadek boi się, że straci brata, bo ten wybierze dziewczynę i poprosi przodków o przywrócenie mu ludzkiej postaci.

W tle mamy też wątki, które mogą śmieszyć, ale pokazują też dwa zupełnie różne podejścia do spraw damsko-męskich. Tuke i Rutt próbują zdobyć serca dwóch pięknych koleżanek, korzystając przy tym z rad Kenaia i Nity. Które z nich okaże się mądrzejsze i bardziej doświadczone w sprawach sercowych?

W animacji pojawia się kilka zabawnych scen, parę wydarzeń, które mają podkręcić akcję, jednak tej jest tu raczej niewiele. To raczej dość statyczna bajka, która skupia się na motywie drogi. Owszem, bohaterowie przeżywają przygody, ale nie są one jakoś wyjątkowo spektakularne.

W polskiej wersji językowej chyba tylko Bartosz Obuchowicz w roli Kenaia reprezentuje dawną ekipę dubbingową. Za Kodę mówi Wit Apostolakis-Glusiński, a Rutt i Tuke to tym razem głosy Wojciecha Pokory i Piotra Adamczyka. Nitę gra Agata Buzek. 

Mój brat niedźwiedź nigdy nie był w spisie moich ulubionych bajek. Druga część również tam nie trafi. Mocnym punktem bajki jest na pewno fakt, że mamy ponownie problem dotyczący wyboru między tym, co jest dobre dla głównego bohatera, a tym, co dobre dla innych. Kenai musi zdecydować, czyje szczęście jest dla niego najważniejsze. 

Jeśli widzieliście pierwszą część i jesteście ciekawi, jak dalej radzą sobie niedźwiedzi bracia, możecie obejrzeć. Wątek miłosny, który się tu pojawia, jest dla mnie nieco słabo rozbudowany, ale może wam się spodoba.

1 komentarz:

  1. Bardzo lubię "Mojego brata niedźwiedzia", ale już druga część wydaje mi się być nakręcona nieco na siłę.

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!