Autor: Patrick Ness
Tytuł: Siedem minut po północy
Tytuł oryginalny: A Monster Calls
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Liczba stron: 210
Nastoletni
Conor mieszka z chorą matką. Kobieta poddaje się różnym terapiom, jednak
pozytywnych efektów nie widać. Chłopak martwi się o nią, ale wierzy, że
wszystko się ułoży. Gdy pewnej nocy Conor słyszy swoje imię szeptane dziwnym
głosem, jest przekonany, że to sen. Podejrzewa, że przyszedł do niego potwór z
koszmarów, które męczą go co noc. Okazuje się jednak, że to inny potwór –
wielki cis, który rósł niedaleko ich domu, zmienił się w monstrum i odwiedził
Conora. Czego chce? I czy to na pewno tylko sen?
Siedem minut po północy Patricka Nessa jest historią, którą relacjonuje nam
trzecioosobowy narrator. Zna on doskonale myśli i uczucia głównego bohatera,
Conora. Dzięki temu łatwiej nam wczuć się w sytuację chłopaka. Narracja nie odkrywa
przed nami jednak wszystkich tajemnic, nie wszystko powiedziane jest wprost. Na
przykład o tym, jak poważny jest stan matki Conora, dowiadujemy się z opisów
jej stanu, nie z opinii chłopca, który ufa, że za chwilę się jej poprawi.
Conor to
młody chłopak, który bardzo związany jest z matką i wierzy, że jej choroba
minie. Jest samodzielny, pomocny i opiekuńczy w stosunku do mamy. Niestety,
przez jej chorobę odciął się od znajomych, został sam. Nie chce przyznać przed
nikim, nawet przed sobą, że przeraża go stan matki. Nie znosi litości, chciałby
mieć normalne życie, w którym nikt nie poklepywałby go z troską po plecach i
nie odpuszczał prac domowych z powodu sytuacji, w której się znalazł.
Gdy do
Conora przychodzi potwór, chłopak wcale się nie boi. Wie, że są o wiele
straszniejsze rzeczy, które powinny budzić w nim strach. Jedna z nich co noc
odwiedza go w koszmarach. Potwór, który przychodzi do chłopaka, jest drzewem. Postanawia
ono, że opowie Conorowi trzy historie, a czwartą to chłopak opowie jemu.
Nastolatek jest jednak rozczarowany opowieściami potwora. Nie wie też, dlaczego
odwiedza go on w nocy, ciągle o tej samej porze. Jaki to ma związek z Conorem i
jego problemami?
Czytając
powieść, nie można nie odnieść wrażenia, że Conor to zagubiony chłopak. Jest bardzo
młody, a już musi radzić sobie z problemami. Jego mama jest chora, ojciec jest
daleko, babcia go nie rozumie, znajomi się odsunęli, a na dokładkę ma koszmary
i odwiedza go potworne drzewo. Conor na dodatek oszukuje sam siebie i choć
bardzo mocno wierzy w te kłamstwa, nie przynoszą mu one ulgi. Czytelnik widzi
zmagania wewnętrzne chłopca, jego sprzeczne zachowania. Najbardziej przygnębiające
jest jednak zakończenie, które pokazuje, co musiał znosić ten chłopak, jak
działała jego psychika i jak wielkim było to dla niego ciężarem.
Książka nie
jest lekką i łatwą opowieścią na dobranoc. Mimo zaledwie dwustu stron tekstu
jest naszpikowana emocjami, zmusza do refleksji i pozostaje w myślach bardzo
długo. To gorzka historia o tym, jak chłopiec musi nagle dorosnąć i jak potwór
pomaga mu spojrzeć inaczej na świat i pogodzić się z losem, który go spotkał. Jeśli
sądzicie, że to książka dla dzieci, z happy endem i zaskakującymi zwrotami
akcji, rozczarujecie się. Jeśli jednak jesteście gotowi na wzruszającą i smutną
opowieść, śmiało sięgnijcie po Siedem
minut po północy.
Książka dostępna jest w dziale Nowości Księgarni Tania Książka:
Jestem tylko ciekawa dlaczego wydawnictwo zdecydowało sie wznowić ten tytuł bez ilustracji w środku. One podbijały klimat.
OdpowiedzUsuń