Siedem śmierci Evelyn Hardcastle, Stuart Turton

 
Autor: Stuart Turton
Tytuł: Siedem śmierci Evelyn Hardcastle
Tytuł oryginalny: The Seven Deaths of Evelyn Hardcastle
Wydawnictwo: Albatros
Czas trwania: 15 godz. 6 min

Mężczyzna budzi się w lesie i nie pamięta, dlaczego tu trafił. W głowie kołacze mu się jedno imię, ale nie ma czasu zastanowić się nad tym głębiej, ponieważ widzi uciekającą kobietę, a chwilę później słyszy strzał. Jest pewien, że właśnie był świadkiem morderstwa. Jednak po pewnym czasie orientuje się, że został wciągnięty w poważniejszą sprawę, a śmierć dotyczyć będzie młodej kobiety Evelyn Hardcastle. To morderstwo się jeszcze nie wydarzyło. Czy uda się ją uratować?

Siedem śmierci Evelyn Hardcastle Stuarta Turtona to powieść wymykająca się schematom. Z jednej strony mamy do czynienia z kryminałem i zagadką detektywistyczną, którą próbuje rozwiązać amator, z drugiej pojawia się też motyw rodem z science-fiction. Głównym bohaterem i narratorem jest Aiden Bishop. Jest dość tajemniczym mężczyzną, więcej o nim dowiadujemy się dopiero pod koniec powieści.

Fabuła dotyczy morderstwa – a raczej próbie zapobiegnięcia go. Różne postacie starają się dociec, co się stanie Evelyn Hardcastle. Bohaterowie nie chcą dopuścić do morderstwa. Nie zatrzymują jednak siłą młodej kobiety, by ją chronić, lecz rozmawiają z innymi osobami w domu, w którym przebywają, a także składają w całość historię Evelyn i jej rodziny, zbierając strzępki faktów.

Książka ma jednocześnie jednego i kilku bohaterów. Aiden bliżej poznaje niektórych z nich, odkrywa ich tajemnice, charaktery i emocje. Możliwość śledzenia różnych postaci sprawia, że czytelnik ma okazję dowiedzieć się więcej – a to jeden z gości zna doskonale gospodarzy i może od nich wyciągnąć więcej niż inni, za to kolejny dość dobrze radzi sobie ze zdobyciem sympatii Evelyn. W ten sposób sami jesteśmy jak detektyw. Sprawdzamy, kto gdzie przebywa, próbujemy przyłapać ludzi na kłamstwie. To świetna zabawa podczas lektury.

To, co jest niezwykłe w tej powieści, to zazębianie się wątków. Fabuła prezentuje ten sam dzień w kilku odsłonach, każdą poznajemy oczami innej osoby, ale wydarzenia się powtarzają, więc możemy je oglądać z różnych stron. Obracanie scen i przyglądanie się im po innymi kątami daje możliwość wyśledzenia różnic i zbieżności. To ma pomóc w rozgryzieniu zagadki morderstwa, chociaż nie jest to raczej możliwe – finał zaskakuje i pokazuje, jak wiele rzeczy nam umknęło.

Lektorem powieści jest Maciej Kowalik. Miałam już okazję słuchać audiobooków w jego interpretacji i zawsze bardzo mi się podobają. Pasuje mi on do dłuższych nagrań – zazwyczaj słuchałam audiobooków ponad dziesięciogodzinnych w jego wykonaniu. Potrafi stworzyć klimat i sprawia, że nie można się oderwać od słuchania.

Prowadzenie narracji w stylu, o jakim pisałam, czyli pokazanie tej samej sceny z różnych perspektyw, to kawał dobrze zrobionej roboty. Autor musiał pamiętać, kto co usłyszał i gdzie był, jak przecinały się drogi bohaterów. Majstersztyk, który zachwyca podczas lektury. Czy jednak sama powieść była taka dobra? Podobała mi się do momentu rozwiązania, które mnie rozczarowało. Wyjaśnienie nie było przekonujące, więc cała otoczka budowana do jego momentu okazała się niewystarczająca. Przyznam, że poczułam się zawiedziona finałem, mimo że na plus wychodzi fakt, że go nie przewidziałam. Jeśli jednak szukacie powieści, która wymyka się schematom, da wam ciekawie zaprezentowaną zagadkę morderstwa, do którego dopiero ma dojść, śmiało.

Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.

 

10 komentarzy:

  1. Czytałam inną książkę tego autora i na tę też mam ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przepadam za takimi ksiazkami ale życzę jej dużego obioru ☺️

    OdpowiedzUsuń
  3. Wyjątkowo intrygująca i wciągająca propozycja czytelnicza, nie tylko frapująco skupia uwagę odbiorcy, ale również powoduje, że staje się on czynnym uczestnikiem mistrzowsko rozgrywanej przez autora roszady. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z przyjemnością zapoznam się z nią w przyszłości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten tytuł ciekawi mnie od dawna, chyba dam szansę i przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z największą przyjemnością skuszę się na tę lekturę w przyszłości. To na pewno ciekawa pozycja.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawe przesuniecie akcji w czasie, do przyszlosci. Szkoda tylko, ze rozwiazanie jest rozczarywujace...

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzmi bardzo ciekawie, może kiedyś nauczę się słuchać audiobooków :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super ciekawie się zapowiada. Nie miałam jeszcze okazji czytać tak poprowadzonej fabuły. Chętnie to zmienię.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ooo, brzmi super ciekawie. Lubię dobry kryminał i widzę, że trafiłam na idealną polecajkę. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!