Autor: Michał Śmielak
Tytuł: Postrach
Wydawnictwo: Initium
Liczba stron: 465
Sześć dziewczyn z bogatych rodzin zostaje uprowadzonych. Sprawcę nazywa się „Postrachem”, co bardzo mu odpowiada. Gdy mężczyzna wpada w ręce policji, nie przyznaje się do winy. Po dziewczynach nie ma śladu. Sprawą zaczynają interesować się Maciej i Borys, którzy wymierzają sprawiedliwość na własną rękę. Tym razem mają zlecenie na Postracha – rodzice zaginionych nastolatek chcą sami wyciągnąć z niego informację. Czy wszystko pójdzie zgodnie z planem?
Postrach Michała Śmielaka to powieść sensacyjna, w której dostajemy kilku bohaterów. Wśród nich są Maciej – prawnik, Borys – facet od brudnej roboty, czy Iga – śledcza. Trzecioosobowy narrator śledzi ich poczynania i przedstawia czytelnikowi.
Sprawa zaserwowana w książce jest interesująca. Porwanych zostaje sześć dziewczyn, które pochodzą z bogatych rodzin. Z domów nic nie ginie, nie widać też żadnych szczególnych rzeczy sugerujących, kto może być sprawcą. Nie przychodzą żądania okupu. Postrach nie daje się uchwycić na nagraniach, nikt nie wie, kim jest tajemniczy porywacz. Dziewczyny przepadają jak kamień w wodę. Do sprawy wracamy rok później – Postrach zostaje złapany, potem ucieka, uszkadza jednego z bohaterów, a cały koszmar na nowo odżywa.
Sprawa jest ciekawa, skomplikowana i wielowarstwowa. Fabuła trzyma w napięciu do samego końca. Trudno domyślić się rozwiązania, a gdy autor je serwuje, wszystko wypada logicznie i spójnie. To dobrze, bo czasem w tego typu pozycjach łatwo jest się zagubić zarówno czytelnikowi, jak i pisarzowi. Tu jednak udało się uniknąć tego problemu.
Na uwagę zasługuje styl autora. Mam za sobą już kilka jego pozycji i zawsze podoba mi się kreacja bohaterów, dialogi i elementy humorystyczne, które rozładowują napięcie. Nie brakuje jednak dusznej i ciężkiej atmosfery, a na światło dzienne zawsze wychodzą najgorsze ludzkie cechy. To lubię w powieściach Śmielaka – obserwację zepsucia ludzi i ich przywar.
Postrach to powieść, w której nie brakuje brutalności. Mamy ciężkie pobicie, ale i kwestia porwań nastoletnich dziewczyn nie jest niczym przyjemnym. Także to, co się z nimi działo, jest szokujące. Nie zapomnijmy o tym, że rodzice nastolatek wynajęli kogoś, kto miał im dostarczyć sprawcę, by samodzielnie się z nim rozprawili – ten wątek też jest zaskakujący.
Śmielak tworzy powieści klimatyczne, ale też mocne. Wątki, które serwuje czytelnikowi, nie należą do łatwych i przyjemnych, ale muszę przyznać, że jego twórczość bardzo mi odpowiada. Zawsze nie mogę się oderwać od czytania, a powieści pochłaniam w mgnieniu oka. Tym razem nie było inaczej. Jeśli lubicie sensacje z elementami thrillerów, musicie sięgnąć po coś, co napisał Michał Śmielak – nie zawiedziecie się.
Chętnie zwrócę uwagę na ten tytuł, lubię mocne przygody sensacyjne, świetnie się przy nich relaksuję. Izabela
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam jakiejś dobrej książki o porwaniu. Myślę, że w niedługim czasie i ja będę mogła podzielić się recenzją tej książki.
OdpowiedzUsuńTa książka jest ciekawa pod względem poruszanej treści. Miło spędziłam czas z tą lekturą.
OdpowiedzUsuńjesli o mnie chodzi pewnie by mi się nie spodobała, ale może mojemu męzowy przypadla by do gustu ? hmmm choć nie wiem
OdpowiedzUsuńdyedblonde
Uwielbiam sięgać po książki tego autora i jestem na bieżąco, choć jego twórczość poznałam dopiero w poprzednim roku.
OdpowiedzUsuńMyślę,że ta książka to ciągnęła by mnie na całego, także chętnie zapoznam się z tym tytułem
OdpowiedzUsuń