W tej powieści wszyscy umierają, Beka Adamaszwili

Autor: Beka Adamaszwili
Tytuł: W tej powieści wszyscy umierają
Tytuł oryginalny: ამ რომანში ყველა კვდება
Wydawnictwo: Widnokrąg
Liczba stron: 192

Memento Mori ma moc podróżowania po książkach. Postanawia zebrać grupę, która wraz z nim uda się w podróż do pozycji, w których bohaterowie giną. Chce rozprawić się z autorami, którzy skazują swoje postaci na śmierć. Różne epoki, różni pisarze i różne tematy, ale jeden wspólny mianownik – śmierć. Jednak Memento Mori jest także bohaterem literackim… czy w tej podróży sam nie straci życia?

W tej powieści wszyscy umierają Beka Adamaszwila to powieść wielowarstwowa i skomplikowana. Książka została nagrodzona Nagrodą Literacką Unii Europejskiej. Mimo niewielkiej objętości jest naszpikowana wątkami.

Książkę trudno streścić. Fabuła to zabawa słowem, motywami, historia napakowana absurdem i abstrakcją. Autor podejmuje wysiłek stworzenia dzieła o dziele – nie o tym, jak pisać książki, lecz jak literatura rządzi się własnymi prawami. Znajdziemy tu motyw zbuntowanych postaci literackich, które wymykają się spod rządów autora i chcą wolności. Jest też motyw wolnej woli takich bohaterów, a także bunt.

Autor serwuje czytelnikom szaloną zabawę motywami – są tu nawiązania do popularnych autorów, ich dzieł, lecz także seriali, aktorów i innych twórców. Nie jest to jednak hołd złożony kulturze i popkulturze. To raczej błyskotliwa gra z osobami, które czytają tę pozycję – czy damy radę wyłapać różne elementy, po które sięga pisarz?

Trzeba jednak przyznać, że książka jest dość trudna w odbiorze. Nie jest to porywająca historia, przynajmniej ja jej tak nie odebrała. Lektura była dla mnie powolna i mozolna, ale poszukiwanie odniesień zrekompensowało mi ten trud. Na pewno nie jest to pozycja dla wszystkich. Trzeba mieć pewien ogląd w kulturze i literaturze, by zrozumieć, do czego odnosi się autor. Należy też nastawić się na spokojną i uważną lekturę. To nie jest książka na jeden wieczór.

W tej powieści wszyscy umierają zaskoczyła mnie absurdem i wyobraźnią autora. Niektóre kwestie sprawiły, że musiałam odłożyć lekturę i przemyśleć je. Jednak przyznam, że zmęczyła mnie ta powieść. Nie dlatego, że była dziwna – chociaż momentami była – ale dlatego, że wymagała uważności, a zawiłość niektórych kwestii mnie rozpraszała. Niemniej ta książka na pewno spodoba się czytelnikom ambitnym, osobom, które lubią zabawę słowem i grę z autorem. Niewiele jest podobnym pozycji, a jej wyjątkowość na pewno zrekompensuje wam trud, jaki trzeba włożyć w czytanie.

Książkę otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Widnokrąg:

7 komentarzy:

  1. Chętnie zwrócę uwagę na tę propozycję czytelniczą, coś czuję, że nawiążę z nią nić czytelniczego porozumienia, chwytam inspiracje do refleksji. Izabela

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno zapowiada się nietypowo. Raczej zaplanuję sobie na tę lekturę odpowiedni czas.

    OdpowiedzUsuń
  3. To musi być naprawdę wciągająca i trudna lektura. Czyli coś, co na bank mi się spodoba. Zapisuję ją sobie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi ciekawie, choć trudność jej odbioru odrobinę mnie zniechęca. Tytuł sobie zapiszę i może sięgnę po książkę jak nadrobię zaległości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem przekonana, że wiele osób skusi się na tę lekturę. Ja także będę ją miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  6. No proszę, jaka ciekawa propozycja czytelnicza, lubię takie literackie zagadki detektywistyczne, wyszukiwanie nawiązań i skojarzeń, tytuł zapamiętuję. Izabela

    OdpowiedzUsuń
  7. dla mnie aktualnie za cięzka (mam za dużo na głowie), ale nie mówie jej nie, może kiedyś
    dyedblonde

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!