Autor: Michelle Frances
Tytuł: Siostry
Wydawnictwo: Albatros
Czas trwania: 9 godz. 25 min
Abby i Ellie są siostrami, ale nigdy nie były ze sobą blisko. Abby przez całe życie oszczędzała, odcinała się od bliskich i skupiała na zarabianiu i karierze, dlatego w bardzo młodym wieku mogła sobie pozwolić na przejście na emeryturę. Ellie natomiast w dzieciństwie była chorowita i tym tłumaczy swoje niepowodzenia. Gdy siostry postanawiają spędzić ze sobą trochę czasu, ich relaks psuje pojawienie się matki, która negatywnie wpływa na ich relację. Czy dziewczyny znajdą wspólny język?
Książka Siostry Michelle Frances klasyfikowana jest jako thriller, ale moim zdaniem to bardziej dramat obyczajowy z nutką sensacji. Narracja pokazuje wydarzenia wokół sióstr, lecz nie tylko – mamy też momenty śledztwa policji i relacje ich matki.
Bohaterki są swoimi przeciwieństwami. Abby jest oszczędna, nie kieruje się w życiu emocjami, jej cel to zgromadzenie pieniędzy, zabezpieczenie swojej przyszłości. Ellie natomiast szasta pieniędzmi, których nie ma, robi sobie drobne przyjemności, zaciągając kolejne debety na karcie. To złości jej siostrę, ale Ellie tłumaczy to tym, że rekompensuje sobie swoje trudne dzieciństwo. W młodości chorowała, matka poświęcała jej wiele uwagi, co bolało Abby, która czuła się odtrącona i mniej ważna.
Akcja powieści jest dość powolna, chociaż czasem próbuje ją przyspieszyć zwrot akcji, który zaskakuje czytelnika. Przerzucanie się winą i argumentami w wykonaniu dwóch kobiet sprawia, że nie możemy być pewni, komu wierzyć. Abby i Susanna, jej matka, wzajemnie obwiniają się o coś, co zdarzyło się w przeszłości. Te dawne sprawy mają jednak znaczenie dla teraźniejszości i sprawiają, że Ellie musi na nowo zbudować zaufanie do siostry i matki, a także zdecydować, która wersja jej zdaniem jest prawdziwa.
W fabule pojawia się też sporo retrospekcji. Mają one pomóc zbudować napięcie i pokazać pewne wydarzenia z przeszłości, które być może rozjaśnią nam sytuację w tej rodzinie. Miałam jednak wrażenie, że czasem są one zbędne – coś już zostało powiedziane w fabule i nie trzeba było tego dodatkowo podkreślać wspomnieniami. Rozbijały one watek i odciągały uwagę.
Rodzinne dramaty są tu bardzo dobrze opisane. Pomińmy kwestię tego, co wydarzyło się, gdy siostry były małe. W książce w przekonujący sposób przedstawiono relacje dorosłych dziewczyn. Nie są ze sobą blisko, mają inne podejście do życia i nie mogą zrozumieć drugiej strony. Zazdroszczą sobie różnych rzeczy, a atmosfera między nimi jest napięta. Mogę zrozumieć niechęć tuszowaną pozorną sympatią, bo zostało to oddane w bardzo dobrym stylu.
Sam wątek kryminalny mnie nieco rozczarował. Podobało mi się to, że trudno było mi osądzić, komu ufać. Argumenty obu stron były logiczne i jasne, czasem szalka przechylała się bardziej w jedną lub drugą stronę, ale nawet finał nie dał mi jasnej odpowiedzi. To był dobry zabieg, jednak fabuła w całości okazała się – według mnie – za długa i zbyt rozdmuchana.
Lektorką nagrania jest Aneta Todorczuk. Ma ona duże doświadczenie aktorskie, wokalne i dubbingowe, co słychać podczas nagrania. Audiobook jest dobrze zrealizowany, w dialogach nie brakuje emocji. Dzięki niej mogłam po pewnym czasie z łatwością odróżnić, która z sióstr mówi, chociaż na początku trudno mi było zapamiętać, kto jest kim i jaką ma historię.
Siostry to historia, która miała potencjał, ale chyba nie do końca wykorzystała pomysł na intrygę. Gdyby skrócić audiobooka – a w efekcie i książkę – o połowę, nic by ta opowieść nie straciła, a może byłaby ciekawsza.
Audiobooka wysłuchałam dzięki Audiotece.
Swego czasu ta książka była bestsellerem! Ja sama mam ją pobraną na legimi, ale mój zapał opadł po tym jak przeczytałam, że akcja jest dośc wolna a sama zagadka kryminalna rozczaowuje :)
OdpowiedzUsuńMnie z kolei ta książka nie rozczarowała. Bardzo miło spędziłam z nią czas.
OdpowiedzUsuńNiestety również tak właśnie uważam, tytuł zdecydowanie jednorazowy, chociaż w wolnej chwili można go przeczytać.
OdpowiedzUsuńgdzieś już widziałam tą propozycje, ale sama nie miałam jeszcze okazji jej przeczytać
OdpowiedzUsuńCo prawda wole ebooki, jednak coraz bardziej przekonuje się również do formy słuchanej. Tego tytułu nie znam, ale jestem zaciekawiona ;)
OdpowiedzUsuńLubię sięgać po twórczość tej autorki, bo jej książki są napisane w niezwykle przystępny sposób.
OdpowiedzUsuń