Zagrajmy! – Chata w lesie

Tytuł: Exit: Chata w lesie
Producent: Galakta
Wiek: 12+
Liczba graczy: 1-6

Trafiacie do chaty w lesie. Nic jednak nie jest w niej normalne. Okazuje się, że należy ona do szaleńca, który proponuje wam zabawę, a wy nie możecie odmówić, jeśli chcecie wyjść z niej żywi. Musicie rozwiązywać zadania i otwierać kłódki, by wydostać się na zewnątrz. Zagrajmy w Chatę w lesie!

Chata w lesie to jedna z gier z serii Exit. Są to karcianki w stylu escape roomów – mamy zagadki do rozwiązania i zazwyczaj fabuła opiera się na motywie wyjścia z zamkniętego pomieszczenia. Fabularny wstęp opowiada historię, ale i podczas rozgrywki zdarza się, że przemawia do nas złoczyńca – na przykład dając kolejne zagadki lub drwiąc, gdy się pomylimy. Każda z gier z serii jest jednorazowa – nie tylko nie  da się w nią zagrać ponownie z powodu znajomości rozwiązania, lecz także dlatego że rozgrywka wymaga zniszczenia niektórych elementów. I naprawdę czasem nie da się tego obejść, należy coś zgiąć, pociąć lub złożyć.

Każda z gier składa się z kart zagadek, podpowiedzi, rozwiązań oraz elementów dodatkowych i dysku dekodującego. Są też książki z kadrami lub kolejnymi zadaniami. Zabawa polega na rozwiązaniu konkretnej zagadki. Wtedy otrzymujemy numer i odszukujemy go na dysku. Jeśli uda się poprawnie rozszyfrować zadanie, dostaniemy informację, jaką kartę z rozwiązań powinniśmy odkryć, a ona doprowadzi nas do kolejnego zadania. Przy każdym rozwiązaniu dostajemy też kod, który umożliwi nam otwarcie jakiegoś pomieszczenia bądź mebla.

Do gry dołączone są też karty podpowiedzi, które są przydatne, gdy utkniemy. Czasem rozwiązania zagadek są proste, innym razem musimy pogłówkować bardziej. Gry są też zróżnicowane jeśli chodzi o stopień skomplikowania, chociaż mam wrażenie, że czasem te trudniejsze szły nam lepiej.

Chata w lesie to jedna z prostszych gier z serii, a i tak wymagała dużo główkowania, kreatywności i nieszablonowego podejścia do problemów. Trzeba było się skupić podczas zagadek i rozwiązywać je uważnie.

Najmocniejszą stroną tej serii jest fakt, że nie jest to prosta karcianka, która wymaga od uczestników podania prawidłowych odpowiedzi. Trzeba kombinować. Najbardziej byliśmy pod wrażeniem, gdy w którymś z tytułów musieliśmy użyć do dalszej gry pudełka. To było zaskakujące i ciekawe doświadczenie.

Bardzo lubię gry nawiązujące do escape roomów, a seria Exit była świetna. Trudna, wymagająca, ale dająca ogromną satysfakcję. Polecam wam serdecznie!

6 komentarzy:

  1. Ja również lubię gry, które nawiązują do escape room, więc pewnie by mi się spodobała :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie grałam nigdy w nic podobnego, więc będę miała ją na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie coś dla naszej rodzinki, walka o przetrwanie w grze zawsze nas przyciągnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapisuje nazwe, u nas na pewno sie sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się całkiem ciekawie i chyba przyjemnie można przy tym spędzić czas

    OdpowiedzUsuń
  6. Mamy w produkcji podobną grę, ale to nie będzie do końca planszówka czy karcianka, lecz coś zupełnie innego. Będzie więcej fabuły i sporo miłego knucia w okowach mrocznej atmosfery. Jeśli ktoś byłby chętny na testy (najpewniej luty-marzec 2022) to dajcie nam znać na maila: testy (znaczek @) wyjscieawaryjne.pl :)

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń

Daj znać, co sądzisz o wpisie!