Autor: Magdalena
Witkiewicz
Tytuł: Tajemnica
piwnicy w bibliotece
Pełny tytuł: Banda z
Burej. Tajemnica piwnicy w bibliotece
Wydawnictwo: Skarpa
Warszawska
Czas trwania: 2 godz. 38
min
Wiktor z rodzicami i siostrą Amelką przeprowadza się do małego miasteczka. Całe życie spędził w Warszawie, dlatego zmiana miejsca zamieszkania jest dla niego trudna. Na dodatek nowy dom jest położony w dziurze – nie ma tu atrakcji, wszystko jest szare i bure, a dzieci w szkole są zżyte, więc Wiktor martwi się, czy uda mu się z kimś zakolegować. Na szczęście okazuje się, że pewna paczka przyjaciół potrzebuje właśnie Wiktora do realizacji swoich planów.
Tajemnica piwnicy w bibliotece to pierwszy tom serii Banda z Burej, której autorką jest Magdalena Witkiewicz. Znana autorka powieści obyczajowych i romantycznych dla dorosłych tym razem zmierzyła się z czymś dla znacznie młodszego odbiorcy, a na dodatek pokusiła się o stworzenie książki przygodowej.
Bohaterem i narratorem jest Wiktor. To dzieciak, który przeprowadza się do małej miejscowości. Czuje się tu obco i źle, jednak z pomocą w zmianie tego nastawienia przychodzi paczka przyjaciół. Ta trójka jest dość dziwną mieszanką, z którą jednak nie ma czasu na nudę. Wiktor szybko zaprzyjaźnia się z nowymi kolegami i wraz z nimi przeżywa przygody.
Dzieciaki chcą dowiedzieć się, jaką tajemnicę skrywa biblioteczna piwnica. Jest pilnie strzeżona przez pracowników budynku, nikt nie może do niej wejść, a powody, które podaje się młodym ludziom, są coraz bardziej wymyślne. Ostatecznie dzieciaki dowiadują się, dlaczego było to miejsce zakazane, jednak – moim zdaniem – rozwiązanie jest przekombinowane i na wyrost, nijak się ma do rozbudowywanej wcześniej akcji i jest zwyczajnie rozczarowujące.
Minusem, który zauważyłam, jest niespójność w zachowaniu nazewnictwa. Z jednej strony w treści bohaterowie mówią o sobie „Bura team”, z drugiej okładka i nazwa serii to „Banda z Burej”. Ta druga nazwa zdecydowanie bardziej mi się podoba i do mnie przemawia.
Seria Magdaleny Witkiewicz jest skierowana do młodego czytelnika – pewnie w przedziale wiekowym między dziewięć a dwanaście lat. Napisana jest prostym, ładnym językiem, który brzmi dobrze, dialogi nie są sztuczne, ale też nie ma w nich nowomowy. Naprawdę duży plus za ten styl autorki. Jest też kilka momentów humorystycznych, które na pewno spodobają się młodym odbiorcom. Tematyka przygodowo-detektywistyczna może nie jest najlepiej rozwinięta, ale już opisy przyjaźni bohaterów, a także rozterki, które przeżywa Wiktor, bardzo mi się podobały i trafiły do mnie. Dodatkowo warto zauważyć, że nie wiemy, gdzie dokładnie rozgrywa się akcja, w jakim miejscu, miasteczku, ale jego opis pasuje do tak wielu miejscowości w Polsce, że podczas słuchania miałam wrażenie, że autorka opisuje moje rodzinne miasto.
Lektorem audiobooka jest Józef Pawłowski. Pierwszy raz miałam okazję słuchać coś, co czyta. Podobała mi się jego interpretacja tekstu, nie brakowało w niej emocji, dialogi dobrze się odróżniały od narracji. Przyjemny głos i pasująca do niego historia – na plus.
Tajemnica piwnicy w bibliotece z jednej strony podobała mi się przez wątek przyjaźni dziecięcej i próby odkrywania tajemnic, z drugiej trochę rozczarowała mnie wyjaśnieniem tejże tajemnicy. Cieszę się, że autorka odczarowała nieco miejsce, jakim jest biblioteka, a także że pokusiła się o stworzenie czegoś dla młodszego odbiorcy. Mam nadzieję, że kolejne tomy serii spodobają mi się bardziej.
Mnie ta seria też niestety średnio zachwyca, a jestem na bieżąco.
OdpowiedzUsuńTeraz coraz więcej książek powstaje spod pióra twórców pozycji dla dorosłych.
OdpowiedzUsuńKiedy byłam mała wydawało mi się, że biblioteka to brama do niezwykłego świata, zawsze lubiłam jej klimat i zapach, a zatem i odkrywanie jej sekretów sprawiłoby mi przyjemność. :)
OdpowiedzUsuńSeria zapowiadała się obiecująco, mam już przeczytane wszystkie tomy.
OdpowiedzUsuń