Autor: Arthur
Conan Doyle
Tytuł: Sherlock
Holmes. Kciuk inżyniera
Pełny tytuł: Klasyka
dla dzieci. Sherlock Holmes. Tom 14. Kciuk inżyniera
Tytuł oryginalny: Sherlock
Holmes. The Engineer’s Thumb
Wydawnictwo: Tandem /
StoryBox.pl
Czas trwania: 50 min
Watson przyjmuje pacjenta z odciętym kciukiem. Gdy ten opowiada o okolicznościach tego wypadku, doktor postanawia, że razem pójdą do Holmesa. Tylko on może zająć się tą tajemniczą sprawą. Czy odnajdą miejsce, w którym przebywał inżynier? Czy będą w stanie złapać zbrodniarzy, którzy chcieli pozbawić mężczyznę czegoś więcej niż kciuk?
Kciuk inżyniera Arthura Conan Doyle’a to kolejny tom przygód Sherlocka Holmesa. Ponownie w rolę narratora wciela się doktor John Watson, który nie stroni od subiektywizmu w swoich relacjach. Opowiada o działaniach Holmesa, a dodatkowo czasem podkreśla pewne elementy jego zachowania czy zastanawia się nad tym, jak przyjaciel wyciągnął wnioski z prostych słów czy gestów podejrzanych.
Sherlock Holmes jako bohater bywa czasem nieznośny, jednak w wydaniach z serii Klasyka dla dzieci jest postacią całkiem sympatyczną. Nie jest próżny, co czasem w adaptacjach powieści Doyle’a jest podkreślane. Na pewno to inteligentny, sprytny i odważny człowiek, którego wiedza z różnych dziedzin przydaje się w rozwiązywaniu spraw. Czasem zdarza mu się traktować policjantów czy samego Watsona nieco z góry, zbywając odpowiedzi na pytania, jednak finalnie tłumaczy swój tok rozumowania i rozwiązanie spraw, a także motywację przestępców, dzięki czemu każda historia jest zamkniętą i spójną całością, logicznie wyjaśnioną..
Tym razem historia wprost mrozi krew w żyłach. Jest klimatycznie opowiedziana, a każde wydarzenie przytoczone przez inżyniera sprawia, że mam ciarki na plecach. Sprawa może nie jest o tyle zagadkowa, co mam wrażenie, że dość brutalna. Mimo wszystko Sherlock podejmuje się jej rozwiązania.
Książka wyszła w serii Klasyka dla dzieci wydawnictwa Tandem. Jest to uproszczona adaptacja dla najmłodszych czytelników – dostosowano między innymi rozmiar czcionki i język. Treść pozbawiona jest dłużyzn i zbędnych opisów, to esencja powieści Doyle’a. Tekst przypomina jakby streszczenie, omówienie dzieła dla dorosłych, nie traci przy tym na wartości i jakości.
Lektorem tej części ponownie jest Maciej Więckowski. Moim zdaniem potrafi dobrze oddać emocje bohaterów, dialogi są ubarwione odpowiednimi tonacjami głosów, a nie są przerysowane i śmieszne. Na dodatek odczytywane przez niego przypisy – o których wcześniej nie miałam pojęcia – są tak dobrze wtopione w narrację, że nie czuć sztuczności i zatrzymania akcji.
Klasyka dla dzieci to naprawdę udana seria, która przybliża powieści znane i lubiane, autorów, których warto poznać. Sięgnijcie koniecznie po przygody Sherlocka Holmesa w tym wydaniu – to kwintesencja spraw detektywistycznych sławnego śledczego z Baker Street.
Tej serii jeszcze nie sprawdzałam w audiobooku i chętnie to zmienię. Szczególnie przy Holmesie.
OdpowiedzUsuńSiostra chętnie skusi się na ten tom, ale w czytanej wersji.
OdpowiedzUsuńDotarłam do 12 lub 13 tomu. Mam co dalej nadrabiać.
OdpowiedzUsuńsporo tych tomów się ukazało, nie miałam pojęcie, że Holmes miał aż tyle przygód
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że chętnie bym obejrzała (i podsunęła dzieciom) jakiś animowany serial o Sherlocku. Tego jednak chyba nam wciąż brakuje?
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie spotkałam się z tą książką, ale koniecznie będę miała ją na uwadze 😊
OdpowiedzUsuńMimo iż, to seria dla dzieci, w sumie chętnie bym przeczytał albo wysłuchał audiobooka. Sherlock Holmes Kciuk Inżyniera to z pewnością przyjemna lektura na leniwe popołudnie ;)
OdpowiedzUsuń