Ostatnio filmowcy coraz chętniej sięgają po książki i na ich postawie tworzą filmy i seriale. Chciałabym wam dziś przedstawić trzy z takich seriali, które uwielbiam i które szczerze polecam.
Opowieść podręcznej
Serial na podstawie powieści Margaret Atwood opowiada o fikcyjnej krainie, w której płodne kobiety są gwałcone, by dać zamożnym parom potomków. Piekło kobiet rozgrywa się nie tylko w ramach czterech ścian. To też wina systemu, który płeć piękną w ogóle traktuje jako tę gorszą. Nawet z pozoru uprzywilejowanym żonom wielu rzeczy nie wolno. Bardzo dobrze nakręcony, wstrząsający i uniwersalny serial, a jeszcze lepsza powieść. Zdecydowanie warto, mimo że nie jest to lekki obraz do śledzenia kątem oka.
Magicy
Serial na podstawie powieści „Czarodzieje” autorstwa Leva Grossmana. Obraz opowiada o Q, chłopaku, który dostaje się do szkoły magii. Bohater próbuje odkryć krainę znaną z opowieści, którymi zachwycał się od dzieciństwa. Serial to połączenie fantasy i horroru. Świetnie zagrany, ciekawy i wciągający, a do tego jeden z nielicznych seriali, w których wstawki musicalowe nie wypadają drętwo i sztucznie.
Seria Niefortunnych Zdarzeń
Opowieść o sierotkach, które przechodzą z rąk do rąk, zmieniając opiekunów. Na ich los czyha hrabia Olaf, który chce zabrać ich majątek. Dzieci muszą sobie radzić z wieloma nieprzyjemnymi sytuacjami, w tym z licznymi zgonami bliskich im ludzi. Serial jest bardzo wierny książkom, ma niepowtarzalny klimat, w którym nie brakuje absurdu i czarnego humoru. Jest świetnie zagrany, a na szczególną uwagę zasługuje Neil Patrick Harris, który wciela się w hrabiego.
Żadnej z tych propozycji serialowych jeszcze nie miałam okazji poznać, tak mało czasu udaje mi się wygospodarować na filmowe produkcje, a szkoda. :)
OdpowiedzUsuńSwoją drogą, bardzo cenię sobie seriale, które wiernie trzymają się powieści, doskonale oddają jej klimat, mają odpowiednio dobranych aktorów pod względem wyglądu, a co najważniejsze, nie wpadają w pułapkę politycznej poprawności za wszelką cenę.
UsuńMagików chętnie bym obejrzała :)
OdpowiedzUsuńCiekawe seriale proponujesz, a może coś komediowego? Ostatnio prywatnie mam tyle horrorów, że te mi wystarczą na razie...
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o "Opowieść podręcznej" to widziałam dwa pierwsze sezony i zdaje się, że mam trochę do nadrobienia. Pozostałych seriali nie znam.
OdpowiedzUsuńJak ja już dawni nie oglądałam seriali. Tych nie znam i książek też nie czytałam chyba się skuszę.
OdpowiedzUsuń"Seria niefortunnych zdarzeń" mnie intryguje. Lubię, kiedy ekranizacje są wiernym odwzorowaniem książki.
OdpowiedzUsuńNie znam żadnych tych książek ani seriali. Jeżeli jest jakaś ekranizacja do lektury, która mnie interesuje, to najpierw czytam, a później ewentualnie oglądam. Jednak te pozycje mnie nie interesują.
OdpowiedzUsuńŻadnej z tych produkcji jeszcze nie widziałam, choć mam w planach Opowieść podręcznej, bo dużo osób ten serial poleca. Aktualnie bardziej mnie teraz ciągnie do filmów.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Czytałam "Opowieść podręcznej"'i chyba kiedyś "Serie niefortunnych zdarzen". Natomiast serialu jeszcze nie mIałam okazji żadnego oglądać. Intryguje mnielmnie "the magicians", opowieść podręcznej KsiąŻka nie podobała mi się i wzbraniam sie przed serialem. Kinga
OdpowiedzUsuńNie oglądałam żadnego serialu jeśli chodzi o te które wymieniłaś. Ja teraz jestem raczej wkręcona w seriale fantastyczne z okresu Króla Artura :D
OdpowiedzUsuńOglądałam "Opowieść podręcznej" i czekam na kolejny sezon, choć nie powiem, aby serial mnie zachwycał. Mam co do niego pewne zażalenia. Z kolei "Seria niefortunnych zdarzeń" niesamowicie przypadła mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńNigdy chyba nie oglądałam serialu na podstawie książek
OdpowiedzUsuńTo chyba niemożliwe :)
Usuńnie oglądałam żadnego, ale mam je w planach. Zwłaszcza, że "Opowieść podręcznej" jest totalnie w moim guście i mam książkę.
OdpowiedzUsuń