Na pewno zdajecie sobie sprawę, że główną misją biblioteki wcale nie jest wypożyczanie książek, lecz promocja czytelnictwa i literatury. Zazwyczaj kojarzy się to głównie ze zbiorami, które placówki mogą zaproponować czytelnikom, jednak nie jest to jedyne zadanie bibliotek. Instytucje te biorą udział lub organizują wydarzenia, które mają na celu promować autorów, twórców, ilustratorów, wydawców i same książki. Chciałam wam dziś przedstawić trzy akcje biblioteczne, które mogą wam się spodobać.
Narodowe Czytanie
Ogólnopolska akcja Narodowego Czytania, która organizowana jest przez Prezydenta RP od 2012 roku. Wydarzenie ma na celu promocję czytelnictwa, jest też okazją do przypomnienia bądź zapoznania Polaków z klasykami narodowej literatury. Biblioteki często biorą udział w tym wydarzeniu, organizując lokalne działania z nim związane. Poza tradycyjnym czytaniem książek wybranych corocznie w ramach Narodowego Czytania, przygotowywane są inscenizacje, wystawy, wykłady i prelekcje, a także wiele innych ciekawych rzeczy.
Odjazdowy Bibliotekarz
Odjazdowy Bibliotekarz to rajd rowerowy, w którym miłośnicy literatury i rowerów, bibliotekarze i czytelnicy, wybierają się na wspólną wycieczkę rowerową po okolicy. Akcja powstała w Łodzi w 2010 roku. Corocznie bierze w niej udział setki osób nie tylko w Polsce. Ideą wydarzenia jest promowanie czytelnictwa, bibliotek i zdrowego trybu życia, a także ruchu i spędzania czasu na świeżym powietrzu. To też okazja do integracji środowiska bibliotekarzy.
Noc Bibliotek
Ogólnopolska akcja, w której mogą wziąć udział biblioteki wszystkich typów – publiczne, szkole, pedagogiczne, muzealne, szpitalne, więzienne, społeczne, naukowe, parafialne itd. Wydarzenie w nietypowy sposób zachęca do korzystania z zasobów bibliotek. Ma też na celu pokazać, że są to miejsca otwarte dla każdego bez względu na płeć czy wiek. Przygotowywane są różne specjalne atrakcje, każda biblioteka ma swój program. Na przykład odbywają się projekcje filmów, warsztaty, spotkania autorskie, animacje dla najmłodszych, zabawy i gry. Zainicjowana w 2015 roku akcja promowana jest co roku pod innym hasłem.
Sprawdźcie koniecznie, czy w Waszych bibliotekach także odbywają się te wydarzenia! A może znacie inne, ciekawe? Pochwalcie się nimi koniecznie.
W moich wszystkie te akcje są organizowane. Ciekawe, jak to będzie w tym roku.
OdpowiedzUsuńNo proszę, jestem z Łodzi, należę do kilku bibliotek, często w nich bywałam, a o akcji rowerowej nie miałam pojęcia, a przecież chętnie w niej wzięłabym udział. :) Muszę się zainteresować. :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, jak długi jeszcze przetrwa idea bibliotek, skoro wskaźnik czytelnictwa tak drastycznie obniża się. Mam nadzieję, że jeszcze bardzo długo, bo w końcu minie zachwyt krótkimi i szybkimi informacjami, ludzie zaczną poszukiwać głębi, a nie powierzchowności.
OdpowiedzUsuńChcieliśmy bardzo tym roku wziąć udział w Odjazdowym Bibliotekarzu i cyk korona... :(
OdpowiedzUsuńPmaietam czsay, kiedy chodziłam do biblioteki - szkolnej i miejskiej...Teraz wolę mieć własne książki, nowości i aktualne wydania.
OdpowiedzUsuńU mnie chyba nie ma takich atrakcji...
OdpowiedzUsuńNie mieszkam w Polsce, ale z tego co się orientuję i Irlandia ma wiele do zaoferowania w tym temacie 😁 Na przykład mobilne biblioteki docierając w najdalsze zakątki bądź festiwale James'a Joyce, chluby dublinczykow. Ten ostatni połączony jest ze spacerem po mieście i czytaniem fragmentów prozy autora, dotyczącego danego miejsca😁
OdpowiedzUsuńNie wiem jak tam z takimi akcjami w bibliotece u mnie,rzadko ram bywam,bo już nie mam tam nic do czytania :P
OdpowiedzUsuńNie wiem jak z takimi akcjami w miejscowej bibliotece, nie bywam od kiedy mam Kindle ;) Ale uważam, że takie akcje są super. Wszystko co promuje czytelnictwo jest na plus :) Pozdrawiam i będę do Ciebie zaglądać :)
OdpowiedzUsuńU nas niestety nie ma takich akcji, a szkoda, bo chętnie bym wzięła w nich udział.
OdpowiedzUsuńSuper są takie akcje, wcześniej o nich nie słyszałam. Warto się tym zainteresować.
OdpowiedzUsuńSuper sa takie akcje! ja jestem wielką fanką czytania i ubolewam przede wszysktim, że brakuje mi czasu na tyle czytania co kiedyś :)
OdpowiedzUsuńMnie nie trzeba zachęcać, ale innych może tak.
OdpowiedzUsuńTrzeba i to bardzo, przeraża niski poziom czytelnictwa w Polsce, jak niewiele młodzieży garnie się do poznawania świata poprzez książki, koncentrując się na szybkich i powierzchownych informacjach wydobywanych z wątpliwej jakości zasobów internetu.
Usuń