Tytuł: Pinokio
Wydawnictwo: HarperKids
Liczba stron: 32
Geppetto wyrzeźbił z drewna kukiełkę chłopca. Bardzo chciał, by ona ożyła, pragnął syna. Życzenie to spełniła wróżka, która zapowiedziała drewnianemu chłopcu, by ten zachowywał się dobrze, wtedy stanie się prawdziwym dzieckiem. Pinokio był jednak łatwowierny i dał się przekonać oszustom do złych rzeczy, przez co wpadł w kłopoty.
Pinokio znany jest głównie jako animacja Disneya. Ta klasyczna opowieść wydana została też w formie książki przez HarperKids. Tytuł jest jedną z części serii Nostalgia. Książki przenoszą nas w nostalgiczną podróż do świata ponadczasowych opowieści filmowych Disneya. W ramach serii ukazały się także: Alicja w Krainie Czarów, Zakochany Kundel, Piotruś Pan, Król Lew oraz Bambi.
Pinokio to opowieść o łatwowiernym chłopcu, który nie słucha taty. Wierząc obcym wpada w kłopoty. Bajka zwraca uwagę nie tylko na bycie posłusznym rodzicom, lecz pokazuje też ogromną odwagę, którą wykazała się kukiełka, ruszając na pomoc ojcu. Pinokio wierzył w to, że odnajdzie tatę, był wytrwały i uparty w dążeniu do celu. W książce znajdziemy też motyw lenistwa, które jest karane zmianą w osła.
Opowieść jest nieco przerażająca, głównie ze względu na to, że Pinokio ciągle jest sprzedawany w niewolę, lecz także z powodu ogromnego wieloryba, który połknął ojca chłopca. Niemniej jest też pouczająca. Morałów w niej nie brakuje – nie wolno kłamać, lenić się, trzeba się słuchać rodziców i być posłusznym.
Najmocniejszą stroną książki są ilustracje. Są takie same jak te, które widzieliśmy w animacji z 1940 roku. Świetnie, że ich nie zmieniono, dzięki temu możemy powrócić do dzieciństwa, a najmłodszym pokazać klasyczne, piękne rysunki i zapoznać ich z opowieścią, w której nie brakuje przygód. Książka jest przepięknie wydana. Ma dużo ilustracji, które cieszą oko. Jest też okrojona względem animacji, co mnie nieco dziwi, lecz patrząc na liczbę stron, to i tak jest to dość spora treściowo opowieść.
Pinokio to książka, która ma na celu pokazać dzieciom, jak należy się zachowywać, a czego nie robić, bo może nas spotkać coś złego. To też opowieść, która i dziś spodoba się czytelnikom i widzom, bowiem po lekturze można też razem obejrzeć animację. Jest uniwersalna, pełna mądrych treści i morałów, które powinny trafić też do najmłodszych. Myślę, że książeczka idealnie sprawdzi się do wspólnej lektury przez rodziców bądź dziadków i najmłodsze pokolenie. Dla starszych to powrót do przeszłości, gdy sami oglądali animację, dla młodszych fantastyczna przygoda z klasycznymi rysunkami i historią, która do dziś porusza.
Zobacz wszystkie książki z serii Nostalgia TU.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu HarperKids.
Miałam opowieść o Pinokio w swoim zbiorze bajek. Bardzo mądra i wartościowa książka.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Mam wrażenie, że to książka, która zachwyci każde pokolenie dzieciaków, niesie wiele wartościowych przekazów. :)
UsuńZgadzam się w 100 %. Jest uniwersalna i praktycznie w ogóle się nie starzeje.
UsuńNa "Pinokia" jestem zawsze gotowa, jedna z tych książek, do których chętnie powracam, ciesze się, że mogłam ją ponownie odkryć czytając moim dzieciom. :)
OdpowiedzUsuńSądząc po ilości stron, to bardzo okrojona wersja.
OdpowiedzUsuńMnie zawsze jakoś Pinokio do siebie nie przekonywał. Pamiętam nawet bajkę serialową w tv i tam jakoś też mnie irytował. Choć przesłanie ciekawe i ma swoje plusy.
OdpowiedzUsuńTo jedna z piękniejszych bajek Disneya i to właśnie ta najstarsza wersja jest najlepsza. Pamiętam, że jako dziecko uwielbiałam oglądać Pinokia.
OdpowiedzUsuńJedna z ulubionych bajek moich chłopaków, cudowna opowieść.
OdpowiedzUsuńZawsze bardzo lubiłam tą bajkę. Pinokio w najstarszej wersji, jest świetny i pouczający.
OdpowiedzUsuńZ dzieciństwa doskonale pamiętam tą książkę, bardzo ją lubiłam i z tego co sie orientuje dzieci chętnie po nią sięgają.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej serii Nostalgia i planuję kupić książeczki z niej dla mojego synka. :)
OdpowiedzUsuńJak byłam mała, uwielbiałam tę historię i nadal chętnie czytam ją dzieciom. A te seria jest piękna i najprawdopodobniej zakupię ją dla moich pociech.
OdpowiedzUsuńTroszkę brutalna ta książka w naszych oczach, bo jednak mamy tę niewolę i tak dalej, aczkolwiek patrząc na dzisiejsze kreskówki, to widzę, że ani trochę nie odbiegamy od pewnego schematu – tak czy siak dzieci mają do czynienia z tego typu sytuacjami. Jednakże w tej historii najważniejsze jest przesłanie i dla niego warto, aby dziecko poznało tego pajacyka.
OdpowiedzUsuńKsiążki Disneya jeszcze bardzo długo będą bawić. Co mnie cieszy! Bo sama kocham ich bajki, które znam na pamięć. I filmy także 🙈🙈🙈🙈
OdpowiedzUsuń